vivo Y16 (fot. vivo)

Nowe modele smartfonów vivo już w Polsce. Najtańszy z nich obsługuje ładowanie zwrotne!

vivo ma kilka propozycji dla osób, które nie chcą wydawać fortuny na smartfon. Każde z wprowadzonych do sprzedaży w Polsce urządzeń kupimy za mniej niż 1500 złotych, a nawet znacznie mniej. Są też niespodzianki!

vivo Y35 – dla bardziej wymagających

Choć żaden z nowych smartfonów vivo, które od teraz będzie można kupić w Polsce nie jest flagowcem, a nawet nie ma szans na wkręcenie się do mocniejszej średniej półki, to i tak możemy mówić o interesujących propozycjach.

Pierwszą jest vivo Y35 – najbardziej wydajny i najdroższy z całej trójki. Wyposażono go w ekran LCD 6,58 cala, o rozdzielczości 2408 x 1080 (Full HD+). W środku działa procesor Qualcomm Snapdragon 680 (2,4 GHz), a także 8 GB RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej. To świetne zaplecze, jeśli chodzi o wydajność.

vivo Y35
(fot. vivo)

Do tego mamy wystarczający zestaw aparatów. Główny moduł składa się z trzech matryc: 50 Mpix (f/1.8) + 2 Mpix (f/2.4) + 2 Mpix (f/2.4). Przednia kamera ma 16 Mpix (f/2.0).

Całość zasila bateria o pojemności 5000 mAh, zasilana przez ładowarkę podpinaną przez USB-C. Funkcja szybkiego ładowania odbija się od granicy 18 W. Przy takim akumulatorze naładowanie go do poziomu 70% zajmuje 70 minut.

vivo Y35
(fot. vivo)

Smartfon może pochwalić się funkcją wzmacniania dźwięku Audio Booster, dzięki której można słuchać muzyki lub oglądać filmy przy pomocy głośników 72 dB. Całością zarządza system Funtouch OS 12, a obudowa zamyka się w wymiarach 164,3 × 76,1 × 8,28 mm, przy wadze 188 g.

vivo Y35 kosztuje 1399 złotych i już jest dostępny w sklepach.

vivo Y22s – atrakcyjnie cenowo

Drugim smartfonem jest vivo Y22s. W tym wypadku jest nieco taniej – największe różnice względem lepszego Y35 pojawiając się, gdy porównamy zastosowane ekrany i możliwości pamięci.

vivo Y22s
(fot. vivo)

Sercem urządzenia wciąż jest procesor Qualcomm Snapdragon 680, ale tym razem w ekipie z 6 GB RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej. Wyświetlacz także jest mniej dokładny. Dostajemy ekran LCD 6,55 cala o rozdzielczości 1612 x 720 pikseli (HD+). Zmienił się też jeden z aparatów. Przednia kamera została „zdegradowana” do 8 Mpix (f/2.0). Tył jest taki sam, jak w wyższym modelu.

vivo Y22s
(fot. vivo)

Bez zmian pozostała pojemność baterii (5000 mAh), która mieści się w obudowie o wymiarach 164,30 × 76,10 × 8,38 mm i wadze 192 g. Ładuje się ją równie szybko, za pomocą zasilacza 18 W.

vivo Y22s kosztuje 1199 złotych.

vivo Y16 – typowy budżet, ale z jedną niespodzianką

Teraz przechodzimy do najtańszej z premier vivo, czyli vivo Y16. W wypadku tego smartfona, będziemy patrzeć na 6,51-calowy ekran LCD o rozdzielczości 1600 x 720 (HD+). Pamięć nie jest już tak rozwinięta – zastosowano 4 GB RAM i 128 GB miejsca na system i pliki. Działa we współpracy z procesorem MediaTek Helio P35.

vivo Y16
(fot. vivo)

Co raczej zrozumiałe, mamy tu do czynienia z większymi kompromisami w kwestii aparatów. Tylny to zestaw dwóch matryc: 13 Mpix (f/2.2) + 2 Mpix (f/2.4). Z przodu w wideorozmowach pomagać ma 5-megapiskelowe oczko (f/2.2).

Ponieważ tu też znajdziemy baterię 5000 mAh, można spodziewać się długich przebiegów na jednym ładowaniu przez USB-C. Ponadto vivo Y16 ma funkcję ładowania zwrotnego, zatem może posłużyć jako power bank dla innych urządzeń.

vivo Y16 kosztuje 899 złotych.