Nowe słuchawki Technics to nie lada gratka dla melomanów

Technics EAH-AZ80 (fot. Technics)

Należąca do japońskiej firmy Panasonic marka Technics, która niewątpliwie ma już miano legendarnego producenta sprzętu audio, zaprezentowała właśnie dwa nowe modele słuchawek prawdziwie bezprzewodowych: EAH-AZ60M2 i EAH-AZ80. Przyjrzyjmy się im bliżej.

Technics AZ60M2, czyli odświeżenie lubianego modelu

Już sama nazwa wskazuje, że mamy tu do czynienia z kontynuacją dobrze znanego modelu. AZ60 zostały pokazane światu pod koniec 2021 roku i już wtedy zyskały ogromną liczbę pozytywnych recenzji i równie duże grono zadowolonych użytkowników. Sam również miałem okazję testować ten model i wywarł on na mnie naprawdę świetne wrażenie.

Pod kątem wizualnym i konstrukcyjnym producent postanowił nie wymyślać koła na nowo. EAH-AZ60M2 wyglądają niemalże identycznie jak ich pierwowzór, zyskały natomiast nową, granatową wersję kolorystyczną – tuż obok srebrnej i czarnej. Słuchawki są odporne na zachlapania, deszcz i pot, co potwierdza certyfikat IPX4.

Reprodukcją dźwięku zajmują się pojedyncze przetworniki dynamiczne o średnicy 8 mm, zamknięte w komorze akustycznej z harmonizerem. Słuchawki zyskały certyfikat Hi-Res Audio Wireless, a to za sprawą zastosowania wysokiej jakości kodeku LDAC. Nie mogło zabraknąć również podwójnego systemu hybrydowej redukcji hałasów i trybu transparentnego.

Łączność obejmuje Bluetooth 5.3 z funkcją multipoint umożliwiającą połączenie nie dwóch, jak zwykle, a trzech urządzeń jednocześnie – po raz pierwszy na rynku. Całość zasilania jest przez akumulatory, które mają umożliwić do 7,5 godziny pracy na jednym naładowaniu, a etui z powerbankiem zwiększa ten czas do 25 godzin. Futerał można naładować poprzez złącze USB-C lub indukcyjnie.

Słuchawki EAH-AZ60M2 (fot. Technics)

Technics AZ80 – flagowa konstrukcja pod każdym względem

Niewątpliwie najciekawszy jest tutaj model EAZ-AZ80, mający być czymś zupełnie nowym i jest to też zarazem najmocniejsza propozycja słuchawek true wireless w ofercie Technicsa.

Design AZ80 jest zbieżny z tym, co prezentują inne modele producenta. Subtelną różnicą są wykończone na złoto logotypy marki. Słuchawki dostępne są w dwóch wariantach kolorystycznych – czarnym, a także srebrnym. Względem AZ60M2 same pchełki zostały nieco inaczej skonstruowane, są od nich o 4 mm mniejsze, choć ważą tyle samo – po 7 gramów.

Podobnie jak w przypadku niżej pozycjonowanego modelu, zastosowano tu łączność opartą o Bluetooth 5.3 z obsługą kodeków audio SBC, AAC oraz wysokojakościowego LDAC. Nie zabrakło też trybu multipoint, który pozwala na łączenie z trzema urządzeniami w tym samym czasie. Zbieżna z tańszymi AZ60M2 jest także podwójna hybrydowa redukcja szumów oparta o mikrofony ze sprzężeniem w przód i sprzężeniem zwrotnym oraz analogowym i cyfrowym przetwarzaniem.

Słuchawki oferują identyczny czas pracy, jak ich tańszy brat – zatem 7,5 godziny ciągłego odtwarzania i 25 godzin wliczając doładowania w futerale. Jeśli jednak zamierzamy korzystać z kodeku LDAC, musimy liczyć się z niższymi wynikami. Oczywiście tu także nie zabrakło wsparcia dla ładowania indukcyjnego Qi.

Wisienką na torcie ma być tu oczywiście brzmienie. Wydobywający się z AZ80 dźwięk będzie powstawał dzięki zastosowaniu 10-milimetrowych przetworników z uwolnioną membraną ze stopu aluminium, umieszczonych w komorze kontroli akustycznej z harmonizatorem. Dodatkowo technologia JustMyVoice z ośmioma mikrofonami i tłumieniem szumu wiatru ma czuwać nad świetną jakością rozmów telefonicznych.

Cena i dostępność

Nowe słuchawki Technics oficjalnie debiutują na rynku już dzisiaj, choć w momencie, gdy publikuję ten materiał, nie są jeszcze dostępne w żadnym polskim sklepie z elektroniką. Nie znamy też jeszcze cen w złotówkach.

Na rynku europejskim za model EAH-AZ60M2 trzeba zapłacić 229,99 euro (w przeliczeniu po obecnym kursie ~1045 złotych), a flagowe EAH-AZ80 wyceniono na 299,99 euro (około 1365 złotych).

Exit mobile version