Apple Watch z ekranem microLED może zadebiutować dopiero za kilka lat

Na nową technologię wyświetlaczy, określaną jako microLED i rozwijaną między innymi przez firmę z Cupertino, możemy jeszcze trochę poczekać, przynajmniej jeśli chodzi o Apple Watcha.

microLED w Apple Watchu za 3-4 lata? Niestety, to możliwe

Zespół Tima Cooka pracuje nad nowymi ekranami, które mają w ciągu najbliższych lat zastąpić stosowane obecnie wyświetlacze LCD i OLED. Pierwsza z technologii to mini LED i ma być ona wdrożona w MacBookach i iPadach, czyli urządzeniach wyposażonych w ekrany LCD. Natomiast druga, nazywa microLED, będzie przeznaczona dla smartwatchy i niewykluczone, że również innych iUrządzeń z ekranami OLED.

Wcześniejsze informacje, pochodzące jeszcze z 2019 roku, sugerowały, że pierwszym Apple Watchem z wyświetlaczem microLED będzie model Series 6, czyli tegoroczna generacja. Cóż, niewykluczone, że ten scenariusz się nie spełni. Według nowych doniesień, pierwszy inteligentny zegarek z logo nadgryzionego jabłka, który zaoferuje microLED, pojawi się dopiero za kilka lat.

Apple Watch series 5.
Apple Watch series 5 z ekranem OLED. (fot. Miłosz Starzewski, Tabletowo.pl)

Serwis DigiTimes, powołując się na słowa prezesa Epistar, czołowego, tajwańskiego producenta diod LED, wskazuje, że premiera pierwszego Watcha z nowym typem ekranu będzie miała miejsce dopiero za 2-3 lata. Wspomniana przed chwilą firma Epistar, która ma dostarczać wyświetlacze microLED, spodziewa się, że osiągnie niezawodną zdolność produkcyjną w ciągu 2-3 lat.

Warto dodać, że już wcześniej pojawiały się informacje sugerujące, że Apple Watch Series 6 wciąż będzie korzystał z technologii OLED, podobnie jak wszystkie poprzednie generacje. Oczywiście nie musi to oznaczać brak jakichkolwiek zmian w kwestii wyświetlacza. Możliwe, że nowy model zapewni jeszcze wyższą maksymalną jasność lub inne nowości. Nie nastawiałbym się jednak na nowy kształt ekranu – Apple raczej pozostanie przy kwadratowej kopercie.

Tegoroczny smartwatch Apple – co nowego?

Liczba plotek, zapowiadających zmiany w Apple Watchu Series 6, jest znacznie mniejsza niż w przypadku iPhone’ów 12. Może to sugerować, że w tym roku nie zobaczymy zbyt wielu zmian, szczególnie tych rewolucyjnych. Ewentualnie, na co po cichu liczę, firma nie ma tutaj problemów z utrzymaniem najciekawszych nowości w tajemnicy.

Z wcześniejszych nieoficjalnych informacji wiemy, że nowa generacja smartwatcha nie zyska technologii Force Touch, otrzyma czytnik linii papilarnych, a także rozpozna poziom tlenu we krwii.

Polecamy również: