Wiecie, co jest w życiu najważniejsze? Powiecie, że poczucie spełnienia, zadowolenie z życia i realizacja pasji, z czym oczywiście się zgadzam. Ale pamiętajcie, że przez świat nie idziemy sami. Otaczają nas ludzie, bez których często nie bylibyśmy w miejscu, w którym aktualnie jesteśmy. Bez ich wsparcia, zaangażowania i życzliwości wiele rzeczy mogło by się po prostu nie udać.
Skąd taka rozkmina? Dziś mija 6 lat od powstania Tabletowo.pl. Strasznie trudno jest mi w to uwierzyć, bo – zwłaszcza ostatni rok – minął tak naprawdę nie wiem kiedy. Gdyby nie ludzie – redakcja, przedstawiciele firm, PR, WY – Czytelnicy, etc., wszystko, co robię, nie miałoby zupełnie żadnego sensu.
Co więcej, gdyby nie Tabletowo, większości z osób aktualnie obecnych w moim życiu w ogóle bym nie poznała. Straciłabym naprawdę wiele, dlatego wielkie dzięki, że jesteście! Że chcecie czytać nasze wypociny, chętnie je komentujecie, wspieracie nas, a – jak trzeba – wyrażacie (konstruktywną!) krytykę.
6 lat to 1/4 mojego życia. Masakra :)
W ciągu tych sześciu lat przeszliśmy bardzo długą drogę – pod każdym względem. Skład redakcji zmieniał się wielokrotnie. Tematyka portalu, mimo początkowego ukierunkowania wyłącznie na tablety, również uległa modyfikacji. Teraz już dominują tu smartfony, ale – nie oszukujmy się – to była konieczna zmiana, byśmy mogli w dalszym ciągu codziennie spotykać się na łamach Tabletowo. Nie żałuję niczego, co jest związane z Tabletowo.
Przez ostatnie lata, dzięki temu, czym się zajmuję, przede wszystkim nie skończyłam studiów ;). Było mi dane zwiedzić wiele krajów świata przy okazji różnych premier produktowych – trudno by mi było teraz wymienić je wszystkie z głowy. Najmilej jednak wspominam Nowy Jork (Samsung dwa lata temu i Acer w kwietniu tego roku), Shenzhen i Hong Kong z Honorem w grudniu oraz pomniejsze wycieczki do Londynu czy na targi technologiczne do Barcelony i Berlina. Wciąż liczę, że uda mi się polecieć na CES do Las Vegas – mam nadzieję, że być może w 2017 roku uda się to zrealizować.
Z czego cieszę się najbardziej?
Jest tego trochę. Przede wszystkim z ludzi, których przez te lata poznałam dzięki działalności Tabletowo – mam na myśli redakcję, czytelników (z których wielu chciało zostać moim chłopakiem, a nawet ojcem moich dzieci ;)), przedstawicieli firm i ich PR, marketingowców i wszystkich pozostałych. Z tego, że mogę robić to, co uwielbiam i móc pochwalić się całemu światu, że Tabletowo jest jednym z największych portali technologicznych w Polsce, które nie są pod skrzydłami większych portali (jak wp, onet, itp.). A wreszcie z tego, że producenci sprzętu nie przestają współpracować z osobą, na której opinię na temat danego sprzętu nie da się wpłynąć – bo jeśli coś jest złe, to o tym napiszę, jak już doskonale pokazałam to w publikowanych recenzjach.
A ostatnio cieszy mnie jeszcze jedna rzecz. Fakt, że mogę dzielić się swoim doświadczeniem i opowiadać o tym, jak to jest założyć działalność mając zaledwie 19 lat, uczniom szkół ponadgimnazjalnych – motywować ich, pokazywać, że „się da” i inspirować. Ostatnio opowiadałam o tym na wydarzeniu Pasjonaci w Podzamczu Chęcińskim – możecie wygooglować.
Co dalej?
Przede wszystkim w ciągu najbliższych dni zmienimy logo. To aktualne jest już mocno przestarzałe i… cóż, przestało mi się podobać. Nowe będzie minimalistyczne, nowoczesne i jestem przekonana, że ta zmiana przypadnie Wam do gustu. Tym bardziej, że będzie pasowało do aktualnej szaty graficznej, w której wprowadzimy jedynie kosmetyczne zmiany. Te są potrzebne, by wdrożyć dwa projekty, nad którymi pracujemy od dłuższego czasu, a o których napiszę Wam już niedługo. Wspomnę tylko, że będzie to zmiana zdecydowanie na plus przede wszystkim dla tych, którzy zasypują nas wiadomościami na Facebooku z pytaniami, jaki sprzęt wybrać.
W ostatnich dniach stuknęło nam 15 tysięcy subskrypcji na kanale Tabletowo na YouTube. To całkiem sporo patrząc przez pryzmat faktu, że… wciąż kanał ten traktujemy po macoszemu, do czego się z żalem przyznaję. Ale i to wreszcie ulegnie zmianie, przez co – mam nadzieję – będzie się nas oglądać dużo przyjemniej.
Wybaczcie ogólniki, ale nie chcę wyprzedzać faktów. Dogrywamy pewne rzeczy, część wciąż wymaga wypracowania, ale jedno jest pewne: nie stoimy w miejscu!
Jakie teksty czytaliście najchętniej?
Tego typu podsumowań staram się unikać i publikuję je niezmiernie rzadko. Ale przy okazji kolejnej rocznicy istnienia Tabletowo stwierdziłam, że to nawet będzie całkiem ciekawe. Poniżej znajdziecie trzy listy najpopularniejszych tekstów, podzielone na recenzje tabletów, recenzje smartfonów i inne teksty – w większości poradniki. Nie ukrywam, że częsta obecność na tych listach Samsunga, Lenovo i Huawei (Honor) w ogóle mnie nie dziwi. Ciekawe czy Was też?
Najpopularniejsze recenzje tabletów ostatniego 6-lecia:
- Prestigio MultiPad 7.0 Pro Duo PMP5570C
- Samsung Galaxy Tab 2 10.1
- Goclever Tab A73
- Lenovo Tab S8-50L
- Samsung Galaxy Tab 3 10.1
- Samsung Galaxy Tab 3 8.0
- Lenovo IdeaTab A1000
- Lenovo Yoga Tablet 2 8″ i 10″
- LG G Pad 8.0 LTE V490
- Nexus 7 3G
Najpopularniejsze recenzje smartfonów ostatniego 6-lecia:
- Huawei P8 Lite
- Xiaomi Redmi Note 2
- Microsoft Lumia 640 LTE
- Honor 4X
- Honor 7
- HTC Desire 820
- Sony Xperia E4
- Microsoft Lumia 550
- iPhone 6 Plus
- Asus Zenfone 6
Inne najpopularniejsze teksty, które nie są recenzjami:
- Krótki poradnik jak zainstalować Adobe Flash Player na Androidzie
- Orange: pakiet 6GB za 6 zł na wakacje
- Etui z klawiaturą do tabletu – przydatne akcesorium czy zbędny gadżet?
- Jak przesłać obraz z tabletu na telewizor za pomocą HDMI, MHL, Chromecast, Smart TV
- Jakiej aplikacji użyć do czytania e-booków na Androidzie?
- Wprowadzanie polskich znaków na tablecie z Androidem za pomocą klawiatury fizycznej
- Co kupić: tablet z 3G czy bez? Rzecz o tetheringu
- Nie działa internet w tablecie? Kilka porad, które mogą okazać się pomocne
- Trudna sztuka ładowania – fakty i mity
- MODujemy: root – co to takiego i czy warto?
W imieniu całej redakcji dziękuję, że jesteście! I mam wielką nadzieję, że będziecie z nami w dalszym ciągu :) A jeśli macie do mnie jakieś pytania – pozostaję do dyspozycji.
*zdjęcie tytułowe pochodzi z wczorajszego spotkania redakcji!