Tesla Model Y to nie tylko najchętniej wybierany BEV w Europie, ale również najczęściej kupowany nowy samochód bez podziału na rodzaj napędu. Duży sukces firmy Elona Muska nie powinien jednak być dla nikogo dużym zaskoczeniem.
Trudno jest znaleźć lepszy samochód w cenie Tesli
Owszem, Tesla ma na swoim koncie liczne wpadki jakościowe, a do niedawna wiele osób twierdziło, że firma potrafi robić świetne elektryki, ale tylko przeciętne samochody. Nadal producentowi zdarzają się różne potknięcia, ale jeśli chodzi o jakość spasowania elementów nadwozia nastąpiła znacząca poprawa w ciągu ostatnich kilku lat.
Dodam, że miałem okazję pojeździć świeżym Modelem 3 i pozytywnie mnie zaskoczył. Nie był idealny, ale naprawdę poważnych wad nie zauważyłem. Ponadto okazał się nie tylko świetnym BEV-em, ale również dobrym samochodem, a więc musiałem zaktualizować swoją opinię.
Oczywiście za sukcesem Tesli stoi nie tylko poprawa jakości wykonania i zrobienie wielu kroków naprzód w różnych dziedzinach. Do tego dochodzą jeszcze atrakcyjne ceny. Zdecydowanie trudno jest znaleźć lepszy samochód w cenie Modelu 3 czy Modelu Y, który będzie charakteryzował się równie dobrymi osiągami, dopracowanymi systemami wsparcia kierowcy, a także świetnym oprogramowaniem.
Przyznam, że prywatnie mocno zastanowiłbym się nad Modelem 3. Jasne, mając więcej pieniędzy na samochód, sięgnąłbym po dobrze wyposażone BMW lub ewentualnie Mercedesa. Jednak, jeśli planowałbym wydać 200-250 tys. złotych, to najpewniej spojrzałbym przychylnym okiem na Teslę Model 3.
Tesla zaliczyła świetne wyniki w Europie
Mamy świetnego elektryka w bardzo dobrej cenie, do tego jest on dobrze wykonany, przyjemnie się prowadzi i jest naszpikowany nowoczesną technologią – nic więc dziwnego, że Tesla Model Y bije rekordy popularności na Starym Kontynencie.
Z opublikowanych danych wynika, że Model Y zdominował europejski rynek samochodów elektrycznych w pierwszej połowie 2023 roku. Liczba rejestracji wyniosła ponad 138 tys. sztuk, a więc znacząco więcej od drugiego samochodu na liście, którym też jest Tesla – Model 3 wykręcił ponad 43 tys. rejestracji. Podium zamyka Volvo XC40 z ponad 42 tys. zarejestrowanych egzemplarzy, ale tutaj wynik jest dyskusyjny, bowiem łącznie zostały policzone wersje PHEV i BEV.
Warto jeszcze odnotować, że Volkswagen, który przez lata królował w Europie swoją ofertą aut spalinowych, musi pogodzić się z tylko dobrą sprzedażą elektryków – ID.4 przekroczył 41 tys. sztuk, a liczba rejestracji ID.3 wyniosła ponad 35 tys. egzemplarzy. Łączna sprzedaż całej Grupy Volkswagen jest jednak na dobrym poziomie, bowiem dochodzi jeszcze m.in. Audi Q4 e-tron (ponad 32 tys.) czy Skoda Enyaq (ponad 30 tys.).
Jak już ustaliliśmy, Tesla Model Y to najczęściej kupowany BEV w pierwszej połowie 2023 roku. To jednak nie koniec sukcesów firmy Elona Muska, bowiem odnotowała ona jeszcze większe zwycięstwo. Otóż Model Y był najchętniej kupowanym nowym samochodem przez pierwsze sześć miesięcy 2023 roku w Europie, wyprzedzając spalinową Dacię Sandero, Volkswagena T-Roca czy Opla Corsę. Tak, elektryk sprzedaje się lepiej niż modele spalinowe.
Jak sytuacja wygląda w Polsce? Według danych IBRM Samar, które obejmują okres od styczna do końca lipca 2023 roku, Tesla zajęła 6. miejsce pod względem liczby rejestracji nowych samochodów klasy premium – 2519 rejestracji. Abstrahujemy od tego, czy Model 3 lub Model Y nadają się do tego, by klasyfikować je jako produkty premium – to temat na inną dyskusję.
Na prowadzeniu, ze znaczącą przewagą nad Teslą, mamy trzy niemieckie marki – Audi (15037 rejestracji), BMW (13155 rejestracji) i Mercedesa (10697 rejestracji).