Amazon czytnik e-booków kobieta czyta
fot. Amazon

Amazon łagodzi restrykcje na czytnikach Kindle i dokręca śrubę użytkownikom Fire TV

Amazon wprowadza kilka zmian. Na czytnikach Kindle minimalnie złagodził niedawno wprowadzone restrykcje i jednocześnie „dokręcił śrubę” użytkownikom Fire TV. Firma wdraża też nowe funkcje AI w jednej ze swoich aplikacji.

Amazon symbolicznie poluzował restrykcje wobec użytkowników czytników

Amazon łagodzi część restrykcji, jakie wdrożył w lutym 2025 roku, kiedy to usunięto funkcję pobierania i przesyłania plików przez USB. Ponadto w tym roku zaczęto m.in. blokować starsze wersje aplikacji Kindle, które wcześniej dawały użytkownikom możliwość usuwania DRM-ów (z ang. Digital Rights Management – Zarządzanie Prawami Cyfrowymi), tworzenie kopii zapasowych książek i przesyłania ich na inne urządzenia.

W praktyce użytkownicy obecnie nie mogą pobierać książek jako pliku i czytać ich poza Kindle, nawet jeśli została kupiona legalnie. Teraz jednak okazuje się, że Amazon zmienia zdanie, gdyż już od 20 stycznia 2026 roku posiadacze Kindle będą mogli tworzyć kopie zapasowe książek w formatach EPUB i PDF.

Zaznaczę jednak, że opcja ta dotyczy wyłącznie tych publikacji, w których autor lub wydawca podjął decyzję o niestosowaniu DRM. Co ważne, funkcja pobierania nie dotyczy osób wypożyczających e-booki np. za pośrednictwem Kindle Unlimited.

Amazon dokręca śrubę użytkownikom Fire TV

Z kolei na urządzeniach Fire TV Amazon nieco zaostrzył restrykcje – zaczął wdrażać nowy sposób blokowania aplikacji, które system uznał za podejrzane, niebezpieczne lub szkodliwe.

Dotychczas użytkownik sticka, który chciał uruchomić jakąś treść (np. nielegalną) otrzymywał powiadomienie o potencjalnych zagrożeniach. Te „ostrzeżenia” dało się bardzo łatwo obejść, klikając w przycisk Uruchom mimo wszystko. Teraz jednak opcja ta zniknęła, a Amazon podjął kolejny odważny krok w walce z piractwem.

Obecnie nie ma prostej metody na włączenie zablokowanych aplikacji, choć odkryto, że prawdopodobnie blokady te powiązane są z nazwami aplikacji. XDA-Developers donosi, iż część właścicieli nastawionych na piractwo już zmienia nazwy pakietów (wewnętrznych identyfikatorów aplikacji w systemie), aby obejść blokady.

Aplikacja Kindle z nową funkcją opartą na AI

W kwietniu 2025 roku Amazon zadeklarował, że recapy stworzone przez sztuczną inteligencję znajdą zastosowanie na czytnikach Kindle. Teraz amerykański gigant wdraża kolejną funkcję opartą o AI – tym razem do aplikacji Kindle na iOS. Ask this Book pozwala na zadawanie pytań dotyczących książki w trakcie czytania.

Zasada działania będzie prosta. Wystarczy podczas czytania zaznaczyć fragment tekstu i z listy wybrać Ask. Na ekranie zostanie wyświetlone okno do rozmowy z botem. Opcja może być przydatna, gdy czytelnik np. zrobi sobie dłuższą przerwę w czytaniu i zapomni istotne informacje o danej postaci.

Niestety, na ten moment funkcja udostępniana jest wyłącznie użytkownikom z USA, korzystającym z aplikacji Kindle na smartfonach z systemem iOS. Amazon zapowiada jednak, że w przyszłym roku funkcja ta zadebiutuje również na Androidzie.

Warto przypomnieć, że amerykański gigant sukcesywnie chwali się kolejnymi pomysłami i wdrożeniami opartymi na sztucznej inteligencji. W listopadzie 2025 roku wspominaliśmy o opcji Video Recaps w Prime Video, dzięki której widzowie szybko przypomną sobie wydarzenia z poprzednich odcinków serialu. Już po kilku tygodniach okazało się jednak, że rewolucyjna funkcja Amazonu to kolejny niewypał i argumentem przeciwko AI, ale – jak widać – gigant nie ma zamiaru się poddawać.