Mercedes-AMG EQE
(fot. Mercedes)

Zadebiutował elektryczny i potężny Mercedes-AMG EQE

W Affalterbach powstają jedne z najbardziej ekscytujących Mercedesów, które często zapewniają naprawdę topowe osiągi. Do niedawna były to modele napędzane silnikami benzynowymi o dużej pojemności, ale świat się zmienia. Nie będzie więc żadnym zaskoczeniem, że najnowszy przedstawiciel sportowej rodziny to Mercedes-AMG EQE, który napędzany jest wyłącznie silnikami elektrycznymi.

Na osiągi z pewnością nikt nie będzie narzekał

Mercedes sukcesywnie rozbudowuje gamę samochodów w pełni elektrycznych. W ofercie znajdziemy już m.in. SUV-a EQC, a także ponad 5-metrową, topową limuzynę EQS. Oczywiście to dopiero początek elektrycznej ofensywny, a jak mogliśmy się dowiedziedzieć wcześniej, Niemcy mają tutaj naprawdę ambitne plany.

Mercedes-AMG EQE
(fot. Mercedes)

Mercedes EQE został pokazany już wcześniej, ale w bardziej cywilnym wydaniu. Natomiast teraz zadebiutowała wersja nazwana Mercedes-AMG EQE, czyli skupiona nie tylko na komforcie czy nowych technologiach, ale również na naprawdę sportowych osiągach.

Nowy model dostępny jest w dwóch podstawowych wersjach, różniących się głównie oferowaną mocą i chociażby przyspieszeniem do pierwszej „setki”. Ponadto dla najbardziej wymagających klientów przygotowano opcjonalny pakiet AMG DYNAMIC PLUS, który jeszcze wyżej podnosi możliwości elektrycznej limuzyny.

Mercedes-AMG EQE
(fot. Mercedes)

Klienci będą mogli wybrać pomiędzy:

  • Mercedes-AMG EQE 43 4MATIC – 476 KM, maksymalny moment obrotowy 858 Nm, 4,2 s w sprincie 0-100 km/h, prędkość maksymalna 210 km/h,
  • Mercedes-AMG EQE 53 4MATIC+ – 626 KM, maksymalny moment obrotowy 950 Nm, 3,5 s w sprincie 0-100 km/h, prędkość maksymalna 220 km/h (z pakietem AMG DYNAMIC PLUS: 687 KM, maksymalny moment obrotowy 100- Nm, 3,3 s w sprincie 0-100 km/h, prędkość maksymalna 240 km/h).
Mercedes-AMG EQE
(fot. Mercedes)

Zarówno w EQE 43, jak i EQE 53, moc pochodząca z dwóch silników elektrycznych przenoszona jest na wszystkie cztery koła. Warto tutaj zaznaczyć, że pełne możliwości w pierwszej wersji otrzymujemy przy akumulatorze naładowanym na poziomie minimum 50%, a druga wymaga 70% stanu naładowania. Niestety, nie mamy do czynienia z lekkimi samochodami – ich masa własna wynosi około 2,5 tony.

Mercedes-AMG EQE – co jeszcze warto wiedzieć?

Obie wersje elektrycznej limuzyny wyposażone są w akumulator o pojemności netto 90,6 kWh. Według producenta ma to przełożyć się na zasięg do 533 km w przypadku EQE 43 i do 518 km w modelu EQE 53. Na szybkich ładowarkach maksymalna moc ładowania wynosi 170 kW. W praktyce oznacza to, że energię potrzebną do pokonania 180 km w cyklu WLTP otrzymamy w ciągu zaledwie 15 min.

(fot. Mercedes)

Mercedes-AMG EQE to także skrętna oś tylna, możliwość wyboru programów akustycznych, ogromne i dotykowe wyświetlacze na desce rozdzielczej, jedne z najbardziej zaawansowanych systemów wsparcia kierowcy w branży oraz pneumatyczne zawieszenie. Oficjalny cennik nie został jeszcze podany w Polsce.