Samsung Galaxy Z Flip 4
Samsung Galaxy Z Flip 4 (fot. Tabletowo)

Samsung Galaxy Z Flip będzie miał kolejnego konkurenta

Składane smartfony nie są dla vivo pierwszyzną – producent wprowadził na rynek już dwa modele, X Fold i X Fold+. Tym razem, zamiast rywalizować z Samsungiem Galaxy Z Fold, Chińczycy rzucą rękawicę modelowi „z klapką”.

Piąty zawodnik przeciwko Koreańczykom

Obecnie wśród składanych smartfonów z klapką króluje Samsung z modelem Galaxy Z Flip. Ma on jednak co roku rosnącą konkurencję. Swoje składane smartfony z klapką wydali w ostatnim czasie Huawei (seria Pocket) czy Motorola (linia razr). Jutro najprawdopodobniej zobaczymy też propozycję OPPO – Find N2 Flip, który może być dostępny globalnie. Teraz okazuje się, że wkrótce do walki może dołączyć piąty, duży zawodnik.

składany smartfon samsung galaxy z flip 4 foldable smartphone fot. tabletowo.pl
Patrząc na rosnącą konkurencję, najłatwiejsze lata Samsung Galaxy Z Flip ma już za sobą (fot. Katarzyna Pura / Tabletowo.pl)

Według znanego i wiarygodnego informatora Digital Chat Station, vivo pracuje nad składanym smartfonem z klapką. Jak zostało wspomniane, nie byłoby to pierwsze składane urządzenie tej marki, ale jednocześnie pierwsze typu clamshell. Tym razem Digital Chat Station niestety nie miał zbyt wiele do przekazania, oprócz nazwy modelu, X Flip, oraz oznaczenia SM8475. Brak jakichkolwiek informacji o aparatach, czy ilości RAM.

vivo X Flip – wielka niewiadoma

To drugie to oczywiście dla zorientowanych w temacie nazwa kodowa układu mobilnego, a dokładniej – procesora Qualcomm Snapdragon 8+ Gen 1. SoC, z którego korzystały flagowe smartfony z drugiej połowy tego roku, wydaje się solidnym rozwiązaniem do modelu, który miałby konkurować w tej kategorii urządzeń nie topową, najnowszą specyfikacją, a właśnie ceną, wynikającą z wykorzystania delikatnie starszych rozwiązań.

Warto tutaj zauważyć fakt, że vivo jest częścią BBK Electronics, które ma w swoim portfolio takie marki jak OnePlus czy OPPO. W związku z tym istnieje prawdopodobieństwo, że modele, których producenci podlegają temu samemu podmiotowi, mogą okazać się na tyle podobne, że będą „podgryzały” siebie nawzajem.

Pozostaje zatem czekać na oficjalne informacje od producenta lub bardziej szczegółowe, przedpremierowe doniesienia. Te, według Digital Chat Station, mogą nadejść już niebawem.