MIUI 12
fot. Tabletowo.pl

Nie wszyscy lubią MIUI Xiaomi. POCO rozważało poważne zmiany

W trzecim kwartale 2021 roku liczba użytkowników MIUI przekroczyła 500 mln. Autorska nakładka Xiaomi ma ogromną rzeszę fanów, ponieważ zapewnia mnóstwo przydatnych na co dzień funkcji i możliwość personalizacji interfejsu. Nie wszyscy jednak ją lubią – wiele osób otwarcie i przy każdej okazji ją krytykuje. Okazuje się, że marka-córka POCO rozważała wprowadzenie znaczących zmian w MIUI.

Nie wszyscy lubią MIUI Xiaomi. POCO rozważało poważne zmiany

Nie wszyscy to wiedzą, ale pierwszym produktem Xiaomi było właśnie MIUI – dopiero rok później (w 2011 roku) firma zaprezentowała swój pierwszy smartfon (Xiaomi Phone, który potem został przemianowany na Xiaomi Mi 1). Producent nieustannie udoskonala i modyfikuje własny interfejs, aby sprostał on regularnie zmieniającym się oczekiwaniom klientów. Przed końcem 2021 roku zaanonsowano MIUI 13, które na początku 2022 roku doczekało się wersji global.

Xiaomi Redmi Note 11 fot. Tabletowo.pl
fot. Katarzyna Pura / Tabletowo.pl

Duża część użytkowników chwali MIUI za to, że oferuje wiele funkcji i możliwości. Są jednak i tacy, którzy uważają, że nakładka jest przeładowana i nie wszystkie jej procesy są zrozumiałe. POCO, które także korzysta z MIUI na swoich smartfonach, rozważało wprowadzenie znaczących zmian zarówno w polityce aktualizacji, jak i zawartości interfejsu.

W wywiadzie z serwisem xda-developers, przedstawiciele marki zdradzili, że POCO analizowało możliwość oferowania długoterminowego wsparcia, ale jednocześnie przyznali, że zażądał tego zespół odpowiedzialny za rozwój MIUI. Aktualnie marka-córka Xiaomi ocenia wydłużenie okresu udostępniania aktualizacji zabezpieczeń dla obecnych, wybranych użytkowników. Jeśli taka decyzja zapadnie, będzie to najprawdopodobniej dotyczyć posiadaczy smartfonów z serii X i F.

Co więcej, POCO rozważało również zmodyfikowanie lub „odchudzenie” zawartości MIUI na budżetowych urządzeniach, aby poprawić ich wydajność. Teraz natomiast marka-córka Xiaomi ocenia możliwość dodania do interfejsu własnych, ekskluzywnych funkcji.

Przy okazji dowiedzieliśmy się też, że aktualnie POCO skupia się na smartfonach ze średniej półki, ale nie wyklucza wprowadzenia na rynek składanej konstrukcji lub urządzenia z topowej półki. Na razie się jednak na to nie zanosi, aczkolwiek mimo wszystko trzeba to brać pod uwagę. Wystarczy bowiem spojrzeć na realme – ono również zaczynało od „zabójców tanich Xiaomi”, a teraz sprzedaje (również w Polsce) high-endowe realme GT 2 i GT 2 Pro.