Jak wynika z najnowszych informacji, w planach jest nieduży smartfon z Androidem, który obecnie określany jest jako OnePlus 13 Mini. Owszem, będzie on mniejszy od nieco starszych braci, ale nie będzie prawdziwie „mini”.
Takie smartfony powoli stają się tymi „mini”
Pamiętacie jeszcze iPhone’a 13 Mini i 12 Mini? Apple niedawno oferowało smartfony z mocarną specyfikacją, które wyróżniały się kompaktowymi wymiarami. Mieliśmy do czynienia z 5,4-calowym ekranem, co w obecnych czasach jest prawdziwym ewenementem.
Niektórzy w dniu premiery iPhone’a 12 Mini zapowiadali, że wreszcie nadszedł powrót małych smartfonów, które można chociażby w wygodny sposób obsługiwać jedną ręką. Miał nas czekać wysyp podobnych modeli, będących alternatywą dla ponad 6-calowych urządzeń. Cóż, tak się nie stało. Co więcej, małe smartfony Apple spotkały się ze sporo mniejszym zainteresowaniem niż wstępnie zakładano.
Finalnie iPhone 13 Mini nie doczekał się następcy, a Apple postawiło na większe ekrany. Czyżby małe smartfony tak naprawdę prawie nikogo nie interesowały? Niewykluczone, że tak jest. Wyjątkiem jest stosunkowo niewielka grupa osób, dla których produkcja małych smartfonów jest nieopłacalna.
Prawdziwie małych smartfonów praktycznie nie ma. Z kolei tymi bardziej kompaktowymi zaczyna się określać modele z ekranami mającymi przekątną pomiędzy około 6 a 6,3 cali. Podejrzewam, że wielu z Was przyzna, że mamy do czynienia z dziwnymi czasami, gdy tego typu urządzenia trzeba uznawać za niemal wersje „mini”.

Jaką specyfikację zapewni OnePlus 13 Mini?
Na początku stycznia OnePlus 13 i 13R zadebiutowały w Polsce. Smartfony te wyposażone są w ekrany, odpowiednio, 6,82 i 6,78 cala. To spore urządzenia, ale producent ma szykować propozycję dla osób preferujących mniejsze konstrukcje. Nie zaskoczę Was, gdy dodam, że nie będzie to mały smartfon, aczkolwiek – patrząc na cały rynek – niektórzy pewnie określą go kompaktowym.
OnePlus 13 Mini ma być wyposażony w 6,31-calowy ekran 1,5K LTPO (będzie zatem większy od podstawowego modelu z serii Galaxy S25). Sercem będzie procesor Snapdragon 8 Elite. Z tyłu obudowy znajdą się dwa aparaty – główny 50 Mpix, teleobiektyw 50 Mpix z 2-krotnym zoomem. Wypada wspomnieć, że według wcześniejszych plotek OnePlus 13 Mini miał mieć jeszcze jeden, trzeci aparat – ultraszerokokątny 8 Mpix. Oba scenariusze są jednak możliwe i na potwierdzenie jednego z nich musimy poczekać.
Do tego ma dojść optyczny skaner linii papilarnych zintegrowany z ekranem. Smartfon będzie miał metalową ramkę i szklany tył. Owszem, nazwa OnePlus 13 Mini jest wymieniana jako jedna z prawdopodobnych, ale niektórzy wskazują również na nazwę OnePlus 13T.
Na dalsze szczegóły musimy jeszcze trochę poczekać.