micota gaming store challenger

Najlepsze gry roku 2022 według Tabletowo. Które produkcje zachwyciły naszych gamerów?

Redakcja portalu Tabletowo.pl wybrała najlepsze gry, które miały swoją premierę w 2022 roku. Spośród wielu produkcji wytypowaliśmy te, przy których bawiliśmy się najlepiej. Zachwycające światy, niesamowita fabuła, bądź zwyczajnie dobra rozgrywka – które tytuły znalazły się w naszym zestawieniu…?

Kończy się rok 2022…

Ten rok zbliża się ku końcowi i już niedługo będziemy witać nowy, 2023 rok. Jesteśmy już po oficjalnej gali The Game Awards 2022, na której poznaliśmy nie tylko grę roku, ale również oficjalne daty premier oczekiwanych produkcji oraz różnego rodzaju growych zapowiedzi.

Swoje zestawienie gier roku 2022 przygotowało również PlayStation, w którym (bez większych zaskoczeń) niemal wszystkie nagrody przypadły grze God of War Ragnarok. Zainspirowani oraz ośmieleni zdecydowaliśmy się również przygotować naszą redakcyjną listę najlepszych gier, w które dane nam było grać w 2022 roku.

Jak przebiegał proces wyboru?

Wszyscy nasi redaktorzy, którzy zajmują się tematem gier oraz regularnie przygotowują dla Was teksty o tej tematyce, wprowadzili od 3 do 5 wytypowanych przez siebie tytułów do wspólnej listy. Pierwsza pozycja dostawała 5 punktów, druga 4 punkty, trzecia 3 punkty, czwarta 2 punkty, a piątej zostawał przyznany tylko 1 punkt.

Po zsumowaniu wyników oraz posortowaniu od tych z najwyższą wartością punktową, do tych o najniższej, powstała lista, którą prezentujemy Wam poniżej. Zdecydowaliśmy się ograniczyć do 10 pozycji, choć typowanych tytułów było więcej…

Nie ograniczaliśmy się jednak sprzętowo – każdy z nas mógł typować produkcje wszelkiego rodzaju, pod warunkiem, że wyszły w tym roku. W zestawieniu znalazły się więc gry duże, małe, ekskluzywne oraz te dostępne na każdej platformie.

Które tytuły zachwyciły nas najbardziej?

Najlepsze gry 2022 według redakcji Tabletowo.pl

Miejsce 10 – LEGO Star Wars: The Skywalker Saga

LEGO Star Wars: The Skywalker Saga jest zbiorem wszystkich dziewięciu części, które wepchnięto do jednej gry. Mieliśmy okazję zagrać we fragment tej kosmicznej produkcji jeszcze przed jej oficjalnym debiutem na półkach sklepowych i bardzo nam się podobała!

Pełna wersja spodobała nam się jeszcze bardziej – zresztą widać to po fakcie, że gra znalazła się w tym zestawieniu. Podróżowaliśmy po całej galaktyce wraz z ożywionymi figurkami z LEGO, mając okazję (ponownie) prześledzić losy bohaterów, od ataku Konfederacji Systemów Niezależnych na Naboo, przez erę Wojen Klonów, aż po powstanie (i upadek) Najwyższego Porządku.

Wszystko to nasycone humorystycznymi tekstami, obrazkami oraz wstawkami, które tak bardzo pokochali fani gier TT Games. Jestem przekonany, że tuż po premierze gry, grupa LEGO sprzedała wiele, wiele zestawów swoich klocków. Szkoda, że do tej pory nie ujrzeliśmy żadnego programowalnego robota z uniwersum Gwiezdnych Wojen. Prawdopodobnie już nigdy takowego nie ujrzymy

Miejsce 9 – Rainbow Six: Extraction

Moja osobista gra roku, która wyleczyła mnie z gorączki Valorant autorstwa Riot Games, w którego grałem regularnie od dnia premiery. Zdecydowałem się kupić Extraction podczas promocji Ubisoftu z okazji tegorocznego Black Friday. Zapłaciłem za nią nieco ponad 50 złotych i wciąż bawię się przy tytule świetnie!

Możliwość gry z dwójką znajomych, wsparcie dla cross-play oraz angażująca rozgrywka czy wymagający przeciwnicy sprawiają, że pomimo przejścia wszystkich map oraz ukończenia wszystkich misji, wciąż bawię się w tym tytule świetnie. Dodatkowo mamy możliwość spersonalizowania swojego agenta, dzięki przeróżnym rodzajom osprzętu i kamuflażu do broni. Recenzję gry możecie również znaleźć na naszym portalu.

Od siebie mogę jedynie powiedzieć, że jeśli jeszcze nie posiadacie tego tytułu, to zdecydowanie warto uzupełnić o niego swoją kolekcję. Szczególnie w wypadku, w którym natraficie na dobrą promocję!

Miejsce 8 – Sniper Elite 5

Moja przygoda ze Sniper Elite rozpoczęła się od przypadkowego uruchomienia V2 na komputerze kumpla. Potem kupiłem i przeszedłem Sniper Elite III: Afrika na PlayStation 3, następnie dziejącego się we Włoszech Sniper Elite 4 i na tym moja znajomość serii się skończyła…

Piąta część jeszcze nie pojawiła się na dysku mojego PC, jednak Konradowi spodobała się na tyle, że uznał ją za drugą najlepszą grę tego roku. Czego możemy się spodziewać po tej produkcji, mój drogi redakcyjny kolego?

Jak ja bardzo potrzebowałem takiej gry! Piąta część Sniper Elite 5 nie wynajduje koła na nowo – ani w kontekście gier akcji, ani nawet w perspektywie samej serii. To kolejna odsłona znanej marki, która jest po prostu większa od swojego poprzednika i lepiej wykonana, choć jest tu też parę niespodzianek. Dla mnie chyba największą jest to, jak bardzo odsłona ta zbliżyła się swoją formułą do serii Hitman. I dla mnie jest to strzał w dziesiątkę, bo bardzo lubię ten styl rozgrywki zapożyczony od najpopularniejszego growego łysego zabójcy, a także dlatego, że motyw ponownego przechodzenia poziomów z różnymi modyfikatorami i celami dodatkowymi bardzo pasuje do Sniper Elite. Do tego dochodzi świetny level design, zachęcający do eksploracji i całkiem niezła oprawa audiowizualna. Finalnie wszystko to sprawia, że „piątka” to bardzo dobry sandbox, w którym spędziłem aż 30 godzin, czyli znacznie więcej, niż bym się tego spodziewał. I nie żałuję ani minuty spędzonej z tą grą – a nawet jeszcze do niej wrócę za jakiś czas.

Jeśli słowa Konrada to za mało, by Was przekonać, zachęcam do zapoznania się z naszą recenzją tej niebanalnej gry snajperskiej.

Miejsce 7 – Mount & Blade II: Bannerlord

Technicznie rzecz ujmując, druga część Mount & Blade, o podtytule Bannerlord, dostępna była na Steam już od 2020 roku, jednak była to wersja Early Access. Obfitowała wówczas w błędy i niedociągnięcia, które skutecznie odpychały potencjalnych nabywców. Obecnie jest to jednak w pełni grywalna produkcja, której czasem podobno zdarzają się drobne potknięcia.

Napisałem „podobno”, ponieważ po spędzeniu niemal 42 godzin w grze z odpalonym Steamem w trybie online (oraz prawdopodobnie drugie tyle w trybie offline), nie spotkałem się z ani jednym błędem. Przepraszam, skłamałem – raz gra wyrzuciła mnie do pulpitu. Jednak po ponownym uruchomieniu wszystko działało prawidłowo.

Zdecydowanie polecam ten tytuł w obecnej formie wszystkim fanom średniowiecznych klimatów oraz entuzjastom kreatorów postaci. Zakładam, że wszyscy miłośnicy pierwszej części już mają tę niesamowitą grę w swoich kolekcjach…

Jeśli tak nie jest, sugeruję jak najszybciej nadrobić to ogromne niedopatrzenie. Mount & Blade II: Bannerlord daje bowiem wszystko to, za co pokochaliśmy jedynkę, jednak lepiej i na większą skalę, a nawet więcej! Tytuł dostępny jest na PC, jak i na konsole Xbox One/Series oraz PlayStation 4 i PlayStation 5.

Miejsce 6 – Pentiment

Prawdziwa perełka prosto od Microsoftu, w którą zagrać możecie w Xbox Game Pass.
Najnowsza gra Obsidian Entertainment to ten typ gry, który praktycznie wszędzie od recenzentów zdobył dziesiątki i dziewiątki, na Steam ma przytłaczająco pozytywne opinie, a… koniec końców mało kto w tytuł ten zagrał. I nie powinno to dziwić, Pentiment nie jest bowiem typową grą, która trafia do szerokiego mainstreamu.

To nie jest widowiskowe Call of Duty czy głośny Elden Ring, tylko dość powolna i „przegadana” przygodówka, która na pierwszy rzut oka jedyne, co ma do zaoferowania, to grafikę. Nic jednak bardziej mylnego. Pentiment to wyjątkowy tytuł, który błyszczy w szczególności w kwestii opowiedzianej fabuły i wykreowanego świata przedstawionego.

Cała historia dzieje się w XVI-wiecznych Niemczech, co już samo w sobie jest niezwykle oryginalne, a jak wiemy na przykładzie chociażby Kingdom Come: Deliverance, takie rzadko wykorzystywane realia potrafią być ciekawe same w sobie. Tu jednak dochodzi również fenomenalnie napisana intryga, która sprawiła, że pierwszego wieczoru z Pentiment odłożyłem pada dopiero o trzeciej w nocy, po sześciu godzinach grania, kompletnie nieświadomy tego, ile czasu spędziłem przy tym tytule.

To produkcja, która nie robi z gracza idioty, serwując mu klisze i znane motywy. To gra, która nie boi się „zadrwić” z logiki gracza i jego przyzwyczajeń z innych tytułów. Przez to też na początku sporo osób może się odbić od tego typu opowiedzianej historii, ale moim zdaniem warto zagryźć wtedy zęby i przebrnąć dalej, bo Pentiment wszystko z czasem wynagradza.

Wierzę, że tak samo, jak genialne Disco Elysium zdołało w końcu podbić szeroką publikę, tak samo i Pentiment odnajdzie na tyle dużą „widownię”, że w przyszłości Obsidian Entertainment zdecyduje się na stworzenie i wydanie kolejnej gry w tym stylu.

Miejsce 5 – World of Warcraft: Dragonflight

World of Warcraft: Dragonflight został podsumowany w naszej recenzji jako dodatek idealny dla Blizzarda. Patrząc na to, co napisał na ten temat Bartek, trudno mi się z nim nie zgodzić, nawet pomimo tego, że w świecie WoW nie spędziłem ani sekundy. Na całe szczęście Maciek należy do fanów tego uniwersum.

Skoro opinia Bartka jest już Wam wszystkim znana, czas na zmianę perspektywy. Mówcie więc Macieju, co dobrego w Smoczym Locie przynieśli?

Najnowszy dodatek do World of Warcraft, który nosi tytuł “Dragonflight”, z całą pewnością można umieścić w ścisłym topie najlepszych gier 2022 roku. Wiele osób nie umieszcza tego tytułu w takich zestawieniach, a to spory błąd – w końcu Blizzard wreszcie mocno się postarał i stworzył nie tylko świetną historię, ale także przyjazne systemy. Smocze Wyspy to ogromny teren, gdzie czeka wiele rzeczy do odkrycia. To rozszerzenie jest tak duże i zawiera tyle contentu, że nie jedna gra wydana w tym roku nie zapewni nam tyle godzin dobrej zabawy. Nowe dungeony, raid i tryb PVP – to wszystko deweloperzy świetnie zaplanowali (po raz pierwszy od blisko 4 lat). To tytuł bliski memu sercu i świetnie się bawiłem, ogrywając go w ostatnich tygodniach. 

Miejsce 4 – Stray

Gra o kocie przemierzającym alejki w przyszłości, w której zabrakło ludzi, jest jedną z tych produkcji, których nikt nie chciał, ale każdy potrzebował. Albo może raczej nikt nie wiedział, że jej pragnie i gdy nadeszła, zrobiła ogromne zamieszanie! Annapurna Interactive na zawsze została skojarzona z uroczym rudym mruczkiem.

Jeśli posiadacie abonament PlayStation Plus Extra, w uroczego kotka możecie wcielić się bez dodatkowych opłat. Jeśli nie, to aby odpalić tytuł na konsoli PlayStation 4 lub PlayStation 5, musicie wydać 129 złotych, a wierzcie nam lub nie, gra jest zdecydowanie warta tej kwoty! Posiadacze PC z kolei, do 5 stycznia, zapłacą niecałe 100 złotych.

Fabuła jest przyjemna i na tyle wciągająca, że całość przeszedłem w dwa (dość długie) wieczory. Kierunek artystyczny i ogólnie strona audiowizualna to, jak dla mnie, strzał w dziesiątkę i bardzo żałuję, że gra ta nie dostała trybu foto – dysk mojej PS4 najpewniej pękałby wtedy w szwach. Początkowo nie byłem przekonany do rozgrywki, w szczególności do dość ograniczonego sterowania kotem, ale po czasie zrozumiałem, o co chodziło twórcom i w pełni zgadzam się z nimi z tą decyzją. Konrad, wspominający swoją rozgrywkę w Stray

Miejsce 3 – God of War Ragnarok

Nie mogło zabraknąć Kratosa w naszym zestawieniu! Najlepsze gry 2022 roku zwyczajnie nie mogą się obejść bez naszego ulubionego syna Zeusa. Przecież ta produkcja zgarnęła aż 6 nagród podczas gali The Game Awards 2022! Produkcja Santa Monica Studios została wyróżniona statuetkami między innymi za najlepszą narrację, najlepsze udźwiękowienie czy najlepszą ścieżkę dźwiękową.

PlayStation natomiast hojnie obdarowało God of War Ragnarok aż 11 wyróżnieniami, z czego 10 jest platynowych i tylko 1 srebrne! Nie ma się zresztą czemu dziwić – kontynuacja historii Kratosa i Atreusa została fenomenalnie zrobiona i doceniona zarówno przez fanów, jak i krytyków.

Miałem okazję zagrać w tę produkcję na konsoli PlayStation 5 mojego drogiego przyjaciela i mogę powiedzieć tylko jedno – WOW! Świetne wrażenia potęguje dodatkowo kontroler DualSense, przy pomocy haptycznych wibracji oraz adaptacyjnych triggerów.

Miejsce 2 – Call of Duty: Modern Warfare 2 (2022)

Call of Duty: Modern Warfare 2 to udana kontynuacja wydanego w 2019 roku rebootu Modern Warfare. Obe gry zdobyły wysokie noty (jedynka może pochwalić się oceną 10/10) i, choć w tytule z 2019 roku wbiłem platynowe trofeum, to do kontynuacji jeszcze nie miałem podejścia…

Tu jednak przychodzi z pomocą Maciek, dla którego to właśnie ta produkcja jest najlepszą, która pojawiła się w tym roku. Oddaję więc mu głos i przechodzę w tryb oczekiwania na promocję Modern Warfare 2 na PC!

Call of Duty: Modern Warfare 2 w zestawieniu najlepszych gier 2022 roku powinno znaleźć się z kilku powodów. Po pierwsze – za świetną kampanię fabularną, która była idealnej długości. Nie dłużyła się, opowiedziała świetną historię z fajnym cliffhangerem, a do tego jeszcze była okraszona ładnymi widokami. Po drugie – za tryb multiplayer. Ten może nie wnosi nic odkrywczego, ale feeling strzelania w MW2 jest tak genialny, że długo nie mogłem oderwać się od trybu deatchmatch! Mam tylko nadzieję, że w kolejnych sezonach zmagań Activision dalej będzie tak skrupulatnie rozwijać ten tytuł!

Miejsce 1 – Elden Ring

Zwycięzca tegorocznego plebiscytu na najlepszą grę, według redakcji Tabletowo.pl! Osobiście nie grałem w Elden Ring, ponieważ nie kocham Dark Souls ani gier im podobnych. Wolę odkrywać ciekawe wątki fabularne, niźli wściekać się na coraz to trudniejszych bossów. Nie, ciekawa fabuła nie przekona mnie do odpalenia produkcji From Software i zagrania w nią choćby przez kilka sekund. Zwyczajnie nie są to moje klimaty…

Na całe szczęście Bartek jest w stanie wyjaśnić fenomen Elden Ring oraz to, dlaczego znalazł się on na pierwszym miejscu naszego zestawienia!

Elden Ring znalazł się w tym miejscu z kilku powodów. Przede wszystkim uważam go za „najlepsze Soulsy dla wszystkich” (nie mylić z „najlepszymi Soulsami dla największych fanów”), nawet pomimo faktu, że wiele osób może uznać to za wadę. From Software udowadnia ponadto, że gier z konkretnego gatunku nie trzeba wymyślać co trzy lata na nowo – wystarczy pieczołowicie dopracowywać pierwotne mechanizmy i (być może) eksperymentować na graczach. Powstanie wówczas tytuł, który zdecydowanie przyciągnie fanów! Po dziesiątkach godzin spędzonych w grze nadal nie czuję, żebym zbliżał się do finału i wiem, że do Elden Ring będę jeszcze wracał – przynajmniej do czasu kolejnego „soulsa” od From Software!

Elden Ring wygrał o włos!

Dokładniej o jeden głos – zebrał dokładnie tyle samo punktów, co Call of Duty: Modern Warfare 2, jednak zagłosował na niego o jeden więcej redaktor, niż na wspomnianego FPS-a. Dajcie znać, jakie tytuły Wam skradły (czas) serca w tym roku! Może któryś z nich znajduje się na tej liście…?

Ponadto chciałbym z tego miejsca podziękować wszystkim gamerom w naszej redakcji za zaangażowanie się w poszukiwania najlepszych growych doświadczeń w tym roku! Mam nadzieję, że w przyszłym roku ponownie będzie nam dane rozprawiać na temat perełek, które wciąż oczekują na swój debiut ;)