Samsung Galaxy S21 FE w końcu doczeka się następcy

Galaxy S20 FE cieszył się ogromną popularnością i zwiastował nową serię bestsellerowych smartfonów Samsunga. Niestety, przez niezależne od Koreańczyków czynniki Galaxy S21 FE pojawił się zbyt późno na rynku i nie powtórzył sukcesu poprzednika. Firma najwyraźniej jednak wciąż widzi potencjał w tej serii, dlatego przygotowuje do premiery Galaxy S23 FE.

Mogło być inaczej

Formalnie pierwszym smartfonem Samsunga z dopiskiem „FE” był Galaxy Note Fan Edition, czyli zmodyfikowany Galaxy Note 7, który z uwagi na wadę konstrukcyjną został wycofany z rynku. Część urządzeń wróciła na niego pod inną nazwą, ale jego dostępność była mocno ograniczona, w Polsce nigdy nie sprzedawano go oficjalnie. Pierwszym globalnie dostępnym modelem z dopiskiem „FE” był Galaxy S20 FE, który cieszył się ogromną popularnością, także w kraju nad Wisłą, do czego przyczyniły się liczne promocje i ogólnie bardzo atrakcyjny stosunek ceny do specyfikacji technicznej.

Samsung Galaxy S21 FE 5G fot. Tabletowo.pl
fot. Katarzyna Pura / Tabletowo.pl

Spodziewaliśmy się, że Samsung pójdzie za ciosem, jednak sytuacja się skomplikowała, przez co Galaxy S21 FE zadebiutował dopiero 4 stycznia 2022 roku, prawie 1,5 roku po Galaxy S20 FE i kilka tygodni przed serią Galaxy S22. Wcześniej natomiast pojawiały się informacje, że Koreańczycy mogą zrezygnować z wprowadzania na rynek tego modelu przez nieustannie opóźnienia, spowodowane niedoborami procesorów – dział mobilny miał wykorzystywać wszystkie dostępne SoC Snapdragon 888 w składanych Galaxy Z Fold 3 i Galaxy Z Flip 3, które stały wyżej w hierarchii.

Samsung po premierze Galaxy S21 FE oficjalnie poinformował, że sprzedał już ponad 10 mln sztuk Galaxy S20 FE. Koreańczycy natomiast nie chwalą się liczbą sprzedanych egzemplarzy jego następcy, co sugeruje, że nie powtórzył on sukcesu poprzednika. Nas to jednak nie dziwi – Kasia w recenzji Galaxy S21 FE napisała wprost, że spóźnił się na własną imprezę. Pomimo wielu promocji, nie widać było dużego zainteresowania nim – przynajmniej w Polsce nie powodowały one, że klienci biegli do sklepu jak po Galaxy S20 FE, który rozchodził się jak ciepłe bułeczki.

Samsung wprowadzi w 2023 roku na rynek Galaxy S23 FE

Przez opóźnienia zaburzony został „naturalny” cykl wydawniczy kolejnych generacji – Galaxy S21 FE wciąż nie doczekał się następcy, mimo że pojawiło się kilka informacji o Galaxy S22 FE. Było ich jednak zbyt mało, abyśmy spodziewali się jego premiery – ten model nie trafił i już nigdy nie trafi na rynek. Sukcesorem modelu z 2022 roku ma być Galaxy S23 FE, który według najnowszych doniesień zadebiutuje oficjalnie w sierpniu lub wrześniu 2023 roku.

Samsung dość ostrożnie podchodzi jednak do tego smartfona – podobno jeszcze nie zdecydował, ile egzemplarzy Galaxy S23 FE wyprodukuje. Sytuacja w segmencie jest bowiem nie najlepsza i niepewna – Koreańczycy z pewnością wnikliwie ją obserwują i analizują, aby podjąć odpowiednią decyzję. Z niecierpliwością wyczekujemy więc informacji na temat tego modelu.

Tymczasem to samo źródło podaje, że nie powinniśmy spodziewać się premiery Galaxy A74 – nie jest to pierwszy raz, gdy o tym słyszymy. Mówi się nawet o całkowitym wygaszeniu serii Galaxy A7x, ale ostateczna decyzja jeszcze miała nie zapaść – ma ona zależeć m.in. od popytu na Galaxy S23 FE. Za wygaszeniem przemawia jednak fakt, że Galaxy A73 sprzedał się w zaledwie ~3 mln sztuk, podczas gdy poprzednik, Galaxy A72, kupiło trzy razy więcej osób.