detektyw lupa śledztwo
(fot. cottonbro, pexels.com)

Wiemy, gdzie zniknął dźwięk uruchamiania Windows 8

Zastanawiałeś się kiedyś, gdzie zniknął dźwięk uruchamiania Windows 8, który w systemach Microsoftu był od zawsze? Jensen Harris, były dyrektor ds. zarządzania programami, uchylił rąbka tajemnicy. Dzięki temu wiemy, że wspomniany dźwięk ukrywa się w systemach Windows 10 i Windows 11.

Windows 8 bez dźwięku uruchamiania

W systemach operacyjnych Microsoftu od zawsze dostępne były unikalne dźwięki uruchamiania, które informowały nas o tym, kiedy urządzenie jest gotowe do pracy. Swoje sygnały miały m.in. Vista oraz XP i śmiało można je uznać już za „klasyki” – każdy, kto korzystał wtedy z komputerów powinien o nich pamiętać. Windows 8 przerwał tę passę, ponieważ amerykański gigant zdecydował się na usunięcie takiego dźwięku, a zamiast niego otrzymaliśmy cichy proces uruchamiania.

Nie od dziś wiadomo, że Microsoft stara się rozwijać swoje produkty oraz systemy operacyjne i każdy kolejny Windows zapewnia nam nowe doznania. Przez lata użytkownicy mogli się jedynie zastanawiać, czym spowodowane było usunięcie unikalnego dźwięku w Windows 8, a następnie przywrócenie go w Windows 10. Teraz Jensen Harris, były dyrektor ds. zarządzania programami w zespole doświadczeń użytkowników, rozwiał wątpliwości.

komputer laptop z systemem Microsoft Windows 8.1
źródło: Microsoft

Jensen Harris rozwiewa wątpliwości

Jensen Harris w filmie na YouTube ujawnił, co się stało z brakującym dźwiękiem w Windows 8. Na swoim kanale poinformował, że znalazł się on w Windows 10 oraz 11, ale domyślnie nie jest on włączony. Teraz zapewnia, że żałuje decyzji o jego usunięciu, ale podczas wypuszczania systemu było już za późno na zmiany.

Skończyło się na tym, że trochę żałowałem decyzji o usunięciu dźwięku, ale wtedy było już za późno, aby domyślnie włączyć go ponownie. Z kolei dźwięk dla tabletu Surface RT, to dźwięk startowy Windows 8, ale z uziemieniem na początku. Odzwierciedla czterotonową progresję dźwięku startowego systemu Windows 7, ale jest pełniejszy.Jensen Harris

W czasach, gdy system operacyjny Microsoftu, sygnowany numerem 8, wychodził na świat, rosnące wykorzystanie laptopów z ARM przekonało Harrisa do wyłączenia dźwięku uruchamiania w Windows 8. Miało to służyć zmniejszeniu niepotrzebnych dźwięków – w tym miejscu trzeba mu przyznać rację, ponieważ takie sygnały, będąc wśród ludzi, potrafią niepotrzebnie przyciągać uwagę innych osób.

Jak przekonuje nas Harris, firma starała się optymalizować system, a inżynierowie byli zmuszeni do usunięcia kodu ładowania dźwięku do pamięci podczas uruchamiania. Dodanie tego z powrotem wydłużyłoby cały proces. Jeżeli teraz chcielibyście odgrzebać dźwięk, to wystarczy odnaleźć plik Logon.wav, który domyślnie jest ukryty w C:\windows\media.

Z perspektywy czasu całe zamieszanie wydaje się być zupełnie niepotrzebne, ale przecież firmy technologiczne przyzwyczaiły nas do tego, że najpierw usuwają jakieś funkcjonalności tylko po to, żeby w kolejnych wersjach produktu dodać je raz jeszcze.