Słuchawki Beats Fit Pro Reflective Black (Black Sparkle)
źródło: aloyoga.com, edycja: Wojciech Loranty

Słuchawki Beats Fit Pro w nowej, atletycznej wersji

Słuchawki Beats Fit Pro, pomimo niemal 3 lat na karku, wciąż stanowią atrakcyjną alternatywę dla AirPodsów. Nie powinno więc dziwić, że niedawno doczekały się też nowej, specjalnej wersji, która powstała we współpracy z amerykańską marką Alo Yoga. Co wyróżnia te pchełki i na jaką kwotę zostały wycenione?

Słuchawki Beats Fit Pro

Wydaje mi się, że nikogo nie zszokuję stwierdzeniem, iż wspomniany w tytule tego fragmentu model słuchawek dousznych, zdecydowanie nie jest najnowszy na rynku. Niemniej jego popularność z jakiegoś powodu zdaje się utrzymywać na względnie wysokim poziomie, gdyż co rusz Apple przygotowuje coraz to nowsze edycje. W ubiegłym roku dowiedzieliśmy się o wprowadzeniu na rynek 3 nowych wersji kolorystycznych, a teraz okazuje się, że przygotowana została kolejna!

Tym razem jednak firma-matka Beats by Dr. Dre pokusiła się o współpracę i to nie byle jaką. Najnowsza wersja modelu Fit Pro została bowiem stworzona z udziałem amerykańskiej marki, która na co dzień zajmuje się dystrybucją odzieży sportowej. Mowa o firmie Alo Yoga, która być może obiła się o uszy graczom będącym częścią społeczności gry Roblox, gdyż wspomniana sieć posiada tam swój serwer.

Nowa wersja, nowy kolor?

Niestety (lub na szczęście, to zależy, kogo zapytamy o zdanie), najnowsze pchełki nie oferują całkowicie nowych wersji kolorystycznych. W zasadzie nie dają potencjalnym nabywcom żadnej możliwości wyboru, gdyż dostępne są jedynie w wariancie dumnie nazwanym Reflective Black, choć w linku prowadzącym na stronę produktową widnieje nazwa Black Sparkle. Ich wygląd możecie zobaczyć na zdjęciach powyżej i jak na mój gust, pod kątem samych słuchawek są to po prostu nieco ciemniejsze Beatsy Fit Pro w wersji szałwiowa szarość, z dopiskiem Alo.

Ciekawiej się jednak robi, gdy zwrócimy naszą uwagę na etui ładujące do tego sprzętu. Jest ono bowiem dość mocno brokatowe i jeśli mam być szczery, to przywodzi mi na myśl pewien smartfon, który niedawno zadebiutował na naszym rynku, i który właśnie siedzi w mojej kieszeni. Chociaż rzeczone etui zdaje się zdecydowanie jaśniejsze, ale być może to kwestia ekranu laptopa, na którym obecnie wyświetlam zdjęcia.

Ile kosztują? To nieistotne, bo i tak ich nie kupisz

O dziwo przeszkodą nie jest cena – Beats Fit Pro w wersji kolorystycznej Reflective Black można bowiem zamówić z oficjalnego sklepu Alo Yoga, gdzie wyceniono je na 200 dolarów amerykańskich. Po wejściu na stronę produktową pokazuje się kwota w naszej walucie, ustalona dokładnie na 1050 złotych. Biorąc pod uwagę fakt, że w Polsce na oficjalnej stronie Apple za te same słuchawki (i to w podstawowych wersjach!), trzeba zapłacić niemal 100 złotych więcej, zdaje się to biznesem życia.

Szczególnie że tuż pod wspomnianą ceną w nawiasie widnieje informacja, iż rzeczona kwota zawiera już wszystkie podatki oraz cło. Uśmiech znika nam jednak z twarzy nieco później, gdy dochodzimy do fragmentu, który informuje nas, że towar ten nie jest dostępny w Polsce. Jeżeli jednak zostawimy nasz adres mejlowy w sklepie (czytaj: zapiszemy się na newsletter), to Alo Yoga da nam znać, jeżeli się to zmieni.

Nie muszę chyba wspominać, że szanse na to, iż rzeczone słuchawki staną się dostępne w Polsce, bez ingerencji w obecną cenę, są w zasadzie zerowe…?