fot. Pixabay

Przegląd ofert chińskich sklepów #30 – Bezprzewodowe słuchawki dokanałowe

Obecnie coraz mniej smartfonów jest wyposażonych w gniazdo słuchawkowe, więc aby posłuchać muzyki należy używać przejściówek lub bezprzewodowych słuchawek. Jako że nie jestem zwolennikiem przejściówek, przygotowałem dla Was listę polecanych przeze mnie dokanałowych słuchawek Bluetooth. W propozycjach starałem się zawrzeć produkty z różnych półek cenowych, więc myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Wstęp

Na początek muszę zaznaczyć, że często na chińskich portalach aukcyjnych można spotkać się z bardzo tanimi słuchawkami bezprzewodowymi, które jak się pewnie domyślacie, nie grają dobrze. Tak właściwie to jest stosunkowo mało propozycji godnych swojej ceny. W tym zestawieniu chciałbym polecić cztery modele słuchawek – po dwa z każdej kategorii, które, mam nadzieję, przypadną Wam do gustu.

Przy zakupie słuchawek bezprzewodowych na chińskich portalach, nie warto kierować się opiniami pod daną ofertą sprzedażową. Przed zakupem warto natomiast przeczytać recenzje danych modeli, ponieważ często producenci kłamią w specyfikacji, na przykład odnośnie czasu pracy słuchawek.

Awei A920BL

Pierwszymi polecanymi przeze mnie słuchawkami są Awei A920Bl, które już recenzowałem na łamach Tabletowo. Oczywiście nie jest to model charakteryzujący się świetnymi parametrami, lecz w jego przypadku magię tworzy cena. Jeśli poszukujecie budżetowych słuchawek, których cena w promocji nie przekroczy 30 złotych, to jest to chyba najlepsza opcja. Awei A920Bl pod względem brzmienia oraz całkiem niezłego akumulatora powinny zadowolić tych mniej wymagających.

Cena: $10,04 – czyli około 38 złotych

Awei A920BL w GearBest

Awei A920 BL (fot. Tabletowo.pl)

Meizu EP52

Meizu EP52 to chyba najczęściej polecane słuchawki Bluetooth, które są połączone ze sobą kablem. Nie dzieje się tak bez powodu, ponieważ wyróżniają się wysoką jakością dźwięku, świetną wygodą (nawet podczas treningu), certyfikatem wodoodporności IPX5 oraz bardzo dobrą baterią, która zapewnia około 7,5 godziny słuchania muzyki. Moim zdaniem ich największym mankamentem jest pałąk, który nie każdemu przypadnie do gustu. Przy zakupie Meizu EP52 należy pamiętać, że są to słuchawki sportowe, więc brzmienie jest dynamiczne i energiczne.

Cena: $36,99 – czyli około 140 złotych

Meizu EP52 w GearBest

fot. Meizu

QCY QS1

Firma QCY ma swojej ofercie pokaźną ilość różnego rodzaju bezprzewodowych słuchawek. Warto jednak wiedzieć, że nie wszystkie modele są warte swojej ceny. Nie jest tak w przypadku QCY QS1, które w swojej cenie oferują całkiem sporo. Wyróżniają się komfortem użytkowania i nie wystają z ucha. Brzmienie jest rozrywkowe, więc powinno przypaść do gustu większości osób. Jeśli chodzi o baterię, to na jednym ładowaniu można przez 3 godziny słuchać muzyki, a następnie włożyć QCY QS1 do etui i naładować ponownie. Ich największym mankamentem jest opóźnienie dźwięku względem obrazu, a więc nie nadają się do oglądania wideo.

Cena: $22,37 – czyli około 87 złotych

QCY QS1 na Aliexpress

fot. QCY

Xiaomi AirDots Youth Version

Xiaomi już zasłynęło ze swoich słuchawek z serii Piston i Hybrid, które wyróżniały się świetną jakością dźwięku i niską ceną. A jak jest w przypadku bezprzewodowego modelu? Bardzo podobnie. Wygoda stoi na najwyższym poziomie, choć przez swoją wielkość mogą trochę wystawać z uszu. Dźwięk jest czysty i ukierunkowany na średnie i wysokie tony. Mimo tego, że Xiaomi AirDots Youth Version są ponad dwa razy droższe od QCY QS1, to w kwestii baterii są praktycznie takie same – muzyki można słuchać przez około 3 godziny, a następnie należy naładować słuchawki w etui. Dużym mankamentem jest niekoniecznie intuicyjna obsługa oraz niewielkie opóźnienie dźwięku względem obrazu.

Cena: $49,48 – czyli około 190 złotych

Xiaomi AirDots Youth Version na Aliexpress

fot. Xiaomi

Podsumowanie

Mam nadzieję, że przygotowane przez mnie propozycje przypadły Wam do gustu. Jeśli ktoś z Was ma któryś z opisywanych modeli, prosiłbym o podzielenie się informacjami na jego temat w sekcji komentarzy.

Wszystkie kursy dolara amerykańskiego pochodzą z aplikacji Revolut.

Grafika tytułowa pochodzi z platformy Pixabay.com