Oszustwa w sieci są niestety coraz częstsze. Technologiczni giganci, tacy jak Google i Apple, walczą jednak, aby internet stawał się bezpieczniejszym miejscem. Jakie metody stosują cyberprzestępcy i jakie zagrożenia czyhają na użytkowników?
Internet niejedno ma imię
Jeśli powiem, że internet to jedno z najbardziej przydatnych narzędzi, stworzonych przez ludzi, raczej nie będę się mylić. Mimo ogromnych możliwości i zalet płynących z sieci, czyhają tam też różnorodne niebezpieczeństwa. Wczoraj wspominaliśmy o ataku hakerskim na popularny w Polsce e-sklep, który spowodował wyciek wrażliwych danych klientów. Z podobnym problemem borykał się w kwietniu 2025 roku Smyk. Teraz Google opublikowało nowy artykuł na temat oszustw i wyłudzeń internetowych. Swoje wnioski w kwestii cyberbezpieczeństwa przedstawiło także Apple.
Technologiczny gigant z Mountain View zaznacza, że eksperci ds. bezpieczeństwa są coraz bardziej skuteczni w wykrywaniu taktyki i oszustw, jednak cyberprzestępcy nadal znajdują sposoby, aby okraść internautów. Jak wynika ze statystyk zgromadzonych przez międzynarodową organizację Global Anti-Scam Alliance, w ciągu 12 miesięcy 2024 roku oszuści na całym świecie ukradli aż 1 bilion dolarów. Z kolei Apple chwali się, że w ciągu ostatnich 5 lat zapobiegło oszukańczym transakcjom na ponad 9 miliardów dolarów.
Google zdradza pięć najpopularniejszych metod na oszustwo w internecie
Cyberprzestępcy w ostatnim czasie często stawiają na fałszywą obsługę klienta. W praktyce oszuści wykonują telefon do ofiary i podszywają się pod pracowników np. banku. Ich cel jest oczywisty: chcą zdobyć wrażliwe dane oraz hasła, które otworzą przed nimi konto bankowe ofiary.
Inną metodą jest złośliwe oprogramowanie, które rozpowszechniane jest m.in. za pośrednictwem fałszywych reklam. W sezonie przedwakacyjnym zauważono też strony podszywające się pod agencje turystyczne, biura podróży czy znane hotele. Oszuści wabią klientów wyjątkowymi doświadczeniami, okazjami czy zniżkami. Google jednak zaznacza, że monitoruje reklamy, szczególnie te błędnie przedstawiające informacje na temat produktów, usług czy firm.
Gigant zauważył również coraz częstsze oszustwa związane z zakupami online, śledzeniem przesyłek oraz opłatami drogowymi. Dlatego wprowadzono aktualizacje i udoskonalenia m.in. w Wiadomościach.
Internetowe oszustwa okiem Apple
Apple natomiast twierdzi, że w 2024 roku udało się zatrzymać potencjalne oszukańcze transakcje na kwotę 2 miliardów dolarów. Gigant z Cupertino zaznacza, że od samego początku istnienia App Store, czyli od 2008 roku, sklep z aplikacjami jest bezpiecznym i zaufanym miejscem dla użytkowników. Firma zapewnia, że dzięki zaawansowanej infrastrukturze w samym 2024 roku udało się zamknąć ponad 146 tysięcy kont programistów, których podejrzewano o korzystanie z oszukańczych metod. Wykryto i zablokowano również ponad 10 tysięcy nielegalnych aplikacji.
Producent z logiem nadgryzionego jabłka informuje ponadto, że każda aplikacja jest sprawdzana pod względem bezpieczeństwa, zanim trafi do App Store. Średnio w ciągu tygodnia prześwietlanych jest niemalże 150 tysięcy aplikacji. Proces ten obejmuje zarówno przegląd ludzki, jak i zautomatyzowane skanowanie. Apple wspomina również, że oszuści są jednak w stanie przechytrzyć system ocen i recenzji, w tym zawyżać pozycję w App Store, zawyżać liczbę pobrań czy publikować fałszywe oceny i recenzje. Dlatego też systemy weryfikacji są nieustannie rozwijane, aby zwiększyć bezpieczeństwo użytkowników.
Jak zachować bezpieczeństwo w internecie?
Przede wszystkim powinniście dwa razy zastanowić się, zanim w coś klikniecie. W ostatnim czasie na Facebooku zauważono sponsorowane reklamy, informujące o zamknięciu sklepów i związanych z tym wyprzedażach, których wiarygodność jest wysoce wątpliwa. Należy z dystansem podchodzić do na pozór „fantastycznych” ofert, dotyczących zarówno wycieczek, jak i zakupu konkretnych produktów. Warto korzystać z zaufanych, oficjalnych źródeł i kanałów kontaktowych konkretnej firmy – uważać na oszustwa „na paczkę”, „na kuriera” czy „na automat paczkowy”, gdzie oszuści podszywają się pod znane przedsiębiorstwa.
Ważne jest również, aby nie pobierać załączników z podejrzanych wiadomości mailowych czy SMS-ów, a podczas rozmów telefonicznych nie zdradzać żadnych osobistych danych dotyczących Ciebie, Twojego konta bankowego lub kart płatniczych, nawet jeśli ktoś podaje się za pracownika banku. Tutaj warto wspomnieć, iż zdarza się, że cyberprzestępcy wykonują połączenie z oficjalnego numeru konkretnej instytucji finansowej.
W razie wątpliwości najbezpieczniej jest zakończyć połączenie i samodzielnie zadzwonić do banku. Niektóre banki wprowadziły mechanizm weryfikacji pracownika, który polega na wysłaniu powiadomienia push w aplikacji przez dzwoniącego – rozmowa jest możliwa dopiero po potwierdzeniu tożsamości pracownika kodem PIN, skanem twarzy lub odciskiem palca.
Podobnie sprawa ma się z aplikacjami mobilnymi, które należy pobierać wyłącznie z zaufanych źródeł. Trzeba również mieć się na baczności, korzystając z App Store lub sklepu Google Play. Choć technologiczni giganci nieustannie starają się wyłapywać niebezpieczne oprogramowanie, nadal może się zdarzyć, że do oficjalnych sklepów trafi niebezpieczna aplikacja. Dlatego też przed pobraniem i instalacją należy zapoznać się z informacjami na temat dewelopera, który stworzył program, a także zweryfikować liczbę pobrań – niskie oceny czy mała liczba pobrań powinna zapalić w Waszych głowach czerwoną lampkę.