vivo X Fold+ już zaczyna mieszać na rynku! Co oferuje nowy składany smartfon?

vivo x fold plus grafika

Źródło: vivo (weibo.com)

Rynek składanych smartfonów wciąż zdominowany jest przez produkty Samsunga, ale to nie powstrzymuje konkurencji przed tworzeniem własnych modeli. Należy do niej vivo, które miało już w ofercie składaka, ale teraz wydano jego ulepszoną wersję. Co oferuje i ile kosztuje X Fold+?

vivo X Fold+ – składak z topowym procesorem

Zmiany względem swojego poprzednika vivo X Fold+ rozpoczyna procesorem. Zamontowany został w nim Qualcomm Snapdragon 8+ Gen 1, który według producenta ma obniżyć zużycie baterii o 30% przy jednoczesnym wzrośnie wydajności o 10%. vivo X Fold miał już i tak dobry procesor, bo Snapdragon 8 Gen 1, ale zmiana na jego ulepszoną wersję jest zdecydowanie zmianą na dobre.

(źródło: vivo, VIA GSMArena)

Platformę mobilną wspiera 12 GB pamięci operacyjnej oraz 256 GB lub 512 GB pamięci wbudowanej. Ogniwo zostało z kolei powiększone z 4600 mAh do 4730 mAh i obsługuje ładowanie przewodowe o mocy 80 W oraz bezprzewodowe 50 W. Według vivo dzięki większemu akumulatorowi i zmienionemu procesorowi, smartfon będzie w stanie wytrzymać 3,2 h rozmów telefonicznych dłużej i 1,8 h oglądania wideo więcej na jednym ładowaniu.

(źródło: vivo, VIA GSMArena)

Wyświetlacz, czyli najważniejsza rzecz w składaku

Nie da się ukryć, że choć procesor i bateria są jak najbardziej ważne w każdym smartfonie, o tyle w tych składanych najważniejsze są ekrany. Te nie różnią się w nowym X Fold+ od X Fold bez plusa praktycznie niczym.

(źródło: vivo, VIA GSMArena)

Zewnętrzny ma przekątną 6,53 cala i proporcje 21:9. Wewnętrzny ma z kolei 8 cali i wykonany został z ultra cienkiego szkła (UTG), zaś jego matryca to LTPO. Wspiera on odświeżanie adaptacyjne w przedziale częstotliwości 1-120 Hz, a jego proporcje to 4:3,55. Pod oboma wyświetlaczami umieszczone zostały ultradźwiękowe czytniki linii papilarnych.

Zawias w ulepszonym składaku może utrzymywać smartfon otwarty pod różnymi kątami, podobnie jak w Samsung Galaxy Z Fold 4. Usprawni to zdecydowanie jego użytkowanie, gdyż większość konkurencyjnych smartfonów składanych wymusza na nas korzystanie z nich z ekranem otwartym na płasko.

Bogaty zesatw aparatów, lecz bez zmian

Na tyle urządzenia umieszczony został zestaw czterech kamer, który nie różni się praktycznie od tego w poprzedniku X Folda+. Znalazły się tam więc: główny aparat o rozdzielczości 50 Mpix i przysłonie f/1.75 oraz z optyczną stabilizacją obrazu, a także ultraszeroki aparat 48 Mpix i polu widzenia 114°.

(źródło: vivo, VIA GSMArena)

Pozostałe dwa z nich to teleobiektywy: jeden 12 Mpix z soczewką o przekątnej 47 mm, służący do zdjęć portretowych, oraz drugi peryskopowy 8 Mpix z 5-krotnym optycznym zoomem i 60-krotnym zoomem cyfrowym, a także optyczną stabilizacją obrazu.

Nie tylko składany, ale też piękny

Kilka dni temu wyciekły zdjęcia pokazujące vivo X Fold+ w nowym, czerwonym kolorze. Okazuje się, że nosi on nazwę Huaxia Red i ma fakturę przypominającą w dotyku galanterię skórzaną, podobnie jak pozostałe zaoferowane kolory – niebieski i szary.

Dla tych, którzy nie chcą ukrywać takiej przyjemnej w dotyku powierzchni smartfona, powstało dodatkowe etui od vivo, które również wykonane jest z imitacji skóry. Producent nie dorzuca go jednak w zestawie i trzeba dokupić je osobno.

Cena i dostępność

vivo X Fold+ zadebiutował w Chinach i można go tam nabyć za 10000 juanów (w bezpośrednim przeliczeniu daje to około 6900 złotych) w wersji z 256 GB pamięci wbudowanej lub za 11000 juanów (~7600 złotych) w wersji z 512 GB. Jego poprzednik, czyli vivo X Fold, kosztował w wersji 12 GB/256 GB nieco mniej, bo 9000 juanów (~6200 złotych). Wyższa cena ma tu jednak usprawiedliwienie w postaci lepszego procesora i baterii.

Póki co nie ma informacji na temat dostępności nowego składaka vivo w innych państwach, w tym w Polsce. Kto wie, czy czasem producent ten nie rozszerzy swojej oferty w naszym kraju o ten model, skoro wprowadza do nas nowe „standardowe” smartfony.

Exit mobile version