Narzekacie na drogiego Netflixa? To, co płacicie, to grosze

(fot. yousafbhutta / pixabay.com)

Wiele osób nie jest zadowolonych z polityki cenowej Netflixa, ale wciąż pozostaje on liderem na rynku VOD, mimo że konkurencja często oferuje korzystniejsze warunki subskrypcji. W rzeczywistości jednak cena, jaką płacą użytkownicy, nie jest tak wysoka, jak niektórzy mogą uważać – powinniście cieszyć się, że płacicie tak mało.

Subskrybować czy nie subskrybować? Oto jest pytanie

Dla dużej części klientów argumentem o najwyższej wadze lub wręcz ostatecznie decydującym jest cena – im niższa, tym lepiej. Niektórzy są w stanie zapłacić więcej, jeśli uznają, że warto, lecz konsumenci najczęściej od razu dyskwalifikują usługi, które są ich zdaniem „za drogie” (dla nich, bowiem to pojęcie względne). Nie mówiąc już o tym, że nie brakuje takich, którzy chcą korzystać za darmo z czegoś, za co standardowo trzeba zapłacić – tak, mowa tu o użytkownikach takich serwisów jak niedawno zamknięty serwis zalukaj.vip.

Mimo to subskrybentów nieustannie przybywa, bowiem na rynku dostępnych jest mnóstwo płatnych usług różnego rodzaju. Mowa tu nie tylko o Netflixie i innych VOD, ale też udostępnieniu w tej formie usług telekomunikacyjnych, sprzętu elektronicznego czy odzieży. Tak, dobrze przeczytaliście: niedawno na Facebooku moim oczom ukazała się oferta subskrypcji bielizny – w zamian za comiesięczną płatność miałbym otrzymywać co miesiąc nową parę bokserek. Gdybyście byli ciekawi: nie, nie skorzystałem z niej.

Model subskrypcyjny jest bardzo atrakcyjny dla firm – według raportu Seizing the subscription business model autorstwa BM Institute for Business Value globalna wartość rynku usług na bazie subskrypcji wzrośnie do 12,5 mld dolarów w 2026 roku z 5,1 mld w 2020 roku. Nic dziwnego, że nie brakuje chętnych, aby z tego trendu silnie wzrostowego skorzystać.

To nie Ty ponosisz wysokie koszty subskrypcji Netflixa i innych serwisów

Nie jest jednak tak, że można na tym tylko zarobić. Z raportu Mity i fakty usług subskrypcyjnych przygotowanego przez Deloitte Digital wynika, że pozyskanie nowego klienta jest nawet pięciokrotnie droższe niż utrzymanie obecnego, a w 2021 roku serwisy z wideo na żądanie (do których zalicza się m.in. Netflix) musiały wydać nawet 200 dolarów, aby skusić jedną osobę do wykupienia subskrypcji. Dla porównania, miesięczny dostęp do Netflixa kosztował (w 2021 roku) w USA 8,99 dolarów (dziś najtańszy plan z reklamami kosztuje 6,99 dolarów, a bez reklam 9,99 dolarów), czyli ponad 22 razy mniej!

Netflix (fot. Tabletowo.pl)

Oznacza to, że pozyskanie nowego subskrybenta „zwróci się” im dopiero po ~2 latach. Oczywiście to duże uproszczenie, ale pokazuje, że serwisy VOD ponoszą ogromne koszty – znacznie większe niż użytkownicy na subskrypcję. Nie zmienia to jednak faktu, że mają oni dużo racji twierdząc, że Netflix jest drogi – bo relatywnie jest, jeśli spojrzymy na cenniki i ofertę konkurencji w postaci Disney+, HBO Max czy SkyShowtime. Viaplay też stał się mocno konkurencyjny, wprowadzając plan za zaledwie 15 złotych.

Raport Deloitte Digital wskazuje także, że model subskrypcyjny jest znacznie korzystniejszy i bardziej efektywny dla firmy niż programy lojalnościowe, ponieważ osoby, które zdecydują się na subskrypcję, często ograniczają korzystanie z konkurencyjnych produktów i jednocześnie wydają więcej.

Exit mobile version