Amazon Prime logo
źródło: Amazon

Amazon Prime Day nie był tak dobry, jak się spodziewano?

To już koniec Amazon Prime Day – pierwszego od oficjalnego uruchomienia polskiej wersji sklepu Amazon. Jak oceniane są tegoroczne promocje?

Amazon Prime Day mniej imponujący niż zazwyczaj

Tegoroczne promocje na Amazon Prime Day wydawały się mniej korzystne niż w poprzednich latach. Wielu użytkowników zwracało uwagę na to, że nawet ubiegłoroczne obniżki kusiły znacznie mocniej. Pytanie tylko, czy to wrażenie jest słuszne?

Amazon zapowiadał, że w tym roku zaoferuje „miliony świetnych ofert”, w tym najniższe ceny swoich kultowych produktów. Rzeczywiście, jeśli chodzi o sprzęty Amazona, trudno było nie zwrócić uwagi na obniżki – czytniki Kindle czy inteligentne głośniki Echo były dostępne w znakomitych cenach. Pod tym względem Amazon Prime Day nie zawiódł.

Amazon doskonale zdaje sobie sprawę, że musi zwiększyć rabaty na swoje kultowe produkty, żeby przyciągnąć uwagę konsumentów.Kristin McGrath, ekspert ds. zakupów w witrynie BlackFriday.com

Jednak jeśli chodzi o innych sprzedawców, sytuacja nie przedstawiała się już tak dobrze. W sektorze elektroniki użytkowej korzystne były pojedyncze oferty, na przykład na Apple Watche czy Mobvoi Tic Watch Pro 3 LTE.

Amazon Prime Day
Strona Amazonu ukazuje teraz taki baner

Jak skomentował to Tim Seward, dyrektor w firmie konsultingowej ROI Revolution, zajmującej się e-commerce, „Wiele marek uruchamia obniżki, ale nie tak korzystne jak w 2021 roku, ze względu na wyższe koszty ponoszone przez sprzedawców”. Firmy traktują Amazon Prime Day bardziej jako okazję do pozbycia się nadwyżek magazynowych.

Rekord sprzedaży i tak zostanie pobity

Mimo odczuwalnie mniej sensacyjnych okazji, firmy badawcze szacują, że Amazon i tak nieźle zarobi na swoim festiwalu promocji. Na przykład eMarketer ocenia, że konsumenci na całym świecie wydali 12,52 miliarda dolarów na zakupy, co miałoby stanowić wzrost o około 17% względem poprzedniego roku – wszystko w czasach inflacji i ogólnie droższej elektroniki.

Niektórzy sprzedawcy zrezygnowali ze sprzedaży na Prime Day, aby chronić swoje zyski. Uczestnictwo w festiwalu, w którym oferta pojedynczego sklepu ginie w morzu miliona innych, niekoniecznie musi być opłacalne – zwłaszcza, że Amazon liczy sobie dodatkowo za promowanie takich propozycji na swojej stronie.

A czy Wy skorzystaliście z Amazon Prime Day? Przytuliliście jakiegoś Kindle’a, smartwatch lub inny gadżet? A może darowaliście sobie zakupy w tym roku?