honor magic 5 pro
Honor Magic 5 Pro (fot. HONOR)

HONOR Magic 5 Pro sam wybierze moment, w którym zrobi zdjęcie. Bo Ty nie umiesz

HONOR miał kilka niespodzianek podczas wydarzenia prezentującego dwa najbardziej zaawansowane smartfony tego roku. Jeden z nich to flagowiec z prawdziwego zdarzenia, lider porównań fotograficznych. Drugi – urządzenie składane nowej generacji.

HONOR Magic Vs – na wojnę z Samsungiem

Jak dotąd, większość składanych smartfonów z Chin mogła „poszczycić” się jedną wspólną cechą – nie były one dostępne w oficjalnej dystrybucji w Europie. Na pewno HONOR nie sprzedawał na Starym Kontynencie Magic V. Jego następca, Magic Vs, oficjalnie został pierwszym urządzeniem marki, które firma zdecydowała się udostępnić globalnie.

Oryginalnie, Magic Vs debiutował w listopadzie 2022 roku. Dzięki temu wiemy o nim wszystko, ot choćby to, że działa na procesorze Qualcomm Snapdragon 8+ Gen 1, a jego baterię 5000 mAh można ładować bezprzewodowo z mocą 66 W.

Mamy zewnętrzny i wewnętrzny ekran, dostępny po rozłożeniu. Zewnętrzny korzysta z panelu OLED o przekątnej 6,45 cala, ma rozdzielczość 2560 x 1080 pikseli i odświeża obraz w 120 Hz. Wewnętrzny wyświetlacz także jest OLED-em, ale już o przekątnej 7,9 cala, z odświeżaniem 90 Hz oraz o rozdzielczości 2272 x 1984 pikseli.

smartfon Honor Magic Vs smartphone
(fot. Honor)

Jeśli chodzi o aparaty, smartfon dysponuje główną matrycą 54 Mpix (Sony IMX800), drugą matrycą 50 Mpix połączoną z obiektywem ultraszerokokątnym, a także teleobiektywem z sensorem 8 Mpix i 3-krotnym zoomem optycznym. Zarówno na froncie, jak i po rozłożeniu, można korzystać z aparatu do selfie 16 Mpix.

HONOR Magic Vs będzie dostępny w Europie w cenie 1599 euro, jeszcze w tym roku.

HONOR Magic 5 Pro – flagowość pełną gębą

Druga propozycja HONORA to klasyczny flagowiec, który może pochwalić się najlepszym zestawem fotograficznym, jaki da się obecnie wcisnąć do smartfona. Przynajmniej takiego zdania są testerzy DxOMark, prowadzący foto-ranking urządzeń mobilnych.

Honor Magic 5 Pro (fot. DxOMark)

Na zestaw aparatów składają się trzy matryce 50 Mpix, z czego (poza modułem głównym) jedna wspierana jest przez obiektyw ultraszerokokątny (122), a druga wyposażona została w peryskopowy teleobiektyw z przybliżeniem 3,5x.

Wyjątkową funkcją jest tryb Falcon Capture, który pozwala na uzyskanie milisekundowych czasów otwarcia migawki – i to bez wyzwalania jej przy pomocy przycisku przez użytkownika. Smartfon sam, przy pomocy sztucznej inteligencji, analizuje scenę i robi zdjęcie w odpowiednim momencie. Wystarczy nakierować na obiekt obiektyw aparatu.

System ten został wykorzystany do zrobienia fotografii dokumentującej pobicie rekordu Guinnessa przez Piotra „Grabo” Grabowskiego. W styczniu bieżącego roku koszykarz ustanowił rekord świata w najwyższym wsadzie z przekładką między nogami – zdjęcie z rekordowego wsadu wykonał właśnie HONOR Magic 5 Pro, korzystając z trybu Falcon Capture.

Poza tym, smartfon legitymuje się ekranem 6,81 cala z rozdzielczością 2848 x 1312 pikseli oraz odświeżaniem do 120 Hz. Wyświetlacz ma też wysoką jasność szczytową – 1800 nitów. To o jakieś 50 nitów więcej niż w ekranach Samsunga z serii Galaxy S23. Dodatkowo, obudowa spełnia normy wodoszczelności IP68.

HONOR Magic 5 Pro będzie dostępny w Europie zaczynając od 1199 euro za wersję z 12 GB RAM i 512 GB pamięci wewnętrznej. Sprzęt powinien trafić do sklepów w drugim kwartale 2023 roku.

Wielka szkoda, że HONOR wycofał się z Polski. Tak dobre smartfony powinny być u nas dostępne. To smutne, że nie znajdziemy ich w sklepach w naszym kraju.