Phillips OLED 806

Znany producent telewizorów i żarówek zacznie sprzedawać pamięci RAM

Kto by pomyślał, że na rynku pamięci operacyjnych, gdzie konkurencja jest duża, a marże niskie, znajdzie się jeszcze ktoś, kto będzie chciał dołączyć do walki o udziały i będzie to akurat europejska marka?

Kości RAM od Philipsa już niedługo

Holenderską markę znamy głównie z sektorów mało kojarzących się z komputerami. Choć logo firmy znajdziemy na monitorach czy dyskach SSD, to oświetlenie, urządzenia do kawy czy medyczne systemy obrazowania to sprawy o wiele bliższe przedsiębiorstwu z Amsterdamu. Okazuje się jednak, że firma planuje rozwinąć swoją działalność w sektorze części komputerowych o kolejny element.

Na forum BoardChannels pojawiły się dwa zdjęcia, które sugerują, że Holendrzy przymierzają się do rozszerzenia swojej działalność o rynek kości RAM. Patrząc na oznakowanie, firma zaczęłaby zarówno od pamięci DDR4, jak i DDR5, które na rynku konsumenckim pojawiły się kilka miesięcy temu. Na grafikach znajdziemy dwa produkty: kość 8GB DDR4 o częstotliwości taktowania 2666 MHz oraz 32 GB pamięć DDR5 o taktowaniu 4800 MHz.

Wstępnie wygląda na to, że firma planuje trzymać się standardu JEDEC – w podobny sposób zaczynała marka Lexar, która dziś produkuje już pamięci dla bardziej wymagających użytkowników. Niewykluczone więc, że za kilka lat zobaczymy gamingowe kości RAM od Philipsa, wyposażone w oświetlenie RGB i inne bajery. Na początek przedsiębiorstwo najprawdopodobniej zacznie jednak od pamięci do laptopów i kości dedykowanych bardziej budżetowym, biurowym komputerom.

Choć ceny kości RAM wciąż utrzymują się na wysokim poziomie ze względu na kryzys na rynku półprzewodników, pojawienie się nowego gracza nie powinno wpłynąć negatywnie na ceny. W ostateczności dodatkowa konkurencja na rynku jest zawsze czymś dobrym, więc debiut kolejnej marki w tym segmencie niesie za sobą więcej zalet niż wad.

Kiedy zatem możemy się go spodziewać? Według nieoficjalnych doniesień, publiczna zapowiedź powinna pojawić się już w przyszłym tygodniu. Miejmy nadzieję, że przedwczesny wyciek zdjęć z nowym produktem firmy nie przesunie premiery o kilka tygodni.