Najciekawsze smartfony 2020 roku – tak, udało się takie znaleźć

Rok 2020, w branży smartfonowej, minie bez większego echa. Nie wydarzyło się nic na tyle ciekawego, by trwale zapisać się w historii. W takich okolicznościach, o znalezienie naprawdę ciekawych modeli, było niezwykle trudno. Udało mi się jednak wybrać kilka propozycji, na które warto zwrócić uwagę, podsumowując mijający rok.

Zmiany? Tylko kosmetyczne

Dyskretna ewolucja – te słowa, w mojej opinii, najlepiej opisują to, co działo się ze smartfonami w 2020 roku. Producenci do minimum ograniczyli wprowadzane innowacje, nie decydując się na wcielenie w życie żadnego z interesujących konceptów, jakie zarejestrowano w urzędach patentowych. Nieco większą odwagą wykazało się jedynie LG. Cóż, jedna jaskółka wiosny nie czyni.

Pojawiło się za to wiele usprawnień, które może być dość trudno dostrzec gołym okiem, zwłaszcza laikowi. Coraz więcej smartfonów obsługuje sieci 5G, potrafi wyświetlać obraz z częstotliwością wyższą niż 60 Hz, a oprogramowanie aparatów zyskało nowe możliwości, zwłaszcza z zakresu fotografowania w trudniejszych warunkach oświetleniowych.

Gdzieniegdzie, mogliśmy również usłyszeć o dodaniu łączności UWB, przydatnej wtedy, gdy na rynku pojawią się lokalizatory, takie jak Apple AirTags czy Samsung Galaxy Smart Tag.

Tak niewiele innowacji sprawiło, że wybór najciekawszych smartfonów, okazał się być naprawdę trudny. Postanowiłem więc kierować się nie tylko samą innowacyjnością, ale też tym, jak niewielkie zmiany przełożyły się na całościową ocenę urządzenia. Wziąłem również pod uwagę, jako decydujący o atrakcyjności, stosunek ceny do oferowanych możliwości czy fakt wyjścia naprzeciw oczekiwaniom konsumentów.

Linki do ofert sprzedaży wybranych smartfonów prowadzą do sklepu internetowego naszego partnera – Media Expert, który nie miał wpływu na dobór urządzeń do zestawienia.

Partnerem materiału jest Media Expert

Innowacyjna koncepcja – LG Wing

Niniejszą publikację po prostu muszę rozpocząć od LG Wing. Żaden inny smartfon, nawet w najmniejszym stopniu, nie zbliżył się do tego, by znaleźć się w tym miejscu. To właśnie LG zdecydowało się sięgnąć głębiej do kufra z patentami i wydobyć z niego pomysł na obracany ekran. O sposobach jego wykorzystania, a także samym smartfonie, wyczerpująco rozpisała się Kasia. Przygotowała również materiał wideo:

Z tego powodu, nie czuję potrzeby dodawania od siebie niczego więcej. Jeśli szukasz smartfona, a jedynym kryterium jest innowacyjne podejście do projektowania tych urządzeń, wśród modeli z 2020 roku, LG Wing to zdecydowanie i bezapelacyjnie numer jeden.

LG Wing w Media Expert

Pierwszy wybór geeków: Samsung Galaxy Z Fold 2

LG Wing, jak bardzo nie byłby innowacyjny, z pewnością nie jest smartfonem topowym, o czym świadczą jego typowo średniopółkowe podzespoły. Bezkompromisowe połączenie świeżości z możliwościami znajdziemy w innym smartfonie o koreańskim rodowodzie, jednak zaprezentowanym przez Samsunga.

Samsung Galaxy Z Fold 2 to urządzenie, które najprawdopodobniej każdy miłośnik nowych gadżetów chciałby mieć w swojej kolekcji. Niestety, z uwagi na bajońską sumę, jaką przychodzi za niego zapłacić, u zdecydowanej większości temat kończy się na chciałby. Ci jednak, którzy mogą sobie na to pozwolić, bez uszczerbku dla domowego budżetu, jak najbardziej, powinni samodzielnie przekonać się o możliwościach składanych smartfonów, właśnie na przykładzie tego urządzenia. Jego recenzję możecie przeczytać tutaj.

Samsung Galaxy Z Fold 2 w Media Expert

Lepszy powrót do przeszłości – Motorola RAZR 5G

Tęsknicie za Motorolami z klapką? Ja trochę tak, dlatego z nieskrywaną ciekawością wziąłem udział w polskiej premierze tego smartfona. Druga generacja brzytwy ze składanym ekranem, oferuje, poza możliwością uronienia łezki nostalgii, całkiem przyzwoitą, choć, w dalszym ciągu, średniopółkową specyfikację. Ma również gniazdo na kartę SIM, dzięki czemu jej polscy nabywcy nie są już skazani na usługi jedynego operatora, który powszechnie oferuje eSIM.

Motorola RAZR 5G to bardzo interesująca mieszanka przyszłości (5G, składany ekran) z przeszłością (konstrukcja, ekran zewnętrzny). Z tego powodu zdecydowanie zasłużyła na miejsce w niniejszym zestawieniu.

Motorola RAZR 5G w Media Expert

Powrót kompaktowych smartfonów – iPhone

Sądząc po komentarzach, jakie ochoczo publikujecie pod naszymi artykułami, wielu osobom brakuje smartfonów o kompaktowych wymiarach, które łatwo obsłużyć jedną ręką (z tego, co wiem, Kasi też!). W 2020 roku, o potrzeby klientów, szukających czegoś mniejszego, zadbało wyłącznie Apple. Wiosną, na półkach sklepowych, pojawił się iPhone SE 2020, czyli piąta generacja smartfona wykorzystująca ten sam projekt obudowy. Na szczęście, tylko obudowa pozostała bez większych zmian.

Wewnątrz znalazło się miejsce dla absolutnie topowych podzespołów, wykorzystywanych, między innymi, w iPhonie 11 czy iPhonie 11 Pro. Mimo tego, cena pozostała na, jak na Apple, bardzo kuszącym poziomie. Nieco ponad 2000 złotych za podstawową wersję smartfona o takiej wydajności sprawiło, że w sklepach na całym świecie towar błyskawicznie znika z półek.

Dodatkowo, to właściwie jedyny smartfon dla zwolenników systemu iOS, w którym zabezpieczeniem biometrycznym jest czytnik linii papilarnych, a nie skaner FaceID. W czasie pandemii, kiedy przez większość czasu spędzanego poza domem chodzimy w maseczkach, to zdecydowanie wygodniejsze rozwiązanie.

iPhone SE 2020 w Media Expert

To jednak nie koniec nowości od Apple, jakie pojawiły się w 2020 roku, a które trafiają w potrzeby szukających mniejszych smartfonów. Wraz z najnowszymi modelami swoją prezentację miał iPhone 12 Mini. W przeciwieństwie do iPhone’a SE 2020, to smartfon absolutnie bezkompromisowy, oferujący wszystko to, co iPhone 12, tylko w mniejszej obudowie.

Co ciekawe, pierwsze wyniki sprzedażowe są dla kompaktowych smartfonów bezlitosne – spośród całej generacji iPhone 12, to właśnie Mini sprzedaje się najgorzej. Cóż, wygląda na to, że zapotrzebowanie na małe smartfony wcale nie jest tak duże, jak się wydawało.

Niemniej, dla tych, dla których niewielki rozmiar ma wielkie znaczenie – to teraz właściwie jedyna słuszna opcja.

iPhone 12 Mini w Media Expert

iPhone 12 i 12 Mini (fot. Apple)

Tanie Xiaomi jest dobre, bo jest dobre i tanie – POCO X3 NFC

Jak wspomniałem we wstępie, na listę najciekawszych smartfonów trafi również urządzenie, które legitymuje się świetnym stosunkiem ceny do oferowanych możliwości i chyba nikogo nie zdziwi fakt, że będzie to smartfon z oferty Xiaomi.

Zdecydowanie najciekawsze modele tej marki znajdziemy w przedziale cenowym między 1000 a 1500 złotych. To właśnie tam ulokowano, w mojej opinii, najbardziej interesujący smartfon, jaki ta chińska firma pokazała w 2020 roku. Mowa o POCO X3 NFC, czyli urządzeniu, które za około 1000 złotych oferuje niezły SoC Qualcomm Snapdragon 732G, spotykany w znacznie droższych konstrukcjach, szybkie ładowanie 33 W, baterię o pojemności ponad 5000 mAh, aparat główny z czteroma obiektywami oraz wyświetlacz z odświeżaniem 120 Hz. Imponujące!

Niestety, POCO X3 NFC powoli znika z półek sklepowych, robiąc miejsce dla modelu Xiaomi Mi 10T Lite, którego cena konsekwentnie spada. Od POCO różni się, przede wszystkim, łącznością 5G, dlatego również będzie niezwykle ciekawym wyborem, nawet w cenie o 100 czy 200 złotych wyższej.

Xiaomi Mi 10T Lite w Media Expert

Xiaomi Mi 10T Lite (źródło: @Xiaomi)

Przebudzenie Samsunga

Zestawienie kończę kilkoma propozycjami z oferty Samsunga, który, w końcu, po kilku latach, przypomniał sobie, jak robić bardzo fajne smartfony za rozsądną cenę. Już Galaxy S10 Lite i Galaxy Note 10 Lite były zwiastunami tego, że producent przypomniał sobie o klientach, szukających innych urządzeń niż najdroższe flagowce. Obok nich, na rynku pojawiły się trzy bardzo udane konstrukcje, na które warto zwrócić uwagę.

Modelem Samsung Galaxy M21 Koreańczycy pokazali, że jeżeli tylko chcą, potrafią powalczyć z chińskimi producentami o miejsce w kieszeni klientów, którzy szukają smartfonów o sporych możliwościach i za niewielkie pieniądze. Ekran Super AMOLED, bardzo pojemna bateria i niezły aparat, w cenie mniejszej niż 1000 złotych, okazały się być przepisem na sukces.

Samsung Galaxy M21 w Media Expert

Samsung Galaxy M21 fot. Tomasz Szwast / Tabletowo.pl

Świetnym strzałem w sam środek nieco wyższej półki cenowej okazał się być Samsung Galaxy M51, którego cena, od momentu premiery, zdążyła jeszcze nieco spaść, jedynie nadając mu atrakcyjności. Kosztując 1500 złotych udowadnia zainteresowanym, że wcale nie trzeba przeznaczać dwukrotnie wyższej kwoty na urządzenia flagowe, by cieszyć się bardzo fajnym smartfonem, który nigdy nie zawiedzie. Mocny średniak z porządnym aparatem to urządzenie, z którym polubią się nawet osoby dotychczas niespoglądające na tańsze smartfony.

Samsung Galaxy M51 w Media Expert

Samsung Galaxy M51 (źródło: Samsung)

Za tegoroczne flagowce Samsunga klientom przyszło zapłacić krocie, dlatego miłośnicy marki, z wielkim entuzjazmem, przyjęli pojawienie się na rynku modelu, oferującego niemal wszystko to, co topowe Galaktyki, tylko znacznie taniej.

Samsung Galaxy S20 FE udowodnił, że urządzenie z topowymi podzespołami, od renomowanego producenta, może kosztować mniej niż 3000 złotych, a w wersji z 5G i najlepszym dostępnym wówczas SoC, nieco ponad tę kwotę. Lider opłacalności wyższego segmentu, po prostu musiał znaleźć się na tej liście.

Samsung Galaxy S20 FE / Samsung Galaxy S20 FE 5G w Media Expert

Nowi gracze warci sprawdzenia – realme i vivo

W 2020 roku na półkach sklepowych pojawiły się urządzenia kolejnych dwóch chińskich marek. Do sporego już grona producentów z Chin obecnych w Polsce, dołączyły realme i vivo. Jako że mamy do czynienia z rynkową nowością, warto sprawdzić, co przyniósł chiński powiew świeżości.

W portfolio realme, warto zwrócić uwagę na model realme 7 Pro, czyli jedną z najciekawszych konstrukcji za nieco ponad 1000 złotych. Producent zmieścił w niej niemal wszystko to, co na co dzień spotkamy we flagowcach, za co Miłosz przyznał temu smartfonowi bardzo wysoką notę – 8 punktów na 10. Warto sprawdzić, co oferuje.

realme 7 Pro w Media Expert

realme 7 Pro. Fot. Miłosz Starzewski

W ofercie vivo polecam przyjrzeć się (obecnie) topowej konstrukcji, jaka sprzedawana jest w oficjalnej, polskiej dystrybucji. vivo X51 5G otrzymał od Kasi 8,9 punktów na 10, stając się jednym z najlepiej ocenionych smartfonów na naszych łamach, na przestrzeni całego, 2020 roku.

vivo X51 5G w Media Expert

Jak żyć bez usług Google?

O tym, co potrafi system Android, gdy pozbawimy go usług Google, z konieczności, przekonuje nas Huawei. W mojej opinii, najciekawszym smartfonem tego producenta, jaki trafił na rynek w 2020 roku, jest podstawowy model jego flagowej serii – Huawei P40.

Niewielkie wymiary, jeden z najlepszych aparatów na rynku, bardzo mocny procesor, świetnie działająca łączność 5G, ekran OLED i cena – mniej niż 2000 złotych. Dla takich atutów, warto pomęczyć się z alternatywnymi źródłami aplikacji.

Huawei P40 w Media Expert

Choć mijający, 2020 rok, nie należał do najciekawszych, pod względem smartfonowych debiutów, udało się znaleźć interesujące propozycje.

Który smartfon, zaprezentowany w 2020 roku, był najciekawszy?

Co przyniesie nadchodzący rok? Tego jeszcze nie wiemy. Jesteśmy już po premierze Xiaomi Mi 11 i tuż przez debiutem Samsunga Galaxy S21. Oba, choć o generację nowsze, trudno nazwać innowacyjnymi. Pozostaje mieć nadzieję, że to tylko złe dobrego początki, a 2021 rok przyniesie nam takie urządzenia, o których my chętnie napiszemy, a Wy, drodzy czytelnicy, przeczytacie z zainteresowaniem.

Obok zdrowia, wszelkiej pomyślności i spełnienia planów oraz marzeń, tego właśnie, Wam wszystkim, w imieniu całej redakcji, serdecznie winszuję.

Do siego, 2021 roku!

Exit mobile version