Na rynku pojawiła się zupełnie nowa odsłona popularnego smart ringa. Ten pierścionek jest nie tylko inteligentny, ale przede wszystkim piękny. Zresztą sami zobaczcie.
Inteligentny pierścionek może być naprawdę ładny
Niewątpliwie jednym z najbardziej znanych inteligentnych pierścieni na świecie jest Oura Ring, choć ma już na rynku całkiem sporo rywali. W rankingu smart ringów na Tabletowo.pl, znajdziecie m.in. Samsung Galaxy Ring czy Amazfit Helio Ring. Konkurencja więc nie śpi, a nad własnym pierścionkiem pracuje nawet Apple, ale pokonać Oura Ring może być naprawdę trudno.
Dokładnie rok temu miała miejsce premiera kolejnej odsłony inteligentnego pierścienia – Oura Ring 4. Teraz przedsiębiorstwo zaprezentowało cztery nowe warianty, które wyglądają tak, jakby były wykonane ze szkła. Oura Ring 4 Ceramic zachowują te same funkcje, co wprowadzone w zeszłym roku na rynek modele, ale ich forma, styl i kolorystyka są obłędne.
Sprzęt jest sprzedawanych w czterech nowych barwach:
- Tide (zielony miętowy),
- Petal (różowy pudrowy),
- Cloud (biały),
- Midnight (ciemnoniebieski).
Producent określa nową kolekcję jako łączącą tradycję z innowacją. Sprzęt ten ma być wyrafinowany, trwały i niepowtarzalny, a do tego wyrazisty i piękny niczym prawdziwa, ozdobna biżuteria.

Podstawowa specyfikacja Oura Ring 4 (Ceramic) prezentuje się następująco:
- żywotność akumulatora 5-8 dni,
- wodoodporność do 100 metrów,
- rozmiar 4-15,
- łączność Bluetooth,
- funkcja śledzenia snu, aktywności, gotowości i poziomu stresu,
- monitorowanie zdrowia kobiet.
Oura Ring 4 Ceramic – co się zmieniło?
Szerokość nowych wariantów Oura Ring 4 jest taka sama jak modeli zaprezentowanych w zeszłym roku. Warto jednak zaznaczyć, że z uwagi na wykończenie pierścionka ceramiką cyrkonową, jest on grubszy – „urósł” z 2,88 milimetra do 3,51 milimetra. Z kolei masa Oura Ring 4 Ceramic waha się w granicach od 5,1 do 8,1 grama w zależności od wybranego rozmiaru.
Przejdźmy jednak do jednej (choć chyba niewielkiej) wady, o której na swojej stronie wspomina producent. Ceramiczna odsłona pierścionków będzie ulegała zarysowaniom – „drobne rysy, wynikające z noszenia, są normalne”. Oura zaznacza, że rysy mogą być spowodowane dotykaniem metalowych przedmiotów, co źle wróży np. w przypadku ćwiczeń z podnoszeniem hantli.
Cena Oura Ring 4 Ceramic została ustalona na 549 euro (~2340 złotych). Warto zaznaczyć, że jest to identyczna kwota jak za wprowadzony w 2024 roku wariant złoty i różowo-złoty.

Oura prezentuje bezprzewodowe etui ładujące do Oura Ring 4
To jednak nie wszystko, bo producent inteligentnych pierścieni opracował również etui z funkcją ładowania bezprzewodowego. Można by rzecz – nareszcie, bo dotychczas ładowarka była wyłącznie przewodowa. Nowość jest kompatybilna z najnowszą serią smart ringów i pozwala na 5-krotne całkowite naładowanie pierścionka. Z kolei pełne naładowanie etui potrwa około 90 minut.

Na estetykę w tym przypadku też nie można narzekać. Etui przyjęło kształt czarnej muszli, a pierścionek w nim umieszczony przypomina perłę. Co ważne, każde etui ładujące dopasowane jest do rozmiaru ringa. Póki co ta nowość dostępna jest wyłącznie w USA, ale ma zadebiutować globalnie jeszcze w tym roku.