iCloud Apple
iCloud (fot. Tabletowo.pl)

Nowy iCloud w przeglądarce już jest. Wygląda lepiej, ale wciąż ma irytujące wady

Przeglądarkowa wersja iCloud jest już dostępna w nowej, zauważalnie przeprojektowanej wersji. Trzeba przyznać, że strona główna prezentuje się teraz sporo lepiej, aczkolwiek webowe aplikacje giganta z Cupertino wciąż niekoniecznie zachwycają.

Nowa, ładniejsza strona główna

Firma Tima Cooka posiada już całkiem spore portfolio usług internetowych i serwisów streamingowych, ale warto zauważyć, że dostęp do nich oparty jest przede wszystkim na aplikacjach. Oczywiście nie oznacza to, że chociażby iCloud czy pakiet biurowy Apple nie są dostępne z poziomu przeglądarki internetowej.

Co więcej, firma z Cupertino od dłuższego czasu oferuje już stronę internetową, na której dostępne są prawie wszystkie popularniejsze usługi i aplikacje w wersji webowej. Tak, prawie, bo brakuje na niej na przykład Apple Music.

W przeciwieństwie jednak chociażby do Google, usługi dostępne w przeglądarce cieszą się mniejszym zainteresowaniem, co m.in. wynika z traktowania ich z mniejszym priorytetem przez producenta z Kalifornii. Najważniejszy jest bowiem rozwój aplikacji na iOS i macOS.

Nowy Apple iCloud w przeglądarce
(fot. Tabletowo.pl)

Dotychczas iCloud w tym wydaniu dostępny był z dość przestarzałym i wątpliwie atrakcyjnym ekranem głównym. Na szczęście wreszcie się to zmienia. Gigant z Cupertino, po okresie beta testów, zdecydował się udostępnić przeprojektowany ekran główny wszystkim użytkownikom.

Odświeżony ekrany główny składa się z kafelków, które wyświetlają najważniejsze informacje z poszczególnych aplikacji. Każdy kafelek możemy usunąć, a do tego dostępna jest opcja dodania nowych. Dodatkowo położenie poszczególnych kafelków możemy zmienić. Dostępny jest też specjalny kafelek z aplikacjami, które nie są wyciągnięte na główny plan.

Nowy Apple iCloud w przeglądarce
(fot. Tabletowo.pl)

Na samym dole znajdziemy informacje o wybranym pakiecie iCloud, dostępnej przestrzeni na dysku, a także skrót do funkcji, która pozwala odzyskać ostatnio usunięte pliki, zakładki, kontakty i kalendarze.

Nowy wygląd to nie wszystko. Aplikacje wymagają poprawy

Owszem, nowy iCloud od strony wizualnej prezentuje się znacznie lepiej. Co więcej, cieszą dodatkowe opcje personalizacji. Mam jednak kilka zastrzeżeń do samych aplikacji, które na tle konkurencji od Google wypadają dość przeciętnie.

Przykładowo pliki w iCloud zawsze otwierane są w nowej karcie, co podczas przeglądania np. skanów dokumentów jest niezbyt wygodne. Aplikacja Zdjęcia działa dość ociężale i musimy chwilę poczekać na załadowanie nawet prostych i małych zdjęć. Problemy ze sprawnością działania występują również w pakiecie biurowym – np. na utworzenie nowego dokumentu w Pages też musimy trochę poczekać.

Nowy iCloud, jak już wspomniałem, otrzymał ładniejszy i bardziej nowoczesny wygląd. Wciąż jednak całość należy traktować tylko jako namiastkę aplikacji Apple dostępnych na macOS czy iOS. Szkoda, bowiem porządnie zrobione aplikacje webowe mogłyby być świetnym rozwiązaniem dla użytkowników Windowsa, którzy korzystają z iPhone’a lub iPada.