Samsung ma jeszcze wiele czasu na dopracowanie nowej generacji flagowych smartfonów z serii Galaxy S. Koreańczycy planują wprowadzić kilka zmian w rodzinie Samsung Galaxy S26. Kilka pytań wciąż pozostaje jednak bez odpowiedzi.
Nowe informacje na temat smartfonów z serii Samsung Galaxy S26
Za kilka dni minie dokładnie pół roku, odkąd miała miejsce premiera serii Galaxy S25. Kilka dni temu Samsung zaprezentował Galaxy Z Fold 7 oraz Galaxy Z Flip 7 i Galaxy Z Flip 7 FE. Przed nami jeszcze rychły debiut tabletów z linii Galaxy Tab S11 oraz wprowadzenie na rynek podwójnie składanego smartfona Samsunga do końca 2025 roku.
Początek 2026 roku przyniesie natomiast prezentację kolejnej generacji flagowców z rodziny Galaxy S. Renomowany informator, Roland Quandt, podzielił się nowymi szczegółami na jej temat. Bez zaskoczeń – będzie składała się ona z trzech modeli, które noszą oznaczenia NPA1, NPA2 i NPA3. Skrót NPA podobno oznacza „Next Paradigm”, czyli „Następny Paradygmat”. Jak tłumaczy Wikipedia, paradygmat to zbiór pojęć i teorii tworzących podstawy danej nauki.
Co ciekawe, wcześniej Koreańczycy używali oznaczeń PA1, PA2 i PA3, gdzie PA miało oznaczać „Paradigm”, tj. Paradygmat, ale z jakiegoś powodu zdecydowali się zmienić na NPA1, NPA2 i NPA3. Podobne oznaczenie nosi nowy Galaxy Ring – Next Smart Ring (pol. Następny Inteligentny Pierścień), aczkolwiek Samsung nie chce ograniczać się jedynie do smart pierścieni.
Jak podaje Roland Quandt, model NPA3, czyli prawdopodobnie Samsung Galaxy S26 Ultra, zostanie wyposażony w aparat główny o rozdzielczości 200 Mpix. Inne źródło w przeszłości doniosło, że Koreańczycy wykorzystają sensor Sony o rozmiarze 1/1.1″, choć istnieje „niewielkie prawdopodobieństwo”, że ostatecznie otrzyma go dopiero Galaxy S27 Ultra, który może być pierwszym modelem z serii Galaxy S Ultra bez rysika S Pen.
Specyfikacja Galaxy S26 Ultra ma obejmować również teleobiektyw o rozdzielczości 50 Mpix z 5x zoomem optycznym, który oferują już Galaxy S25 Ultra i Galaxy S24 Ultra. Aparat o podobnej rozdzielczości, ale z obiektywem ultraszerokokątnym, trafi także do modelu NPA2. Niestety, Roland Quandt nie precyzuje, czy będzie to Samsung Galaxy S26+, czy Samsung Galaxy S26 Edge.
W każdym przypadku będzie to jednak duży krok naprzód, ponieważ zarówno Samsung Galaxy S25+, jak i zaprezentowany w maju 2025 roku Samsung Galaxy S25 Edge mają aparat ultraszerokokątny o rozdzielczości 12 Mpix. Roland Quandt sugeruje jednak, że tylko ten ostatni doczeka się następcy, ponieważ nie ma podobnych informacji na temat aparatu ultraszerokokątnego w Galaxy S26, podczas gdy w przeszłości model podstawowy i z „plusem” w nazwie miały identyczną konfigurację.
Czy Samsung Galaxy S26+ zadebiutuje?
O ile przywoływany wyżej Roland Quandt nie ma pewności, co do przyszłości serii Galaxy S+, o tyle południowokoreański serwis The Elec przekazuje, że w 2026 roku Samsung wprowadzi na rynek modele Galaxy S26 z 6,27-calowym wyświetlaczem, Galaxy S26 Edge z 6,66-calowym ekranem i Galaxy S26 Ultra z panelem o przekątnej 6,89 cala.
W przypadku tego ostatniego mówi się też o wykorzystaniu nowej technologii CoE OLED i depolaryzacji. Dzięki temu wyświetlacz może być cieńszy i pobierać mniej prądu z akumulatora, a do tego zapewni żywsze kolory i zmniejszone odbijanie światła. Smartfon ma zatem szansę pracować dłużej, pomimo że Samsung Galaxy S26 Ultra znów może otrzymać akumulator o pojemności 5000 mAh, ponieważ producent ma przedłożyć smukłość nad „wielkość” baterii.
W przeszłości pojawiły się również informacje, że smartfony Samsung Galaxy S26 i Galaxy S26+ (Galaxy S26 Edge), które będą sprzedawane w Europie, mogą być wyposażone w procesor Exynos 2600. Topowy model prawdopodobnie otrzyma wyłącznie SoC Qualcomm Snapdragon 8 Elite 2.