Revolut Stays
Revolut Stays (fot. Revolut)

Revolut wprowadza odroczone płatności w Stays. To konkurencja dla Airbnb

Revolut Stays to usługa, którą firma wprowadziła w ubiegłym roku. Umożliwia łatwe zamawianie noclegów w hotelach, hostelach, kempingach i innych miejscach pobytu na całym świecie. Teraz nie będziemy musieli za to płacić jeszcze przed przyjazdem.

Zarezerwuj teraz, zapłać później

Revolut oferuje nową usługę w Stays, która pozwala klientom rezerwować noclegi w aplikacji i płacić za nie dopiero po dotarciu na miejsce pobytu. Wcześniej płatności trzeba było dokonać już na etapie rezerwacji – nie było innej opcji.

Płatności odroczone można uruchomić przy zamawianiu pobytu w ponad 500000 hotelach, pensjonatach, apartamentach, hostelach, motelach, kempingach i innych miejscach na całym świecie.

Dodatkowo, Revolut wciąż zachowuje korzystny cashback za rezerwację za pomocą funkcji Stays – niezależnie od tego, czy zdecydowaliśmy się na opłacenie noclegów z góry czy dopiero przy zameldowaniu. W ten sposób możemy w prostszy sposób zarządzać wydatkami na podróż. Cashback, przy płatności z góry, wypłacany jest natychmiast. Przy płatności odroczonej zwrot części kosztów wciąż się należy, ale czeka w depozycie na koncie Revolut i wypłata następuje w momencie uregulowania rachunku za nocleg.

Funkcja dostępna jest dla klientów w Wielkiej Brytanii i w krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EEA).

Jak Polacy korzystają z Revoluta w podróży?

Jak wynika z danych zebranych przez Revolut, średni miesięczny wydatek polskiego klienta Revolut na hotele w Polsce w ciągu 6 miesięcy, porównując lipiec 2021 (inflacja 5% r/r) ze styczniem 2022 (inflacja 9,2% r/r), wzrósł o 15%. Sugeruje to pośrednio wzrosty cen, jednak kolejne dane wskazują, że po prostu częściej podróżujemy.

Taki wniosek nasuwa się, gdy dostrzeżemy, że ponad dwukrotnie więcej polskich klientów Revolut (+156%) wydało już w tym roku w sumie ponad trzykrotnie więcej środków (+211%) na podróże niż rok temu (okres 1.01-20.02). W przypadku wyjazdów ogółem (krajowych i zagranicznych) wzrosty były jeszcze wyższe, kolejno +263% więcej podróżnych z Polski i +229% więcej wydanych środków. Wiadomo – swoje zrobił sezon ferii zimowych. A to dopiero początek roku.