Samsung stanął przed dużym wyzwaniem. Problem dotyczy aparatu w smartfonach

Adam Mickiewicz napisał, żeby mierzyć siły na zamiary, a nie zamiar podług sił, lecz nie zawsze możliwości pozwalają zrealizować ambitne cele. W tym przypadku Samsung ma z tym właśnie problem, mimo że ma już kilkuletnie doświadczenie w tym obszarze. Przed podobnym wyzwaniem stoi również Apple.

Samsung doszedł do ściany

Producenci dążą do ideału, jakim jest pozbawiony ramek i wycięć ekran. Jego realizacja jest jednak dużym wyzwaniem, aczkolwiek ramki wokół wyświetlaczy sukcesywnie maleją, a niektóre firmy stosują też już podekranowe aparaty, pozwalające wyeliminować otwór na aparat do selfie i rozmów wideo.

Samsung Galaxy Z Fold 3 był pierwszym składanym smartfonem producenta z Korei Południowej z aparatem ukrytym za taflą wewnętrznego wyświetlacza. I choć Koreańczycy z generacji na generację ulepszają to rozwiązanie, to aparat wciąż jest widoczny, a robione przez niego zdjęcia znacznie słabszej jakości niż wykonywane pozostałymi aparatami w urządzeniu.

Samsung Galaxy Z Fold 6 (fot. Jakub Kordasiński | Tabletowo.pl)

W lutym 2025 roku pojawiły się informacje, że w podekranowy aparat może zostać wyposażony również Galaxy S26 Ultra. Według najnowszych doniesień szanse na to są jednak nikłe, ponieważ „wciąż nie jest łatwo poprawić opłacalność i inne aspekty” UDC.

W związku z tym Apple zdecydowało się odsunąć w czasie zastosowanie tego rozwiązania i Samsung również „podąża w podobnym kierunku”. Niektórzy interpretują to nawet jako sygnał, że Koreańczycy zrezygnują z podekranowego aparatu też w Galaxy Z Fold 8, aczkolwiek do takich wniosków należy podchodzić z dystansem.

Wydaje się to bowiem raczej mało prawdopodobne, gdyż firma stosuje to rozwiązanie już od 2021 roku i klienci nie narzekają na nie – a przynajmniej na tyle głośno, żeby zmotywować Koreańczyków do zmiany w tym obszarze. Zapewne dlatego, że Galaxy Z Foldy kierowane są do osób, dla których wewnętrzny aparat jest narzędziem wykorzystywanym podczas pracy, a nie do robienia selfie. A jeżeli chcą je już sobie zrobić, mają do dyspozycji znacznie lepsze aparaty po drugiej stronie obudowy.

Tymczasem dowiedzieliśmy się, co zaoferuje Samsung Galaxy Z Fold 7

W tym samym czasie jeden ze znanych informatorów, posługujący się nickiem Anthony (@TheGalox_) na platformie X, opublikował listę zmian i nowości, jakie przyniesie Samsung Galaxy Z Fold 8. Mają to być:

  • fabrycznie zainstalowana nakładka One UI 8,
  • procesor Qualcomm Snapdragon 8 Elite for Galaxy,
  • ulepszony aparat wewnętrzny,
  • mocniejszy ekran wewnętrzny o przekątnej 8 cali z nowymi warstwami i mniejszą bruzdą w miejscu zgięcia,
  • 6,5-calowy wyświetlacz zewnętrzny,
  • aparat główny o rozdzielczości 200 Mpix,
  • większa komora parowa,
  • ulepszone głośniki i silnik wibracyjny oraz odporność na pył i wodę.

Ponadto informator podaje, że składany smartfon Samsung Galaxy Z Fold 8 ma mieć grubość 4,5 mm po rozłożeniu, czyli jeszcze mniej niż Samsung Galaxy Z Fold Special Edition (4,9 mm).