Tu i tam pojawiał się od dłuższego czasu, ale teraz wreszcie – choć bez większych fanfar – smartfon Honor 400 Lite pojawił się na oficjalnej stronie globalnej producenta. Dzięki temu każdy może już zapoznać się z jego specyfikacją i charakterystyką. Dla mnie nic tutaj nie jest zaskoczeniem, ponieważ korzystam z tego modelu od tygodnia i teraz mogę już podzielić się pierwszymi wrażeniami.
Jaki jest Honor 400 Lite? Pierwsze wrażenia
Honor 400 Lite dotarł do mnie pod koniec ubiegłego tygodnia, więc mam już za sobą parę dni z tym smartfonem. W tym czasie zdołał mnie paroma kwestiami zachwycić. Przede wszystkim tym, jak dobrze leży w dłoni. Niemniej nie zabrakło też paru rozczarowań – ale to średniak (nawet jeśli designem próbuje nam wmówić co innego), więc pewnych kompromisów trzeba się było spodziewać. Zacznijmy jednak od początku…
Honor 400 Lite ma mocno zaokrąglony i otoczony wyjątkowo smukłą ramką, 6,7-calowy wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości Full HD+ i częstotliwości odświeżania 120 Hz. Niezaprzeczalnie stanowi on jedną z największych zalet tego modelu, także ze względu na maksymalną jasność, zapewniającą absolutną czytelność w słońcu.
Ekran wypełnia prawie cały front, choć kawałek dla siebie zabiera też szeroka kapsułka z aparatem do selfie – jeden z wielu elementów upodabniających go do topowego iPhone’a 16 Pro Max. Zresztą cały przód jest bardzo podobny.


Nie żeby z tyłu było inaczej, bo układ oczek też wydaje się dziwnie znajomy, z tą tylko różnicą, że wyspa jest zaakcentowana w trójkąt, co z kolei mocno przypomina mi design smartfona Huawei Pura 70.
Skoro jesteśmy już przy sekcji fotograficznej, to wspomnę od razu, że tworzą ją dwa aparaty: główny o rozdzielczości 108 Mpix (f/1.75) i wspomagający go sensor 5 Mpix (f/2.2) z obiektywem ultraszerokokątnym, odpowiedzialny też za pomiar głębi. Aparat z przodu ma natomiast 16 Mpix (f/2.45). Zarówno z przodu, jak i z tyłu zainstalowany został flash.
Na poważne testy aparatu przyjdzie jeszcze czas, ale po wykonaniu kilkudziesięciu zdjęć wiem już, że możliwości są całkiem niezłe. Nie jest to, rzecz jasna, poziom flagowca, ale kolory są nasycone, a ostrość – nie najgorsza. Poniżej możesz zobaczyć kilka przykładowych fotek:












O tym, że mamy do czynienia ze swoistym nawiązaniem do iPhone’a, świadczą nie tylko design i wielofunkcyjna kapsułka, ale też obecność fizycznego przycisku do aktywacji aparatu (a równocześnie sztucznej inteligencji Gemini). Za jego pomocą uruchamiamy aparat, jak również robimy zdjęcia i nagrywamy wideo, a przesuwając palcem, regulujemy poziom przybliżenia: od 0,6x do 10x.
Może i nie jest to przełomowe rozwiązanie, a już na pewno nie oryginalne, ale jak dla mnie naprawdę praktyczne. I działa tak, jak działać powinno.

Zajrzyjmy tymczasem do środka. Sercem urządzenia jest ośmiordzeniowy procesor MediaTek Dimensity 7025-Ultra, który – nie oszukujmy się – nie jest przepotężnym chipsetem, ale w średniaku jak najbardziej może zdać egzamin, szczególnie że do pomocy ma 8 GB RAM. Jak na razie nie uświadczyłem większych problemów z wydajnością, więc entuzjazm jest na miejscu.
Producent zainstalował w środku także 256 GB pamięci masowej i akumulator o pojemności 5230 mAh, w którym energię uzupełniać można z mocą maksymalnie 35 W – to, nie ukrywajmy, jest trochę rozczarowujące. Jeszcze jest za wcześnie, by powiedzieć to na pewno, ale wstępnie sam czas pracy wypada całkiem nieźle (1,5 dnia, a może i 2 dni na jednym ładowaniu wydają się osiągalne przy normalnym użytkowaniu).

Rozczarować może również fakt, że Honor 400 Lite został wyposażony jedynie w głośnik mono, a jego konstrukcja może nie wytrzymać nawet kąpieli w głębszej kałuży, bo na normie IP64 lub IP65 (tutaj jest pewna nieścisłość) kończy się jego odporność. A szkoda by było go zniszczyć, gdyż to jeden z najwygodniejszych smartfonów, jakie miałem ostatnio przyjemność trzymać w dłoni. Jest poręczny, miły w dotyku i lekki. Jego wymiary to 161×74,55×7,29 mm, a waga wynosi zaledwie 171 gramów.
Specyfikacja Honor 400 Lite vs Honor 200 Lite
Gwoli podsumowania proponuję porównanie specyfikacji ze smartfonem Honor 200 Lite, który jest bezpośrednim poprzednikiem modelu 400 Lite, jako że w serii 300 nie pojawił się wariant z dopiskiem Lite. Inna sprawa, że od premiery Dwusetki nie minął jeszcze nawet rok, więc porównanie jak najbardziej ma sens.
Od razu można zauważyć poprawę w kontekście wyświetlacza, procesora i akumulatora, ale też zubożenie, jeśli chodzi o aparaty. Zresztą zobacz…
Honor 400 Lite | Honor 200 Lite | |
---|---|---|
Wyświetlacz | 6,7 cala, AMOLED, 120 Hz, 2412×1080 pikseli | 6,7 cala, AMOLED, 90 Hz, 2412×1080 pikseli |
Procesor | MediaTek Dimensity 7025-Ultra (6 nm, do 2,5 GHz) | MediaTek Dimensity 6080 (6 nm, do 2,4 GHz) |
Pamieć | 8 GB RAM, 256 GB na pliki | 8/12 GB RAM, 256 GB na pliki |
Aparaty | 108 Mpix (f/1.8) – główny, 5 Mpix (f/2.2) – ultraszerokokątny, przód: 16 Mpix | 108 Mpix (f/1.8) – główny, 5 Mpix (f/2.2) – ultraszerokokątny, 2 Mpix (f/2.4) – makro, przód: 50 Mpix |
Akumulator | 5230 mAh, ładowanie do 35 W | 4500 mAh, ładowanie do 35 W |
Łączność | 5G, Wi-Fi 5, Bluetooth 5.3, NFC | 5G, Wi-Fi 5, Bluetooth 5.1, NFC |
Wymiary i waga | 161×74,55×7,29 mm, 171 gramów | 161,1×74,6×6,8 mm, 166 gramów |
Na koniec dodam jeszcze tylko, że system operacyjny, jakim dysponuje smartfon Honor 400 Lite, to – bez zaskoczenia – MagicOS 9.0, dla którego bazę stanowi Android 15. Producent sporo mówi o funkcjonalności związanej ze sztuczną inteligencją i – faktycznie – trochę tego jest. Zresztą w ogóle urządzenie stara się na różne sposoby wspomagać produktywność i pomagać w realizacji codziennych zadań.
O szczegółach przeczytasz w pełnej recenzji, której możesz spodziewać się na łamach Tabletowo.pl jeszcze w tym miesiącu.

Jaka cena? Kiedy premiera w sklepach? Te pytania pozostają bez odpowiedzi
Wielką niewiadomą pozostaje cena. Wcześniejsze doniesienia sugerowały, że wyniesie ona 350 euro (równowartość ~1480 złotych), ale oficjalnych informacji brakuje. Nie wiadomo też jeszcze, kiedy dokładnie wystartuje sprzedaż. Oficjalna strona milczy na ten temat.