Nie będzie żadną rewelacją napisanie, że Apple posiada zespół świetnych inżynierów i jednych z najlepszych specjalistów na rynku. Nie oznacza to jednak, że firma z Cupertino zawsze jest w stanie spełnić założone cele.
Własny modem 5G odłożony na później
Już blisko dwa lata temu pojawiły się informacje, że zespół Tima Cooka zamierza stworzyć własny modem 5G, aby bardziej uniezależnić się od swoich partnerów. Nie powinno to dziwić, bowiem Apple zawsze dąży do jak największej kontroli nad sprzętem, jak i oprogramowaniem. Dobrym przykładem są Maki, które nie są już wyposażone w procesory Intela, ale w autorskie układy na architekturze Arm.
Niewykluczone jednak, że w przypadku chipów 5G firma z Cupertino będzie musiała jednak przedłużyć związek z Qualcommem. Ming-Chi Kuo, analityk TF Securities, mający już spore doświadczenie w ujawnianiu planów Apple, twierdzi, że stworzenie własnego modemu 5G okazało się trudniejszym wyzwaniem niż początkowo zakładano.
Analityk, opierając się na informacjach pochodzących ze źródła będącego blisko łańcucha dostaw, dodaje, że rozwój modemu 5G „mógł się nie powieść”. Oczywiście nie oznacza to, że plany stworzenia własnego modemu zostały całkowicie porzucone. Według Kuo prace w Apple nadal będą prowadzone, ale ich ewentualny efekt zobaczymy później. Możliwe, że dopiero za kilka lat.
Warto dodać, iż wcześniejsze rewelacje wskazywały, że pierwszy, autorski modem 5G pojawi się w przyszłym roku, wraz z premierą iPhone’ów 15. Zaktualizowane informacje sugerują, że jest to jednak mało realistyczny scenariusz.
Jeszcze bliższe relacje z Qualcommem
Z pewnością wprowadzenie autorskich modemów 5G do iPhone’ów, czyli smartfonów, które sprzedają się rewelacyjnie, byłoby odczuwalne dla partnerów Apple. Jak już przed chwilą wspomniałem, na taką zmianę będziemy jednak musieli jeszcze poczekać. Co więcej, Qualcomm ma tutaj powody do świętowania, i to naprawdę spore.
Wcześniejsze przewidywania sugerowały, że Qualcomm dostarczy tylko około 20% modemów 5G do iPhone’ów w 2023 roku. Natomiast nowe szacunki zapowiadają, że Qualcomm dostanie wyłączność w przypadku przyszłorocznych smartfonów Apple, a więc ma mieć 100% udział w dostawach.
Przed Qualcommem okres naprawdę dużych zysków wynikających ze współpracy z Apple. Powinien on w sporym stopniu osłodzić ewentualne rozstanie się w przyszłości, gdy Apple będzie już w stanie wprowadzić własne modemy 5G.