Zmiany, które zostały zauważone w kodzie Android Auto, sugerują, że Google ma ambitne plany na dalszy rozwój oprogramowania dla kierowców. Ma ono bowiem w wielu zadaniach zastąpić systemy infotainment.
Android Auto lepiej dogada się z samochodami
Obecnie integracja Android Auto z samochodami jest dość ograniczona. W niektórych modelach wskazania z nawigacji pojawiają się w formie prostych strzałek na wyświetlaczach Head-Up. Dodatkowo w BMW (z iDrive 8.0 lub nowszym), nowym Nissanie Qashqai i wybranych modelach Polestara możemy wyświetlić Google Maps na cyfrowych zegarach za kierownicą.
Do podanych wyżej przykładów dochodzi jeszcze kilka rozwiązań, jak chociażby możliwość wywołania asystenta głosowego przyciskiem na kierownicy, ale nie ma mowy o naprawdę głębokiej integracji. Niewykluczone jednak, że to się wkrótce zmieni. Niedawno mogliśmy usłyszeć, że Android Auto pozwoli sterować temperaturą klimatyzacji, a teraz pojawiły się kolejne szczegóły.
Serwis 9to5Google zwraca uwagę na ciągi znaków w Android Auto 14.0 beta, które wskazują na dodanie obsługi przełączników odpowiadających za grzanie przedniej i tylnej szyby. Z kolei Android Authority w tej samej wersji testowej zauważył sporo nowych wpisów dotyczących sterowania klimatyzacją – możliwość włączenia i wyłączenia klimatyzacji (AC) czy przycisk włączenia/wyłączenia synchronizacji.
Znacznie rzadziej trzeba będzie wychodzić z Android Auto
Owszem, wszystkie odkryte „stringi” odnoszą się do zarządzania klimatyzacją i zbliżonymi funkcjami, ale możliwe, że mamy do czynienia z zapowiedzią czegoś znacznie większego. Coraz bardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz, że Google – podobnie jak w Apple w nowej generacji CarPlay – będzie chciało w większym stopniu zastąpić systemy infotainment, wprowadzając integrację z samochodami na odczuwalnie wyższy poziom.
Za takim scenariuszem przemawiają również wcześniejsze znaleziska, czyli chociażby sterowanie radiem w Android Auto. Najpewniej te zmiany mają w założeniach sprawić, że użytkownik rzadziej będzie zmuszony, aby przechodzić do fabrycznego oprogramowania auta. Oczywiście pełne zastąpienie systemu infotainment nie jest raczej możliwe, ale widać, że Google planuje zrobić to z często używanymi funkcjami, jak sterowanie radiem czy klimatyzacją.
To wszystko brzmi intrygująco, więc pozostaje mieć nadzieję, że zmiany zobaczymy szybciej niż w przypadku rozwiązania Apple. Przypominam, że nowy CarPlay został oficjalnie zapowiedziany kilka lat temu, a wciąż nie możemy z niego skorzystać.
Wypada jeszcze wspomnieć, że w Android Auto 14.0 beta znaleziono ciągi znaków, które zapowiadają przeprojektowanie funkcji alertów w Google Maps. Niektórzy użytkownicy twierdzą, że w obecnej formie są one zbyt rozpraszające dla kierowcy.
