Orange śmiało się z #5GReady od Play, teraz samo uruchamia #hello5G

„5G Ready to nie jest sieć 5G” – jeszcze rok temu słyszeliśmy takie słowa z ust rzecznika sieci Orange, komentującego marketingowe zagranie operatora Play. Cóż, minęło trochę czasu, a aukcja pasma 3,5 GHz się opóźnia, więc Orange Polska reklamuje teraz #hello5G.

Orange idzie śladem Plusa

W komunikacie prasowym Orange przezornie stara się unikać terminu „sieć 5G”, zastępując go konsekwentnie #hello5G, zapewne po to, by uniknąć posądzenia o przedwczesną reklamę rozwiązania, które nie jest przecież jeszcze w pełni dostępne w Polsce, choć do terminu „5G” technicznie rzecz biorąc Orange ma pełne prawo.

Uruchomienie #hello5G w paśmie 2100 MHz to nie ten sam zabieg, który wykorzystał Play w przypadku własnego „5GReady”. Fakt, prędkości dostępu do internetu przyspieszają, ale daleko im będzie do możliwości sieci 5G, które otworzą się dopiero po przydzieleniu drogą aukcji częstotliwości z pasma 3,5 GHz i wdrożeniu odpowiednich technologii.

Rok temu dział marketingu Play zbyt szybko „wystrzelił” z hasłami 5G, podczas gdy techniczne możliwości sieci obejmowały tylko rozszerzone zastosowanie LTE-Advanced. Dlatego też T-Mobile zgłosiło nieodpowiednie użycie terminu „5G” w przekazie reklamowym Play, w wyniku czego sąd przychylił się do wniosku, by Play zaprzestał korzystania w komunikacji z klientami z marki „5G Ready”.

Orange, mając prawo do wykorzystania pasma 2100 MHz, uruchamia teraz #hello5G na warunkach zatwierdzonych przez UKE. Ponieważ do korzystania z nowej technologii potrzebne są modemy 5G, możemy mówić o pewnym kroku naprzód w kierunku rozwoju sieci 5G w Polsce. Pomarańczowi dołączają więc do Plusa, który już zaczął świadczyć usługi na własnym paśmie 2600 MHz.

Uruchamiamy dziś #hello5G w paśmie 2100 MHz, którym już dysponujemy, aby dać klientom możliwość pierwszych doświadczeń z 5G już teraz, pomimo opóźnienia aukcji pasma 3,5 GHz. To początkowy etap budowy kompleksowej sieci 5G. W miarę jej rozwoju, po przydzieleniu kolejnych częstotliwości, możliwości naszej sieci będą coraz bardziej imponujące, aż do samodzielnej 5G, pozwalającej na zastosowania, do których dziś nie mamy dostępu. Jean-François Fallacher, prezes Orange Polska

Prezes Orange przyznaje, że #hello5G to półśrodek – samodzielna sieć 5G to jeszcze kwestia przyszłości, a jak na razie mamy cieszyć się z tego, co jest, póki nie osiągniemy kolejnego etapu budowy „prawdziwego 5G”.

Przy okazji poinformowano, że od jesieni 2019 roku trwają próby terenowe w paśmie 3,5 GHz, a od roku – w paśmie 26 GHz.

#hello5G od dziś w Orange

Jak komunikuje Orange, #hello5G dostępne jest m.in. w Warszawie, Łodzi, Krakowie, miastach Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego, Wrocławiu, Poznaniu, Rzeszowie i Kielcach.

Część klientów Pomarańczowych będzie mogło korzystać z #hello5G bez dodatkowych opłat. Chodzi o tych, którzy opłacają abonamenty:

  • Plan Mobilny 75
  • Orange Love Extra lub Premium zakupione 12 marca 2020 r. lub później
  • Plan Firmowy L lub XL, kupione 24 lutego 2020 r. lub później

Mogą oni włączyć „Możliwość korzystania z 5G” po zalogowaniu się do konta Mój Orange na stronie operatora. Dostaną oni do wykorzystania dodatkowe 40 GB każdego miesiąca, co się przyda, jeśli limity danych będą topnieć szybciej niż dotychczas. W przypadku klientów Orange Love Extra i Premium zwiększenie pakietu danych wiąże się z koniecznością podpisania aneksu do obecnej umowy – nie zmienia to dotychczasowej miesięcznej kwoty zobowiązania.

Użytkownicy planu Firma mogą korzystać z usługi „5G dla Firm” za 9,90 zł bez VAT miesięcznie, a w planach jest uruchomienie #hello5G dla klientów Orange Flex.

Smartfony, które wspierają #hello5G

Aktualnie w ofercie Orange znajduje się kilka modeli smartfonów z modemami zdolnymi obsłużyć szybszy przesył danych. Są to:

Do powyższej listy jeszcze tego miesiąca mają zostać dopisane kolejne modele urządzeń.

Więcej szczegółów na temat #hello5G, w tym mapę zasięgu technologii, znajdziecie na stronie Orange.