Elon Musk
fot. Elon Musk/X

Elon Musk stworzył własną Wikipedię. Jest kontrowersyjna

Amerykański miliarder uruchomił nową platformę. Encyklopedia Elona Muska miała być „znaczną poprawą” w porównaniu do serwisu Wikipedia. Wyszło jednak kontrowersyjnie – jak zwykle.

Nowa platforma Muska to kolejna kontrowersja

Sztuczna inteligencja Elona Muska wzbudza sporo kontrowersji. W lipcu 2025 roku Grok przez jakiś czas promował treści antysemickie i chwalił Hitlera. Miesiąc później ponownie zawrzało – tym razem wokół generatora obrazów i wideo o nazwie Grok Imagine, który tworzył treści NSFW (ang. Not Safe For Work), czyli „nieodpowiednie do przeglądania w miejscu pracy”. Teraz xAI ponownie przykuło uwagę całego świata.

Do grona narzędzi Elona Muska dołączyła nowa platforma – Grokipedia. Wygląda na to, że nazwa, nawiązująca do wszystkim znanego serwisu Wikipedia, nie jest przypadkowa. Po wejściu na główną stronę tej nowej encyklopedii internetowej na środku zobaczysz pasek wyszukiwania i proste, hasłowe wpisy, znane z tradycyjnej Wikipedii.

To jednak nie koniec. Bo nie dość, że internetowa encyklopedia jest bardzo podobna pod względem sposobu działania i interfejsu, to jeszcze na dole strony Grokipedii widnieje zapis The content is adapted from Wikipedia, licensed under Creative Commons Attribution-ShareAlike 4.0 License (z ang. Treść została zaadaptowana z Wikipedii i jest dostępna na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 4.0.) wraz z linkiem do danej strony, choć bez uwzględnienia autora treści. W części przypadków tekst został przekopiowany.

Grokipedia, czyli Wikipedia Elona Muska. Co o niej wiadomo?

Póki co biblioteka Grokipedii jest uboga – obejmuje około 885 tysięcy artykułów, a nawet pozbawiona jest obrazów (przynajmniej na ten moment na żaden nie natrafiłam). Wikipedia natomiast utrzymuje około 7 milionów stron w samym języku angielskim.

Jak zaznacza The Verge – użytkownicy Grokipedii (w przeciwieństwie do tych używających oryginalnej Wikipedii) nie mają obecnie możliwości wprowadzania edycji na stronach. W części przypadków ktoś edytował stronę, jednak nie określono, kto to zrobił. Serwis The Verge twierdzi nawet, że niektóre artykuły, opublikowane na platformie Muska, są dość kontrowersyjne.

Lauren Dickinson, rzeczniczka Fundacji Wikimedia, organizacji non-profit, zarządzającej Wikipedią, skomentowała sprawę. W rozmowie zaznaczyła m.in., że Wiedza Wikipedii jest – i zawsze będzie – ludzka. Ponadto wspomniała, iż firmy zajmujące się sztuczną inteligencją wykorzystują tę wiedzę, aby tworzyć treści; nawet Grokipedia potrzebuje Wikipedii, aby istnieć.