iPhone’y 15 mają lepsze baterie niż początkowo sądzono

Zdecydowanie lubimy takie wiadomości. Okazuje się, że iPhone’y 15 wyposażone są w akumulatory, które są lepsze niż początkowo uważano. Dowiedzieliśmy się jeszcze o kolejnych zmianach, które wprowadzi iOS 17.4.

Akumulatory w iPhone’ach 15 dłużej zachowają dobrą kondycję

Żywotność akumulatorów w iPhone’ach to temat, który zawsze wzbudza niemałe emocje i często też długie dyskusje. Nie brakuje użytkowników, którzy starają się stosować różne techniki, aby wydłużyć okres dobrej kondycji akumulatora. Nie powinno to dziwić, bowiem wymiana w autoryzowanych serwisach, korzystając z oryginalnych części, nie należy do tanich. Według strony Apple za wymianę baterii w iPhone’ach 15 trzeba zapłacić aż 499 złotych.

Patrząc na wysokie ceny z pewnością wiele osób ucieszy informacja, że najnowsze smartfony z Cupertino otrzymały lepsze akumulatory niż początkowo sądzono. Apple początkowo twierdziło, że baterie zachowają 80% fabrycznej pojemności po 500 pełnych cyklach ładowania. Natomiast teraz, jak dowiedział się serwis 9to5Mac, 80% ma być zachowanie po 1000 pełnych cyklach ładowania. Oznacza to dwukrotny wzrost!

Apple dodaje, że przeprowadzone testy obejmowały 1000-krotne ładowanie i rozładowywanie baterii w określonych okolicznościach, reprezentujących typowe przypadki użycia. Natomiast sama poprawa wynika m.in. z ciągłego ulepszania komponentów baterii i systemów zarządzania energią, na czym Apple ma skupiać się już od wielu lat.

iPhone 15 Pro
iPhone 15 Pro (fot. Katarzyna Pura, Tabletowo.pl)

Nie mamy jednak (jeszcze?) równie dobrych informacji dla właścicieli starszych iPhone’ów. Otóż 1000 pełnych cykli ładowania dotyczy tylko najnowszych modeli – iPhone 15, 15 Plus, 15 Pro i 15 Pro Max. Natomiast w przypadku pozostałych smartfonów nadal wartość ma być ustalona na 500 cykli. Apple zaznacza jednak, że obecnie prowadzi testy starszych modeli, więc niewykluczone, że one także mogą mieć lepsze akumulatory niż początkowo sądzono.

Nowości, które wprowadzi iOS 17.4

Wszystko wskazuje, że iOS 17.4 będzie naprawdę dużą aktualizacją, aczkolwiek przede wszystkim dla mieszkańców Unii Europejskiej. Apple, oczywiście nie z własnej woli, zdecydowało się zrezygnować z wielu dotychczasowych ograniczeń. Pozwoli to m.in. na instalowanie aplikacji spoza App Store. To jednak nie koniec szykowanych zmian.

Jedna z nowości przeznaczona jest dla iPhone’ów 15 i dotyczy baterii. Otóż nie będzie konieczne wchodzenie do sekcji „Kondycja i ładowanie baterii”, aby poznać stan akumulatora. W iOS 17.4 odpowiednia informacja pojawi się od razu na ekranie głównym ustawień baterii – użytkownik dowie się, czy kondycja jest obecnie poprawna, czy jednak nie.

iOS 17.4 nowy ekran baterii w iPhone'ach 15
(fot. MacRumors)

Nadal jednak, aby zobaczyć procentowy wskaźnik maksymalnej pojemności, trzeba będzie wykonać dodatkowe kliknięcie. Sekcja z procentowym wskaźnikiem też doczekała się odświeżenia, bowiem w iOS 17.4 dostaniemy jeszcze następujące informacje: liczba cykli pracy baterii, data produkcji i pierwsze użycie. Wcześniej te dane znajdowały się w menu Ogólne w sekcji „To urządzenie…”.

Niestety, wyżej wymienione nowości dotyczą tylko najnowszych iPhone’ów 15. Kolejna zmiana pojawi się natomiast już na wszystkich smartfonach. Konieczne jednak będzie posiadanie odpowiedniego samochodu, który pozwala na wyświetlenie Apple Maps na cyfrowych zegarach. Obecnie taka funkcja wspierana jest przez wybrane modele BMW czy Polestar.

Kierowcy będą mogli wyświetlić nowy zestaw wskaźników, który poinformuje o zbliżających się manewrach (np. skręt czy zajęcie konkretnego pasa ruchu). Powinno to sprawić, że nawigacja wyświetlana na cyfrowych zegarach będzie mogła w pełni zastąpić tę dostępną na ekranie centralnym. Obecnie bowiem dostajemy podgląd mapy, ale cała nawigacja na ekranie zegarów jest dostępna w mocno ograniczonej wersji.

Mapy Apple w BMW
Mapy Apple na cyfrowych zegarach BMW (fot. Mateusz Budzeń, Tabletowo.pl)

Wypada dodać, że firma z Cupertino, wraz z wybranymi producentami samochodów, wkrótce udostępni nowy Apple CarPlay, który będzie mógł być wyświetlany na wszystkich ekranach na desce rozdzielczej. Co więcej, otrzyma on dostęp do wybranych funkcji samochodu, np. sterowania klimatyzacją.