Steam Deck rentgen
Źródło: iFixit/Creative Electron (youtube.com)

Naprawa Steam Decka nie będzie stanowić problemu

Najczęstszą przyczyną porzucania starej elektroniki jest brak możliwości naprawy sprzętu po upływie gwarancji. Gest Valve pokazuje, że Steam Deck ma potencjał, aby stać się długowiecznym i łatwym w naprawie urządzeniem.

Valve Steam Deck feat. iFixit

Valve wykonało już jeden, bardzo miły gest w stronę producentów akcesoriów i właścicieli drukarek 3D, udostępniając topologię zewnętrznej obudowy w formacie CAD. Dostępne na licencji Creative Commons pliki umożliwią drukowanie własnych uchwytów czy nowych obudów bez starania się o pozwolenie ze strony producenta konsoli i samodzielnego rozpracowywania sprzętu. Kolejną wiadomością, która powinna ucieszyć zamawiających Steam Decka jest nawiązanie współpracy Valve z serwisem iFixit.

Steam Deck porównanie
Porównanie wnętrza Steam Decka w wersji przedprodukcyjnej (na dole) i dopuszczonej do sprzedaży (u góry) / źródło: iFixit

Jeżeli nazwa serwisu nic Wam nie mówi, już spieszę z wyjaśnieniami – iFixit to amerykańska witryna poświęcona naprawie elektroniki użytkowej oraz gadżetów. Główną osią działalności firmy są poradniki dotyczące rozbierania sprzętu i naprawy uszkodzonych elementów oraz sprzedaż części zamiennych.

Dzisiejsze ogłoszenie dotyczy drugiej części działalności serwisu. Od dziś bowiem iFixit staje się jednym z autoryzowanych sprzedawców części zamiennych do Steam Decka oraz do Valve Index – zestawu VR.

Na chwilę obecną Valve wciąż dopracowuje szczegóły umowy, lecz wkrótce podzieli się konkretnymi informacjami. W międzyczasie możemy przyjrzeć się materiałowi od iFixit, udostępnionym na YouTube, gdzie serwis zajmuje się rozebraniem sprzętu na czynniki pierwsze.

Dzięki kilkuminutowemu materiałowi można wyciągnąć kilka interesujących wniosków:

  • Rozebranie całego Steam Decka można przeprowadzić za pomocą śrubokręta z grotem Phillipsa (tzw. „krzyżak”) oraz plastikowego narzędzia do podważania, pod warunkiem że nie próbujemy wyjmować ekranu;
  • analogi można wymienić bez potrzeby lutowania – w przypadku wystąpienia „dryfowania” lub uszkodzenia mechanicznego wystarczy odkręcić drążki wraz z płytką drukowaną;
  • Elementy Steam Decka są czytelnie podpisane, więc namierzenie konkretnego elementu nie powinno sprawiać problemu;
  • Jeżeli chcecie dowiedzieć się czegoś o głównej płycie urządzenia, to identyfikację konkretnych chipów znajdziecie na stronie iFixit;
  • wymiana baterii jest możliwa, choć może ona przysporzyć trochę problemów.

Podejście Valve do Steam Decka coraz bardziej mi się podoba. W czasach, kiedy wymiana paneli w PlayStation 5 może być powodem do pozwu, a Nintendo od wielu lat nie może uporać się z rozwiązaniem problemu dryfujących joy-conów, taka postawa zasługuje na szczególną pochwałę.