Black Shark, marka należąca do Xiaomi, nie zapomniała o graczach. Co więcej, w drodze jest nowy tablet z kluczową zmianą.
Pierwszy tablet Black Shark ze Snapdragonem
Chińczycy nie zamierzają zwalniać tempa. Trwają prace nad Xiaomi 17 Ultra, a także Xiaomi przygotowuje podwójnie składany smartfon oraz wiele innych urządzeń. Ponadto submarka firmy, jeszcze niedawno znana głównie ze sprzętu dla graczy, zamierza wprowadzić nowy tablet.
Warto podkreślić, że będzie to pierwszy tablet z procesorem Qualcomma wydany pod marką Black Shark. Wcześniej mogliśmy spotkać się tylko z układami MediaTek lub Unisoc, co wzbudzało mieszane uczucia wśród graczy. Szczególnie, że były to procesory raczej ze średniej lub niższej półki.
Co prawda układ Qualcomm nie będzie tym topowym na rynku, ale finalnie może okazać się naprawdę dobrym wyborem. Oczywiście pod warunkiem, że cena urządzenia będzie z tych atrakcyjnych. Wówczas dostaniemy po prostu sprzęt oferujący świetny stosunek wydajności do ceny.

Przejdźmy jednak do konkretów. Jaki procesor zostanie zastosowany? Serwis XiaomiTime zwraca uwagę na zdjęcie płyty głównej, która ma być montowana w omawianym tablecie. Widać na nim napis Qualcomm SM8635P, co wskazuje na zastosowanie procesora Qualcomma, a konkretnie układu Snapdragon 8s Gen 3.
Co jeszcze wiadomo na temat nadchodzącego tabletu Xiaomi Black Shark?
Tablet ma oferować 12 GB RAM i 256 GB na dane, aczkolwiek mogą pojawić się też inne wersje pamięciowe. Na pokładzie ma znaleźć się miejsce dla gniazda na kartę pamięci. Akumulator ma mieć pojemność 7300 mAh, co w przypadku gamingowego tabletu nie wydaje się wielką wartością. Z drugiej strony, ekran urządzenia może nie być duży – przewiduje się, że jego przekątna wyniesie około 8-9 cali.
Poznaliśmy też prawdopodobny wygląd za sprawą zdjęć obudowy. Widać, że tył będzie od razu zdradzał przeznaczenie tabletu – design jest bardziej gamingowy. Niewielka wyspa umieszczonej w jednym z rogów pomieści dwa aparaty. Nie zabraknie też charakterystycznego „S”.




Data premiery nie jest obecnie znana. Serwis XiaomiTime przewiduje jednak, że nie trzeba będzie długo czekać. Urządzenie może być bowiem już produkowane. Warto jeszcze wspomnieć, że ostatnio – co niektórych mogło zaskoczyć – pod marką Black Shark zadebiutował smartwatch.







