smartfon Apple iPhone 12 mini 5G smartphone
(fot. Apple)

Chcą stworzyć dobry, mały smartfon. Wesprzesz ich?

Małe smartfony najczęściej miały bardzo krótką historię. Pokazuje to, że nie ma na nie wystarczająco dużego popytu, aby opłacało się je produkować na wielką skalę. Wciąż nie brakuje jednak fanów takich (małych) konstrukcji. Właśnie dlatego pojawił się (kolejny) pomysł stworzenia takiego urządzenia.

Pomysł na kompaktowy smartfon zrodził się już w maju 2022 roku

Eric Migicovsky, założyciel i CEO Pebble Technology (od września 2008 do grudnia 2016 roku) prywatnie jest fanem kompaktowych smartfonów (choć – jak sam przyznaje – jest to dziwne, bowiem ma aż 198 cm wzrostu), ponieważ fajnie mieszczą się one w kieszeni i nie wypadają z niej, gdy jeździ na rowerze, a do tego są znacznie lżejsze i łatwiej używa się ich jedną ręką.

W maju Eric Migicovsky założył stronę smallandroidphone.com, na której przedstawił koncepcję swojego wymarzonego, małego smartfona z Androidem. Miałby on być zoptymalizowany pod kątem trzech rzeczy. Pierwszą jest około 6-calowy ekran, dzięki któremu urządzenie miałoby wielkość i design iPhone 13 mini. Drugą zaś „wspaniałe” aparaty, a trzecią „czysty” system Android. Niestety, taki ideał nie byłby tani – jego cenę oszacowano na 700-800 dolarów (równowartość ~3000-3500 złotych), ale osoby, które nie mają alternatywy, powinny być gotowe zapłacić „trochę więcej”.

Idealna specyfikacja według Erica Migicovsky’iego powinna zawierać:

  • około 5,4-calowy ekran OLED o rozdzielczości 1080p z wąskimi ramkami dookoła i standardową częstotliwością odświeżania 60 Hz, która jest „ok”,
  • aparaty tak dobre jak w Google Pixel 5, które koniecznie muszą robić dobre zdjęcia przy słabym oświetleniu,
  • „czysty” system Android,
  • procesor Snapdragon z serii 8 lub inny, flagowy układ,
  • modem 5G,
  • przedni aparat umieszczony w okrągłym otworze w ekranie,
  • dwa aparaty na tyle (z obiektywem szerokokątnym i ultraszerokokątnym),
  • 8 GB RAM,
  • 128/256 GB wbudowanej pamięci wewnętrznej,
  • 4 godziny SOT,
  • moduł NFC,
  • możliwość odblokowania bootloadera.
porownanie smartfonow google pixel iphone 13 mini
(fot. smallandroidphone)

Ponadto „miło by było”, gdyby wymarzony smartfon Erica Migicovsky’iego miał też:

  • certyfikat IP oraz wzmocnioną obudowę, aby nie trzeba było pakować go do etui ochronnego,
  • czytnik linii papilarnych w klawiszu zasilania,
  • fizyczny przełącznik trybów pracy jak iPhone czy wybrane modele OnePlusa,
  • eSIM,
  • funkcję ładowania indukcyjnego.

Smartfon założyciela Pebble coraz bliżej?

Pod projektem Erica Migicovsky’iego na stronie smallandroidphone.com podpisało się ponad 38 tysięcy osób. Od maja 2022 roku nie słyszeliśmy zbyt wiele o nim, ale właśnie nam o nim przypomniano. Zespół odpowiedzialny za ten smartfon – The Small Android Phone – cały czas nad nim pracuje i już szuka dostawców poszczególnych podzespołów do niego oraz projektuje jego design. Poruszana jest również kwestia sfinansowania tego przedsięwzięcia.

W skład zespołu The Small Android Phone wchodzi wielu współtwórców sukcesu Pebble, w tym Benjamin Bryant i Alex De Stasio, były pracownik GoPro, który przedstawił aż 10 pomysłów na sposób ułożenia aparatów i ogólne zaaranżowanie panelu tylnego opracowywanego, kompaktowego smartfona:

The Small Android Phone Alex De Stasio Eric Migicovsky
Niektóre projekty przypominają HUAWEI Nexus 6P i HUAWEI nova (źródło: The Verge)

Benjamin Bryant powiedział zaś, że główny aparat prawdopodobnie będzie miał rozdzielczość „zbliżoną do 50 Mpix”. Jednocześnie zespół ma zadbać o odpowiednie oprogramowanie dla aparatu, które jest bardzo ważne.

Alex De Stasio dodał też, że smartfon ma być ładną, delikatną płytą, która będzie bardzo wysokiej jakości, bardzo ładnie ułożona, bardzo solidna i z bardzo delikatnymi detalami, które będą naprawdę przyjemne w dotyku. Wciąż jednak nie podjęto decyzji, jakie materiały zostaną użyte do produkcji – na stole jest wiele propozycji, w tym metalowa ramka i kompozytowe szkło oraz aluminium z powłoką ceramiczną.

Zespół The Small Android Phone nie ustalił też jeszcze nazwy smartfona, który ma kryptonim wewnętrzny „Marvin”, ale ma wiele różnych pomysłów na nią:

The Small Android Phone Eric Migicovsky Marvin nazwa smartfona
źródło: The Verge

Benjamin Bryant zdradził też, że zespół chce wyposażyć smartfon w procesor Qualcomm Snapdragon 8+ Gen 1 lub średniopółkowy układ Qualcomma, który nie miał jeszcze oficjalnej premiery, aczkolwiek również w tym obszarze nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja. Padła natomiast deklaracja chęci zapewnienia wsparcia dla systemu urządzenia przez dwa lata – dziś to niestety może zniechęcić nawet fanów kompaktów, gdy coraz więcej producentów smartfonów z Androidem gwarantuje dłuższe wsparcie.

Benjamin Bryant podał także, że cena tworzonego smartfona może wynosić 850 dolarów (~3700 złotych), aczkolwiek nadal nie została ustalona, ponieważ zależy od wielu czynników, w tym negocjacji z producentami. A koszty produkcji mogą być wyższe z uwagi na relatywnie niewielką skalę w porównaniu z gigantami na tym rynku. Szczególnie że zespół The Small Android Phone chciałby zlecić produkcję „największemu producentowi telefonów na świecie” – rozmowy nadal jednak trwają.

Kosztogenny może być też ekran, ponieważ nie jest łatwe znaleźć dostawcę małych wyświetlaczy – Benjamin Bryant powiedział, że istnieje duże prawdopodobieństwo konieczności stworzenia własnego, co oczywiście będzie wiązało się z wyższymi kosztami i na dodatek może opóźnić premierę smartfona. Dlatego zespół The Small Android Phone chce wykorzystać jak najwięcej już dostępnych części – Benjamin Bryant zażartował nawet, że gdybym mógł dostać się do fabryki, która produkuje ASUS Zenfone 9 i wyciągnąć ich płytę, byłoby wspaniale, choć oczywiście jest to raczej mało prawdopodobne do wykonania.

Środki potrzebne do produkcji smartfona będą zbierane w formule crowdfundingu, ale na pewno nie platformie Kickstarter, która pobiera (za) dużą prowizję (w wysokości 5% oraz opłaty za przetwarzanie płatności 3% + 0,90 PLN lub 0,20 euro za każdą wpłatę – w Polsce). Twórcy liczą, że projekt wesprze minimum 50000 osób. Benjamin Bryant zdaje sobie jednak sprawę, że w obecnej sytuacji może to nie być łatwe.

Wesprzecie ten projekt, gdy oficjalnie wystartuje zbiórka funduszy? Czy jednak kupicie „markowy” kompaktowy smartfon pokroju iPhone’a mini lub Galaxy S23 albo Xiaomi 13?