Opera Neon to przeglądarka, wykorzystująca najnowsze rozwiązania z obszaru AI. Daje do nich bezproblemowy dostęp, ale… za opłatą. Po kilkutygodniowych testach w zamkniętym gronie, teraz już każdy zainteresowany może sprawdzić ją na własnym komputerze.
Opera Neon to płatna przeglądarka internetowa. Cała skupiona wokół AI
Zaprezentowana we wrześniu 2025 roku Opera Neon to urzeczywistnienie dość kontrowersyjnego pomysłu. Twórcy doszli bowiem do wniosku, że stworzyli na tyle dobrą i innowacyjną przeglądarkę internetową, że za możliwość korzystania z niej warto zapłacić. I to niemało, bo cena wynosi 20 dolarów (bez 10 centów) miesięcznie, co po obecnym kursie przekłada się na ~72 złote.
W zamian proponują nowoczesną przeglądarkę internetową, która nie tylko umożliwia – nomen omen – przeglądanie internetu, ale też oferuje automatyczne wykonywanie zadań zlecanych przez użytkownika (twórcy mówią wręcz o przeglądaniu internetu wraz z użytkownikiem). Zresztą to, że za Operę Neon trzeba płacić, wynika przede wszystkim z faktu, że wraz z przeglądarką zyskujemy dostęp do najnowszych modeli sztucznej inteligencji, na czele z Gemini 3 Pro, GPT-5.1, Veo 3.1 oraz Nano Banana Pro. Dzięki nim wszystkie te zadania mają być realizowane jak należy.
Działa to tak, że po uruchomieniu programu naszym oczom ukazuje się pole tekstowe, w którym można wprowadzić adres strony WWW albo też bezpośrednio rozpocząć współpracę z AI. Do wyboru jest kilka różnych trybów:
- Neon – domyślny, reagujący na treść polecenia,
- Chat – tekstowy asystent AI, odpowiadający na zadane pytania, a także wyszukujący i podsumowujący informacje,
- Do – moduł, który jest w stanie wykonywać zadania w imieniu użytkownika (polegające na wyszukiwaniu informacji i przeklikiwaniu się przez kolejne strony),
- Make – generatywny moduł, tworzący obrazy, filmiki, a nawet kod aplikacji czy strony internetowej,
- Research – dokładnie zgłębiający zadany temat, dostarczając informacji i źródeł,
- 1minresearch – wykonujący szybki, trwający mniej niż minutę research.
Poza tym w każdej chwili możesz wywołać asystenta, klikając ikonę w prawym górnym rogu. Można zapytać go o to, co widać na ekranie, ale też o cokolwiek innego. Jeśli chcemy, od razu przystąpi do jakiegoś działania: streszczenia, wyjaśnienia czy nawet poklikania tu i tam.


Sam testuję Operę Neon od paru tygodni. Jaka jest?
Początkowo, w październiku 2025 roku, Opera Neon została udostępniona wyłącznie wąskiemu gronu testerów. Znalazłem się wśród tych pierwszych użytkowników, dzięki czemu mogłem się przekonać, że potencjał drzemiący w tej przeglądarce faktycznie jest spory. Uważam, że może to być świetna opcja dla kogoś, kto i tak regularnie korzysta lub zamierza korzystać z popularnych modeli AI.
Równocześnie wydaje mi się, że – przynajmniej na razie – nie ma szans na to, by Opera Neon przebiła się do mainstreamu i zainteresowała sobą szerszą publiczność. Kosztuje bowiem sporo, a chociaż automatyczne wykonywanie zadań jest ciekawym rozwiązaniem, to bywa zawodne i wyraźnie wolniejsze, niż gdyby zająć się tym samodzielnie. Szczególnie że wszystko to dzieje się na naszym ekranie i obciąża zasoby, więc niekoniecznie zdołamy w tym czasie zrealizować inne wymagające zadanie.
Nie zrozum mnie źle. Opera Neon to fajna, intuicyjna w obsłudze i zdecydowanie nowoczesna przeglądarka internetowa. Po prostu zwykły zjadacz chleba nie zdoła wykorzystać drzemiącego w niej potencjału, a do codziennych zastosowań w zupełności wystarczają narzędzia AI dostępne bez opłat.
Opera Neon dostępna dla każdego (kto jest gotów zapłacić)
Tak czy inaczej – nie musisz wierzyć mi na słowo, bo już teraz Opera otworzyła bramy do swojej nowej przeglądarki i każdy chętny może pobrać na swój komputer program Neon, opłacić subskrypcję i swobodnie korzystać. Lista oczekujących oficjalnie przestała obowiązywać.






