rendery smartfona Xiaomi 13
Źródło: Comparedial

Nie liczcie na taniego Xiaomi – cena Xiaomi 13 może zwalić Was z nóg

Doniesienia z Chin wskazują, że kolejny flagowiec od Xiaomi może zaliczyć nie kilku-, tylko kilkunastoprocentową podwyżkę ceny. Jeden ze znanych chińskich informatorów postanowił nawet stanąć w obronie firmy.

Xiaomi 13 nie pokona konkurencji ceną

Według doniesień jednego z dziennikarzy z serwisu CaiLian News, Xiaomi 13 trafi na rynek w cenie od 15 do 20% wyższej niż jego poprzednik, Xiaomi 12. Podstawowy wariant flagowej serii firmy startował w Chinach z ceną 3699 juanów (~2330 złotych), natomiast bazowy model „trzynastki” miałby zacząć swoją przygodę na rynku z ceną ~4500 juanów (~2830 złotych). Serwis wyliczył całość w sposób dość pesymistyczny, a może, biorąc pod uwagę dzisiejsze czasy, realistyczny?

xiaomi 12 fot. tabletowo.pl
Xiaomi 12 (fot. Katarzyna Pura / Tabletowo.pl)

Gdyby bowiem przyjąć niższe widełki i samemu policzyć 15% podwyżkę, cena urządzenia zatrzymałaby się w okolicach 4250 juanów (~2675 złotych), natomiast 20% podwyżka oznaczałaby finalną cenę w okolicach 4440 juanów (~2790 złotych). Skąd taka decyzja w Xiaomi, żeby flagowy smartfon stał się mniej konkurencyjny, przynajmniej jeżeli chodzi o ceny?

Wszystkiemu winny postęp technologiczny. Xiaomi 13 Pro, według wstępnych informacji z nieoficjalnych źródeł, ma otrzymać nowego Snapdragona 8 Gen 2 oraz zaawansowany zestaw aparatów. Układ mobilny Qualcomma ma powstać w technologii litografii 4 nm, która, jak już wiemy od kilku dni, będzie o wiele droższa od używanej obecnie litografii 5 nm.

Co ciekawe, w obronie podwyżek cen stanął znany chiński informator, Digital Chat Station. Oprócz wspomnianej powyżej potężnej specyfikacji, leakster zauważa, że na niekorzystną cenę Xiaomi 13 może wpłynąć nienajlepszy kurs chińskiej waluty względem zagranicznych rynków.

Kolejna psychologiczna bariera zostanie złamana?

Nie każdy jest jednak przekonany do takiego tłumaczenia. Niektórzy zauważają, słusznie zresztą, że iPhone 13 w swojej ojczyźnie zadebiutował w cenie 799 dolarów, a jego tegoroczny następca, iPhone 14, pozostał przy tej cenie.

A co z polskimi fanami chińskiego producenta? Xiaomi Mi 9 w najtańszym wariancie w Polsce startował z pułapu 1899 złotych. Mi 10 przebił psychologiczną barierę trzech tysięcy złotych, a Mi 11 dorzucił do tego kilka stówek z najniższą ceną 3499 złotych za wersję 8/128 GB. Xiaomi 12 w teorii w żadnym z dostępnych na polskim rynku wariantów (8/128 GB oraz 8/256 GB) nie przekroczył ceny 4000 złotych, gdyż najdroższa opcja była na start… o złotówkę tańsza (podobnie jak 12T Pro).

Wszystko wskazuje więc na to, że ulubiona chińska marka smartfonów w Polsce może w najbliższych miesiącach wypuścić flagowca, który będzie kosztował nie trzy, nie cztery, a prawie pięć tysięcy złotych za najbardziej podstawowy wariant. Wszyscy zdawaliśmy sobie sprawę, że postęp technologiczny kosztuje, ale nikt nie spodziewał się, że aż tyle…

Oczywiście mamy w pamięci Mi 11 Ultra za 5699 złotych, ale nie był to mainstreamowy, flagowy smartfon, tylko gratka dla prawdziwych entuzjastów nowatorskich rozwiązań.