Kto by pomyślał, że smartfon LG można przerobić na coś takiego

Nie spodziewałem się, że w tym roku zobaczę coś równie zaskakującego. Kreatywność w połączeniu z umiejętnościami dały jednak wręcz niewiarygodny efekt. Takiego projektu się nie spodziewaliśmy.

LG Wing to dość osobliwa konstrukcja

Zamiast wyginanych paneli OLED-owych, mamy tu mniejszy ekran skryty pod większym. Jeśli chcemy skorzystać z dodatkowego wyświetlacza, wystarczy rozsunąć smartfon, a ten ułoży się na kształt litery „T”. Urządzenie nie okazało się hitem sprzedaży, a producent niewiele później w ogóle odpuścił sobie rynek urządzeń mobilnych. Jak widać, nie wszyscy zapomnieli o tym sprzęcie i znalazł się ktoś, kto wykorzystał wyjątkową konstrukcję LG Wing do stworzenia małego smartfona.

Jeden z chińskich majsterkowiczów za pomocą platformy streamingowej Bilibili ujawnił swój wyjątkowy projekt, pokazując przy okazji kilka ujęć podczas pracy nad urządzeniem. Jak się okazuje, większość płyty głównej oraz wewnętrzne elementy, takie jak tylne aparaty czy wysuwana kamera do selfie, mieszczą się w miarę bezproblemowo pod kwadratowym wyświetlaczem. Jeżeli chodzi o baterię, to została ona wciśnięta pomiędzy ekran i komponenty. Całość zamknięto w obramowaniu własnej roboty, aby wszystko było na swoim miejscu.

Choć sam projekt wydaje się niesamowity, a wygląd LG Wing „Mini” uroczy, to jest kilka spraw, o których warto wspomnieć. Po pierwsze – korzystanie z takiego wyświetlacza na co dzień byłoby udręką. Android nie jest przygotowany do obsługiwania ekranów w takich proporcjach, więc problemy z interfejsem należałyby do codzienności.

Nie wspominając już o tym, że ułożenie części smartfona jedna za drugą dają w efekcie dość grubą konstrukcję, jak na współczesne standardy. Po drugie, kwadratowy smartfon na bazie LG Wing może mieć kilka problemów związanych z funkcjonalnością – brakuje w nim głośników czy czujnika zbliżeniowego.

smartfon LG Wing 5G smartphone
fot. Katarzyna Pura / Tabletowo.pl

Pomimo tych wad przynajmniej wiemy od dziś, że można zamienić LG Wing w małego smartfona. Co prawda bez głośnika i z gorszym interfejsem, ale jednak. Przy okazji przypomniałem sobie, że LG wydało kiedyś takie urządzenia jak LG G Flex 2 czy LG G5 i bardzo brakuje mi tej firmy na rynku. Może jeszcze kiedyś powróci?