iPhone 15 recenzja
fot. Katarzyna Pura | Tabletowo.pl

Masz iPhone’a? Możliwe, że będziesz mógł usunąć jedną z kluczowych apek

Możliwe, że Apple zostanie zmuszone do wprowadzenia kolejnych, dużych zmian w iPhone’ach na terenie Unii Europejskiej. Dowiedzieliśmy się również o planach związanych z nową generacją słuchawek AirPods Max, a także, że usługi będą coraz ważniejszym filarem finansowym dla firmy Tima Cooka.

Sam zdecydujesz, czy Twój iPhone będzie miał apkę Zdjęcia

Na początku zeszłego miesiąca wydany został iOS 17.4 w stabilnej wersji. Aktualizacja dla mieszkańców Unii Europejskiej przyniosła naprawdę duże zmiany, znosząc wiele dotychczasowych ograniczeń występujących na iPhone’ach. Przykładowo możliwe stało się instalowanie aplikacji spoza App Store.

Warto zaznaczyć, że nie mamy do czynienia z przejawem dobrej woli Apple. Firma z Cupertino musiała dostosować się nowych wytycznych i przepisów narzuconych przez UE, które zawarte są w DMA (Digital Markets Act). Niewykluczone jednak, że przed Apple są kolejne zmiany w iPhone’ach i innych urządzeniach, bowiem niektóre punkty DMA mogły nie zostać zrealizowane.

Margrethe Vestager, unijna komisarz ds. ochrony konkurencji, wskazała, że Apple może zostać zobowiązane do zapewnienia użytkownikom możliwości usunięcia aplikacji Zdjęcia. Według Vestager brak możliwości pozbycia się tej aplikacji z systemu to jedna z rzeczy, których firma Tima Cooka nie spełniła w ramach swojej odpowiedzi na DMA. Otóż użytkownicy powinny nie tylko mieć opcję usunięcia aplikacji, ale też powinno pojawić się rozwiązanie, które zapewni łatwe zastąpienie jej za pomocą aplikacji innego dewelopera.

Aplikacja Zdjęcia iOS iPhone
(fot. Mateusz Budzeń | Tabletowo.pl)

Ponadto unijna komisarz twierdzi, że aby zachować zgodność z DMA, Apple musi zezwolić aplikacjom innych firm na działanie jako systemowa biblioteka obrazów i rolka z aparatu. Wprowadzenie takich zmian będzie wiązało się jednak z gruntowanym przebudowaniem iOS, bowiem aplikacja Zdjęcia jest zintegrowana z całym systemem operacyjnym na iPhone’ach. Nie tylko pozwala na przeglądanie zdjęć, ale jej interfejs jest zastosowany w wielu elementach iOS.

Nie brakuje głosów, że powyższe żądanie są już zbyt dalekim krokiem, który w zbyt dużym stopniu wpływa na cały system operacyjny. Co więcej, niektórzy wskazują, że przecież nic nie stoi na przeszkodzie, aby przykładowo korzystać ze Zdjęć Google, w znacznym stopniu minimalizując konieczność sięgania po aplikację Apple do obsługi zdjęć.

Trudno wskazać, jak dokładnie zakończy się cała sprawa. Możemy być jednak pewni, że Apple będzie bronić swojego stanowiska. W końcu, jak już wspomniałem, wprowadzenie zmian wiązać będzie się ze znaczącym przeprojektowaniem całego iOS.

Nowe AirPodsy pojawią się w tym roku

Coraz więcej rewelacji sugeruje, że 2024 rok będzie zdecydowanie intensywny dla Apple. Firma, co raczej nie będzie zaskoczeniem, ma pokazać nową generację iPhone’ów, a także innych urządzeń. Do tego dojdzie iOS 18, który podobno ma być jedną z największych aktualizacji w historii iPhone’a. Co więcej, firma Tima Cooka ma pokazać też nowe słuchawki AirPods.

Jeff Pu, analityk Haitong International Securities, twierdzi, że Apple wprowadzi nową generację słuchawek AirPods Max w czwartym kwartale tego roku. Wypada wspomnieć, że pierwsza generacja została zaprezentowana w 2020 roku, szokując głównie ceną, ale też oferując całkiem przyjemny design. Według analityka w tym roku mają pojawić się jeszcze nowe, tanie słuchawki AirPods – chodzi o nową generację podstawowego modelu.

Usługi będą jeszcze ważniejsze

Jeśli obserwujecie publikowane przez Apple wyniki finansowe, to z pewnością zauważyliście, że usługi stały już drugim filarem finansowym firmy z Cupertino. Pierwszym, tym najważniejszym, cały czas pozostaje iPhone i nic nie zapowiada, aby miało się to zmienić w najbliższej przyszłości.

Apple usługi przewidywania na 2025 rok
(źródło: Counterpoint Research)

Przed usługami jest naprawdę dobra przyszłość. Według Counterpoint Research usługi, czyli m.in. iCloud, Apple Music i Apple TV+, będą stanowiły 25% przychodów firmy do 2025 roku. Ma to oznaczać, że przychody z usług wzrosną do imponujących ponad 100 mld dolarów rocznie. Co więcej, Counterpoint Research twierdzi, że Apple pod względem całych przychodów powinno przekroczyć 400 mld dolarów rocznie i to mimo różnych problemów.

Liczby robią tutaj spore wrażenie, ale rosnącej siły usług spodziewa się chyba każdy. Apple prawdopodobnie będzie chciało to wykorzystać i możliwe, że w najbliższej przyszłości zobaczymy premierę zupełnie nowych produktów z tej kategorii.