Samsung Galaxy S23 Ultra (fot. Tabletowo)

Samsung nie planuje wielkich zmian w kolejnych generacjach Galaxy S Ultra

Wymagania rosną wprost proporcjonalnie do ceny smartfona. To całkowicie naturalne, że klienci oczekują coraz więcej od kolejnych generacji. W przypadku nowych modeli z serii Galaxy S Ultra nie można mieć jednak zbyt wygórowanych, ponieważ Samsung podobno nie planuje wielkich zmian.

Samsung nie zamierza zmieniać swojej strategii

Pojawienie się modelu z dopiskiem „Ultra” w 2020 roku było wielkim wydarzeniem, szczególnie że był to pierwszy flagowiec Samsunga z aparatem o rozdzielczości 108 Mpix. Podobny otrzymały również Galaxy S21 Ultra i Galaxy S22 Ultra – ten ostatni jednocześnie otworzył nowy rozdział w historii, ponieważ jako pierwszy smartfon z rodziny Galaxy S miał slot na rysik S Pen.

Samsung Galaxy S23 Ultra aparat camera
Takie aparaty na tyle oferuje smartfon Samsung Galaxy S23 Ultra (fot. Tabletowo.pl)

Kolejną, znaczącą zmianę przyniósł Galaxy S23 Ultra, gdyż w jego przypadku Samsung zdecydował się zamienić aparat główny o rozdzielczości 108 Mpix „oczkiem” z matrycą 200 Mpix. Technologia związana z mobilną fotografią idzie jednak tak szybko naprzód, że z pewnością wiele osób oczekuje, że Galaxy S24 Ultra również otworzy nowy rozdział, szczególnie że wcześniejsze doniesienia brzmiały obiecująco.

Cóż, najnowsze informacje wskazują, że tak jednak nie będzie. Renomowany leakster, Ice universe, twierdzi bowiem, że Samsung planuje wykorzystać ten sam 200 Mpix sensor ISOCELL HP2 również w Galaxy S24 Ultra, a także Galaxy S25 Ultra. Oznacza to podobną strategię jak w przypadku 108 Mpix matrycy, która trafiła do trzech modeli z dopiskiem „Ultra”.

Co więcej, Ice universe przekazał też, że Galaxy S24 Ultra, podobnie jak Galaxy S23 Ultra, zostanie wyposażony również w 3x i 10x teleobiektyw, choć wcześniej mówiło się, że zamiast 3x pojawi się 5x. Oznacza to, że Samsung zaserwuje podobny zestaw jak w 2023 roku, aczkolwiek 10x teleobiektyw ma się doczekać „lekkiego upgrade’u”, bo otrzyma on sensor Sony IMX754+ zamiast Sony IMX754.

Samsung zaczyna zostawać w tyle za konkurencją

W swoim tweecie, który został już usunięty, Ice universe bardzo krytycznie wyraził się na temat strategii Samsunga. Pokusił się wręcz o stwierdzenie, że jest on obecnie najpowolniejszym producentem i nawet znane z opieszałości Apple zaczyna go wyprzedzać, ponieważ nadchodzący iPhone 15 Pro otrzyma 48 Mpix aparat z matrycą o wielkości 1/1.14″, który ma mieć podobne możliwości jak 1-calowy sensor, zastosowany przez kilku producentów, m.in. Xiaomi, OPPO i vivo.