Tablety internetowe, na które warto czekać do 2011 roku (cz. 2)

Dziś jest dzień, w którym Waszą uwagę skupiam przede wszystkim na tabletach internetowych, na które warto czekać do 2011 roku. Pięć z nich opisałam już w poprzednim artykule, który możecie przeczytać pod tym adresem. Teraz pora na kolejne urządzenia, których premiera będzie miała miejsce w przyszłym roku. Tym razem jest ich więcej, bo aż osiem i opisane są w kolejności przypadkowej.

Notion Ink Adam

Bez wątpienia można stwierdzić, że jest to najbardziej wyczekiwany tablet internetowy. Jego premiera przekładana już była tak wiele razy, że chyba mało kto w ogóle pamięta, kiedy pierwotnie Adam miał się na nim pojawić (mnie się o to nie pytajcie…). Obecnie producent utrzymuje wersję, iż jego przedsprzedaż ruszy w grudniu bieżącego roku. Można się jednak spodziewać, że na półkach sklepowych pojawi się w pierwszym kwartale 2011 roku.

Specyfikacja tabletu Notion Ink Adam będzie zawierała przede wszystkim pojemnościowy ekran dotykowy o przekątnej 10,1-cali i rozdzielczości 1024 x 600 pikseli, nVidia Tegra 2 o zegarze 1GHz oraz 16GB lub 32GB pamięci wewnętrznej. Na jego pokładzie nie zabraknie także GPS, slotu kart SIM, aparatu o rozdzielczości 3,2 Mpix oraz wyjścia HDMI. Więcej na temat jego danych technicznych znajdziecie tutaj.

Tablet Adam będzie dostępny w dwóch wersjach: z dotykowym wyświetlaczem Pixel Qi lub LCD. Pierwsza z nich będzie kosztowała: z WiFi – 449 dolarów, a z WiFi i 3G – 498 dolarów. Natomiast druga ma kosztować 399 dolarów (z WiFi), a za model z WiFi i 3G trzeba będzie zapłacić 449 dolarów.

MSI WindPad 100 i MSI WindPad 110

Na początku czerwca, podczas targów Computex 2010, MSI zaprezentowało dwa tablety internetowe, które do tej pory nie doczekały się rynkowej premiery. W dalszym ciągu do końca nie wiadomo czy można się jej spodziewać w tym czy w przyszłym roku. Warto jednak chwilę zatrzymać się nad specyfikacjami każdego z modeli.

MSI WindPad 100 został wyposażony w Windows 7, 10-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1024 x 600 pikseli, procesor Intel Atom Z530 o zegarze 1,66GHz, dwa porty USB 2.0, wyjście HDMI, WiFi oraz kamerkę internetową. Jego cena ma wynosić ok. 500 dolarów.

O MSI WindPad 110 wiemy stosunkowo niewiele. Będzie się mógł pochwalić 10-calowym ekranem dotykowym, nVidia Tegra 2, WiFi i Androidem. Cena tego modelu ma nie przekraczać 400 dolarów.

Tablety Asusa

Wbrew pozorom Asus ma w zanadrzu kilka tabletów internetowych, o których praktycznie nikt nie pamięta. Dwa z nich zaprezentował podczas targów Computex 2010 w czerwcu (EP121 i EP101TC), a zaraz później przedstawił prototyp trzeciego, ultracienkiego modelu. Ale na tym też nie poprzestał. Na 2011 rok planuje premierę jeszcze jednego urządzenia – Asus Eee Pad EP-90.

Asus Eee Pad EP121 ma 12-calowy ekran dotykowy, procesor Intel Core 2 Duo, baterię pracującą do 10 godzin.

Asus Eee Pad EP101TC z kolei ma być wyposażony w nieco mniejszy, 10-calowy wyświetlacz. Początkowo miał pracować pod kontrolą Windows Embedded Compact 7, jednak Asus zrezygnował z niego na rzecz Androida. Nie ma więcej szczegółów na jego temat.

Na temat ultracienkiego tabletu Asusa wiadomo niewiele. Ma pracować w oparciu o Windows 7 oraz ma być wyposażony w port USB, WiFi, dotykowy wyświetlacz o nieznanej przekątnej i rozdzielczości oraz jack 3,5 mm.

Parametry techniczne Asusa Eee Pad EP90 mają zawierać między innymi dotykowy ekran o przekątnej 8,9-cali i rozdzielczości 1024 x 600 pikseli, dwurdzeniowy procesor Tegra 2 o częstotliwości taktowania 1GHz, GPS, WiFi oraz 16GB lub 32GB pamięci wewnętrznej. Więcej informacji na jego temat znajdziesz tutaj.

Tablety Lenovo

Lenovo to kolejny producent, o którym w ostatnim czasie nie było słychać na tabletowym rynku. A trzeba przypomnieć, że jakiś czas temu zapowiedział bardzo interesujące urządzenie, jakim jest model Lenovo U1 Hybrid. Poza nim na rynek ma trafić również Lenovo LePad.

Po informacji, która pojawiła się pod koniec maja o domniemanej śmierci Lenovo U1 Hybrid, wielu jego zwolenników nie kryło rozczarowania. Na szczęście jednak Lenovo poszedł po rozum do głowy i wkrótce (choć nie wiadomo kiedy) model ten trafi do sprzedaży.

Lenovo U1 Hybrid ma być hybrydą netbooka z tabletem. Laptop ma być wyposażony w procesor Intela, dysk twardy o pojemności 128GB oraz system operacyjny Windows 7 Home Premium. Natomiast wyciągany z niego tablet ma bazować na Androidzie, ma mieć 16GB pamięci wewnętrznej, 11,6-calowy ekran dotykowy o rozdzielczości 1366 x 768 pikseli, a jego sercem ma być procesor Qualcomm Snapdragon o zegarze 1GHz. Wszystkie te dane mogą ulec zmianie.

Specyfikacja Lenovo LePad, choć wciąż niepotwierdzona, ma zawierać przede wszystkim 10,1-calowy ekran dotykowy, 16GB pamięci wewnętrznej, WiFi oraz 512MB RAM. Całość ma pracować pod kontrolą Androida, niestety, na razie nie wiadomo w której wersji.

Tablety Acera

Acer planuje premierę swoich tabletów prawdopodobnie na 23 listopada. Zagraniczne źródła donoszą, że mają to być trzy modele o różnych przekątnych ekranów: 5-, 7- i 10-cali. Ostatni z nich przeciekł jakiś czas temu do sieci, jego zdjęcie możecie zobaczyć tutaj. Prawdopodobnie wszystkie będą pracowały w oparciu o Androida – nie wiadomo tylko w której wersji.

Wiadomo natomiast, że mają się one ukazać w sklepach w styczniu. Co więcej, cena tabletów ma zostać ustalona na poziomie 300 – 700 dolarów (900 – 2100 złotych – niezła rozbieżność…).

AKTUALIZACJA (23.11.2010):

Acer zaprezentował trzy tablety internetowe. Możecie o nich przeczytać tutaj.

Tablet Nokia (Z500?)

O tablecie internetowym Nokii mówi się (i pisze) całkiem niewiele. Początkowo spekulowano, że jego premiera będzie miała miejsce pod koniec 2010 roku. Możliwe jednak, że zostanie przesunięta na przyszły rok, co wcale by mnie nie zdziwiło.

Odnośnie specyfikacji urządzenia niestety nie mamy żadnych potwierdzonych informacji. Wszystko wskazuje na to, że tablet Nokii zostanie wyposażony w ekran dotykowy o przekątnej 7- lub 9-cali, procesor ARM oraz grafikę OpenGL ES 2.0. Możliwym jest również, iż tablet będzie działać na platformie MeeGo.

Samsung Galaxy Tab 2

Jak pewnie zdążyliście zauważyć, tablet Samsunga to ostatnio bardzo gorący temat (bo dopiero pojawił się w sprzedaży na polskim rynku) i praktycznie co drugi dzień (jak nie częściej) pisze się o nim. Zaraz po oficjalnej prezentacji Galaxy Tab pojawiły się informacje (zresztą z oficjalnego źródła), że na początku 2011 roku będzie miała miejsce premiera kilku kolejnych tabletów producenta.

Jednym z nich ma być Galaxy Tab 2, którego specyfikacja ma zawierać 10-calowy wyświetlacz dotykowy AMOLED, procesor o taktowaniu 1GHz, WiFi, GPS oraz prawdopodobnie większość funkcji, jakie oferuje pierwsza generacja tabletu.

Tablet z logo Google (od Motoroli i HTC)

Na samiutki koniec zostawiłam tablet internetowy, mający mieć na swoim obliczu logo Google. Podobnie jak na rynku telefonów komórkowych internetowy gigant ma swojego przedstawiciela – Nexus One – tak i na interesującym nas rynku prawdopodobnie będzie miał tablet.

Dotychczas pojawiło się kilka informacji na temat rzekomego urządzenia Google. Pierwsze mówiły, że miałby zostać wyprodukowany przez Motorolę. Drugie natomiast, że to HTC miałoby wejść w doskonałe układy z Google. Osobiście uważam jednak, że na model z logo firmy z Mountain View przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.

Googlowskie urządzenie pochodzące z fabryk Motoroli miałoby być wyposażone w procesor nVidia Tegra 2, dotykowy ekran o przekątnej 10,1-cali (dostarczony przez Sharp) oraz Androida Gingerbread.

Natomiast odnośnie specyfikacji googlowskiego HTC mówi się o obecności procesora nVidia Tegra 2, dotykowego wyświetlacza N-Trig (obsługującego multitouch) o rozdzielczości 1280 x 720 pikseli, 2 GB RAM, WiFi, GPS, 3G, slocie kart pamięci i kamerce internetowej. Całość ma działać dzięki Chrome OS.

The End

Na dziś to już koniec artykułów z serii „na które tablety internetowe warto czekać do 2011 roku”. Jeśli w dalszym ciągu uważacie, że w obu z nich nie uwzględniłam jakiegoś szczególnego modelu, na pojawienie się którego na rynku naprawdę warto cierpliwie poczekać – czekam na jego nazwę w komentarzu.

A na który tablet Ty osobiście czekasz?