Meta pracuje nad nową funkcją w WhatsAppie, która wydaje się nie mieć sensu. Opcja, która ma ułatwić kontaktowanie się z innymi ludźmi, może jednak przyciągnąć sporo nowych użytkowników.
Czat gościnny na WhatsAppie
Obecnie, aby wysłać do kogoś wiadomość przez WhatsAppa, odbiorca musi posiadać aplikację i założyć konto. Okazuje się jednak, że właściciel Facebooka i Instagrama chce ułatwić życie użytkownikom. I to zarówno tym, którzy chcą przesłać wiadomość do kogoś, kto dotychczas nie zdecydował się zainstalować programu, jak i tym, którzy nie chcą korzystać z tego komunikatora, ale zapewne z chęcią odczytają wiadomości.
Użytkownik, który zechce rozpocząć rozmowę z osobą nieposiadającą konta, będzie musiał wpierw ją zaprosić. Nowa funkcja pozwoli na udostępnienie wygenerowanego, specjalnego linku do czatu, który odbiorca otworzy w zewnętrznej aplikacji. Zaproszenie można będzie przesłać np. przez SMS, e-maila czy inną platformę społecznościową. Wiadomości w tzw. czacie gościnnym mają być chronione kompleksowym szyfrowaniem i gwarantować pełną prywatność, a całością ma zarządzać ekosystem WhatsAppa.
Rozwiązanie to, choć przydatne, będzie miało jednak sporo ograniczeń. Przede wszystkim czaty gościnne prawdopodobnie zostaną ograniczone do czatów prywatnych – najpewniej nie będzie możliwe utworzenie czatów grupowych. Ponadto użytkownik nie prześle do odbiorcy czatu gościnnego plików multimedialnych, GIF-ów, wiadomości głosowych i nie połączy się głosowo czy przez wideo.
Tak liczne ograniczenia sprawiają, iż nowa funkcja może wydawać się mało sensowna, ale nic bardziej mylnego. Meta, wdrażając funkcję czatów gościnnych, może liczyć na to, że zachęci osoby nieposiadające konta do pobrania i zainstalowania aplikacji oraz założenia konta.
Póki co funkcja czatu gościnnego jest w fazie rozwoju i nie jest jeszcze dostępna dla beta-testerów.
Meta prężnie rozwija WhatsAppa
W ciągu ostatnich miesięcy komunikator był intensywnie rozwijany. W czerwcu 2025 roku do WhatsAppa trafiło sporo nowych funkcji – wdrożono m.in. animowane emoji, możliwość tworzenia animowanych naklejek na podstawie ulubionych nagrań oraz naklejek społecznościowych avatarów. W rozmowach wideo pojawiło się też sześć nowych filtrów, a zmiany dotarły także do czatów grupowych.
Również w czerwcu 2025 roku dowiedzieliśmy się, że Meta wprowadzi do WhatsAppa reklamy. Z czasem jednak okazało się, iż – dzięki Unii Europejskiej – reklamy w WhatsAppie nie pojawią się przed 2026 rokiem. Ponadto z informacji wynika, że mają nie być szczególnie uciążliwe.