Smartfon jako terminal płatniczy
(fot. Samsung)

Kochamy płatności zbliżeniowe – niesamowite dane z Polski

Ilu z nas nosi przy sobie twardą gotówkę? Z pewnością takich osób jest coraz mniej. Rośnie natomiast liczba użytkowników plastikowych kart. Co ważne, dużą część z nich stanowią te oferujące płatności zbliżeniowe. Statystyki nie pozostawiają złudzeń – uwielbiamy taką formę regulowania należności!

Płatności zbliżeniowe sposobem na wygodę

Zgodnie z raportem Narodowego Banku Centralnego, pod koniec 2021 roku w Polsce znalazło się miejsce dla 43,3 miliona kart płatniczych. Ostatni kwartał ubiegłego roku przyniósł w tym segmencie wzrost, ponieważ jeszcze we wrześniu liczba ta była mniejsza o niemalże pół miliona. Mamy zatem do czynienia ze wzrostem na poziomie 1,1%. Jaki udział w tym torcie mają płatności zbliżeniowe?

(fot. pixabay.com)

Aż 92,9% kart płatniczych dostępnych na naszym rynku oferuje płatności zbliżeniowe. Mowa zatem o ponad 40 milionach! Jak informuje Bank Centralny, mamy do czynienia z rekordowym poziomem w historii tych badań. Wcześniejszy szczyt wynosił 92,4% w III kwartale 2021 roku. Tendencja wzrostowa jest oczywista i najpewniej kwestią czasu jest dobicie do okrągłych 100%.

Poza tym, Polacy coraz częściej korzystają z form zbliżeniowych jako takich – mowa tutaj o wszelkiego rodzaju smartwatchach i smartfonach oferujących takie rozwiązanie. Łączna liczba urządzeń umożliwiających płacenie wyniosła 45 milionów (wzrost o ponad 800 tysięcy) względem przedostatniego kwartału ubiegłego roku.

Warto jednak zaznaczyć, że spadła ilość transakcji wykonywanych przy pomocy kart zbliżeniowych. Ostatni kwartał 2021 roku to liczba 1,7 miliarda takich operacji, a to oznacza spadek o 3,4% (60,6 milionów) w porównaniu do poprzedniego. Powiększeniu uległa natomiast łączna wartość tych operacji – 3,6 miliarda złotych więcej, niż w czasie od lipca do września. Łączna wartość transakcji bezgotówkowych wyniosła 108 miliardów złotych.

Karty kredytowe są passé

Jakie jeszcze trendy można zaobserwować na podstawie badań Banku Centralnego? Na pewno spadające znaczenie kart kredytowych. Obecnie jest ich w Polsce około 5 milionów, co wskazuje na tendencję spadkową – w 2009 roku mówiło się o aż 11 milionach tego typu plastikach. Polacy bezwzględnie preferują karty debetowe, a najczęściej te wydawane przez Visę – ich udział w rynku to 52,5%, za sprawą nieznacznego zwiększenia udziału Mastercard do poziomu 47,2%.

Niezależnie od rodzaju posiadanej karty faktem jest też to, że coraz częściej korzystamy z nich podczas zakupów w Internecie. W ostatnim kwartale 2021 roku zostało zrealizowanych aż 48,8 milionów takich transakcji, co odpowiada wzrostowi o 7% względem poprzedniego kwartału. Płatność w Internecie nie stanowi jednak dużej części ogółu – mowa o zaledwie 2,6% całej liczby płatności bezgotówkowych.