Pierścienie wyposażone w sensory i zastępujące częściowo opaski sportowe czy zegarki to wciąż świeży produkt. Oura Ring, jedno z popularniejszych urządzeń w kategorii i właśnie doczekało się kolejnej wersji.
Specyfikacja Oura Ring 4
Sporo zmian, jakie dotknęły Oura Ring 4 dotyczy głównie oprogramowania, jednak nie są to nowości, które można zbagatelizować. Nowa generacja smart pierścienia oferuje przede wszystkim nowy algorytm, który zwiększa liczbę ścieżek sygnału z ośmiu do osiemnastu. Umożliwia to wybranie najlepszego sygnału w danym momencie i rozwiązuje duży problem tego typu urządzeń, mianowicie dziur w odczytywanych parametrach, związanych z nieidealnym ułożeniem pierścienia na palcu.
Zewnętrzne badanie z wykorzystaniem pierścienia poprzedniej generacji, Oura Ring 3, wykazało, że „czwórka”:
- oferuje o 120% lepszy sygnał związany z pulsoksymetrem, co przekłada się na 30% bardziej precyzyjne pomiary natlenienia krwi w nocy,
- ma o 15% bardziej precyzyjny wskaźnik BDI (Breathing Disturbance Index),
- wykazuje o 7% mniej przerw w wykresach dotyczących tętna za dnia i 31% mniej przerw w nocnych wykresach,
Ponadto nowy algorytm sprawia, że bez zmieniania ogniwa pierścień wytrzymuje dłużej na jednym ładowaniu – okres pracy wydłużył się z 7 do 8 dni. Poprawiono także aplikację na smartfony, która będzie bardziej przejrzysta. Pojawi się również zmieniona metryka związana z dziennym stresem, automatyczne wykrywanie 40 aktywności fizycznych oraz przewidywania dotyczące dni płodnych dla osób próbujących zajść w ciążę. Ostatnią dużą zmianą od strony aplikacji jest wdrożenie programu Labs na Androida.
Ładniejszy i droższy Oura Ring 4
Nie sposób też nie wspomnieć o tym, jak prezentuje się nowy pierścień Oura. Zarówno strona zewnętrzna i wewnętrzna urządzenia została wykonana z tytanu (poprzednik oferował epoksydowe wnętrze). Konstrukcja została wypłaszczona i nie ma na niej teraz płaskich krawędzi, a wbudowane sensory udało się wkomponować do środka i uniknąć niewygodnych dla niektórych osób wystających kopułek. Oprócz tego zwiększono rozmiarówkę, której zakres wynosi w przypadku nowego modelu 4-15, a nie 6-13. Pierścienie dostępne są w sześciu wariantach wykończenia które wpływają na cenę urządzenia:
- Srebrny – 399 euro (~1715 złotych),
- Czarny połyskujący – 399 euro (~1715 złotych),
- Szczotkowane srebro – 449 euro (~1930 złotych),
- Stealth (czarny mat) – 449 euro (~1930 złotych),
- Złoty – 549 euro (~2360 złotych),
- Różowe złoto – 549 euro (~2360 złotych),
Przy okazji premiery Oura Ring 4 producent planuje wyprzedać ze swoich magazynów poprzednika i wprowadził promocyjną cenę na Oura Ring 3 – ceny zaczynają się od 329 euro (~1415 złotych, oryginalnie 399 euro) a kończą na 499 euro (~2145 złotych, pierwotnie 549-559 euro).