aplikacja mObywatel
Aplikacja mObywatel (źródło: Cyfryzacja KPRM)

Aplikacja mObywatel jest na smartfonie już co czwartego Polaka. Wkrótce pojawi się ważna nowość

Co jak co, ale w tym przypadku można z pełnym przekonaniem stwierdzić, że aplikacja mObywatel była strzałem w dziesiątkę. To program, który zdecydowanie ułatwia życie i załatwianie spraw urzędowych. Cyfryzacja KPRM poinformowała, że jest on zainstalowany na smartfonie już co czwartego mieszkańca Polski.

Liczba użytkowników aplikacji mObywatel nieustannie rośnie

Okazją do podania aktualnej liczby użytkowników jest 5. rocznica jego dostępności. Swoją drogą aż trudno uwierzyć, że można z niego korzystać już od pięciu lat. Przez ten czas wzbogacił się o szereg nowych funkcji, a także – co było jedną z największych zmian – mTożsamość została przemianowana na mObywatel (w marcu 2021 roku).

I choć ma on „rządowe błogosławieństwo”, wciąż nie można wszędzie potwierdzić za jego pomocą swojej tożsamości, ale trwają prace nad tym, aby to zmienić, tzn. żeby zrównać ważność mObywatela z dowodem osobistym – według planów, nastąpi to w pierwszej połowie 2023 roku. Co więcej, analogicznie ma być również z paszportem, który też pojawi się w aplikacji, aczkolwiek w jego przypadku jest to znacznie bardziej skomplikowane.

Minister Adam Andruszkiewicz, sekretarz stanu w KPRM Cyfryzacja, poinformował, że liczba osób, które używają mObywatela sukcesywnie rośnie – aplikację pobrano już ponad 9 milionów razy. Zakładając, że każda z osób, która pobrała program, dalej ma go na swoim smartfonie i wiedząc, że obecnie w Polsce mieszka ponad 38 mln ludzi, można obliczyć, że korzysta z niego już jedna czwarta Polaków. A nawet jeśli realnych użytkowników jest mniej, to i tak nie jest to mała grupa, i nie zmienia to faktu, że aplikacja okazała się ogromnym sukcesem, aczkolwiek w czerwcu 2022 roku informowano o niemal 8 mln aktywnych użytkowników na co dzień.

Aplikacja mObywatel - Nowa wersja - screenshot YT: Cyfryzacja KPRM
(fot. Cyfryzacja KPRM)

Potwierdzają to dane na temat liczby pobrań:

  • 1 stycznia 2020 roku – 776600 zainstalowanych aplikacji,
  • 1 stycznia 2021 roku – 2004849 zainstalowanych aplikacji,
  • 1 stycznia 2022 – 6625566 zainstalowanych aplikacji,
  • 12 kwietnia 2022 – 7564886 zainstalowanych aplikacji,
  • 30 listopada 2022 – 9002126 zainstalowanych aplikacji.

Przy okazji dowiedzieliśmy się, z jakich funkcji mObywatela użytkownicy korzystali najczęściej w drugim półroczu 2022 roku. Były to mPojazd, mPrawo Jazdy eRecepta i Karta Dużej Rodziny (KDR).

Co nowego w aplikacji mObywatel? Wkrótce pojawi się ważna nowość

Ostatnio w aplikacji pojawiła się możliwość złożenia oświadczenia dotyczącego zwiększenia limitu na energię elektryczną oraz wniosków o zakup preferencyjny węgla dla gospodarstw domowych i wypłatę dodatku elektrycznego, a także zgłoszenia incydentu, który może mieć niekorzystny wpływ na środowisko. Ponadto dowiedzieliśmy się, że planowane jest dodanie szeregu innych, przydatnych na co dzień funkcji, m.in. powiadomień o zwrocie podatku, przypomnienia o końcu ważności dowodu osobistego, paszportu i polisy OC oraz automatycznego wypełnienia urzędowych formularzy dostępnymi danymi, aby ułatwić i przyspieszyć ich składanie.

Cyfryzacja KPRM poinformowała również, że „już wkrótce” w aplikacji mObywatel pojawi się możliwość włączenia zastrzeżenia kredytowego, które uniemożliwi zaciągnięcie zobowiązania finansowego, w tym w przypadku kradzieży tożsamości przez osobę trzecią lub po prostu prewencyjnie. Co najważniejsze – to narzędzie będzie dostępne bezpłatnie, podczas gdy obecnie za podobne trzeba płacić firmom, świadczącym taką usługę.

Przygotowane przepisy zakładają, że banki, SKOK-i i firmy pożyczkowe będą musiały sprawdzić w rządowej bazie, czy na danym numerze PESEL nie jest włączone zastrzeżenie kredytowe. Jak powiedział Janusz Cieszyński, Pełnomocnik Rząd ds. Cyberbezpieczeństwa, jeśli tego nie dopilnują, nie będą mogły dochodzić roszczeń od osoby, która padła ofiarą kradzieży tożsamości i zgłosiła ten fakt, a mimo tego złodziejowi udało się wyłudzić pieniądze czy zawrzeć jakąś umowę, wykorzystując skradziony dowód.

Ponadto mają do tego zostać zobowiązani też notariusze oraz sądy, aby uniemożliwić na przykład sprzedaż nieruchomości, posługując się skradzionym dowodem osobistym – gdyby do tego doszło, a numer PESEL ofiary kradzieży będzie zastrzeżony, umowa nie będzie prawomocna.

W przypadku, gdyby ktoś nie korzystał z aplikacji mObywatel na urządzenia mobilne, pojawi się możliwość zastrzeżenia numeru PESEL w wersji przeglądarkowej mObywatela. Projekt nowelizacji ustawy o ewidencji ludności oraz niektórych innych ustaw w związku z zapobieganiem skutkom kradzieży tożsamości zostanie wkrótce skierowany do konsultacji. Zainteresowani mogą się z nim zapoznać na stronie Rządowego Centrum Legislacji.