(fot. Mateusz Budzeń, Tabletowo.pl)

Apple chce, byś kupił Watcha, którego przestaje wspierać

Kupując sprzęt z logo nadgryzionego jabłka liczymy, że otrzyma on długie wsparcie. Cóż, osoby, które teraz zdecydują na zakup najtańszego Apple Watcha, nie dostaną nawet jednej, dużej aktualizacji.

Apple Watch series 3 wciąż jest sprzedawany

W oficjalnym sklepie Apple oferowane są trzy podstawowe wersje Watcha – series 7, SE i series 3. Warto zauważyć, że ostatni z wymienionych modeli zadebiutował na rynku prawie 5 lat temu. Tak, firma z Cupertino wciąż sprzedaje smartwatcha z rozwiązaniami i technologią znaną z 2017 roku.

Co ten model robi jeszcze w ofercie? Pełni rolę podstawowego smartwatcha i progu wejścia dla zainteresowanych użytkowników. Jego ceny startują bowiem od 999 złotych. Niestety, jego zakup może okazać się sporym rozczarowaniem.

Wsparcie prawie się skończyło

Wydalibyście niemal 1000 złotych na smartwatch, który nie otrzyma już żadnej aktualizacji? Co więcej, niekoniecznie będzie zapewniał sprawną pracę systemu i zainstalowanych aplikacji. Trzeba przyznać, że brzmi to słabo i kojarzy się ze znacznie tańszymi urządzeniami, często pochodzącymi od nieznanych firm. Nie mamy tutaj jednak do czynienia ze smartwatchem stworzonym przez nikomu nieznanego producenta, ale z Apple Watchem.

Apple Watch series 3
Lista obecnie sprzedawanych Watchy (źródło: Apple)

Jak wynika z oficjalnych informacji, przedstawiających modele, które dostaną watchOS 9, series 3 został wykreślony z listy w pełni wspieranych urządzeń. Oznacza to, że zespół Tima Cooka aktualnie sprzedaje urządzenie, które przez brak aktualizacji dość szybko może okazać się nieużywalne i niekoniecznie kompatybilne z iPhone’ami.

Oczywiście Apple Watch series 3 był długo wspierany – otrzymał cztery duże aktualizacje. Problemem nie jest więc ogólnie krótkie wsparcie, a tym bardziej jego brak, ale fakt, że ten model nadal jest oficjalnie sprzedawany. Powinien zostać wycofany już w zeszłym roku, a najlepiej w 2020 roku, gdy został zaprezentowany wariant SE.

Firma właśnie wraz z premierą modelu Apple Watch SE powinna zrezygnować z dalszej sprzedaży series 3. Po pierwsze pojawił się smartwatch będący tańszą alternatywą dla topowego wariantu. Po drugie klienci, którzy jeszcze w 2022 roku zdecydowaliby się na zakup SE, otrzymaliby urządzenie z dwiema większymi aktualizacjami, a więc z wciąż sensownym wsparciem.

Obecnie nie warto już kupować Apple Watcha series 3, który najpewniej zostanie wycofany z oferty jesienią tego roku, wraz z premierą modelu series 8. Znacznie lepszym wyborem będzie niewiele droższy Watch SE, którego ceny w oficjalnym sklepie Apple startują od 1349 złotych.