Sony PlayStation 5

Podsumowanie PlayStation 5 Showcase. Znamy datę premiery, cenę konsol i wiele więcej

Za nami prawdopodobnie najważniejsza przedpremierowa konferencja dotycząca PlayStation 5. Nareszcie poznaliśmy dokładną datę premiery konsoli, cenę poszczególnych wersji PS5, szczegóły usługi PlayStation Plus Collection, a dodatkowo zaprezentowano kilkanaście tytułów, które w najbliższej przyszłości ukażą się na nowej konsoli Sony. Przewinął się również nowy God of War. Zapraszam do podsumowania wrześniowego PlayStation 5 Showcase.

Konferencja Sony rozpoczęła się 16 września 2020 o godzinie 22:00 i trwała trochę ponad 40 minut. PlayStation zdołało pokazać w ciągu tego stosunkowo krótkiego czasu naprawdę wiele, prezentując na dobrą sprawę wszystkie najważniejsze informacje – przyjrzyjmy się im wszystkim po kolei.

PlayStation 5 Showcase – czas, start!

Rozpoczęto oczywiście od szybkich przebitek na wygląd konsoli PlayStation 5 ukazujących sporą liczbę (mniej ważnych) gier w lekko ponad minutę. Standardowe i całkiem widowiskowe rozpoczęcie.

Final Fantasy XVI

Główną część konferencji otworzyło Square Enix, prezentując nową odsłonę legendarnej serii – Final Fantaxy XVI. Przyznać muszę, że „szesnastka” wygląda naprawdę nieźle i jestem przekonany, że fani serii będą zadowoleni. Co więcej, wydaje mi się, że stylistyka samej gry zachęci do zapoznania się z tą konkretną odsłoną cyklu również graczy, którzy wcześniej za Finalem nie przepadali lub nigdy w niego nie grali.

Co ciekawe, Sony na samym początku zwiastunu uczciwie poinformowało, że nagranie przedstawia gameplay z PC, który ma emulować to, jak gra ma wyglądać na PlayStation 5. Nie ukrywam – dość ryzykowne otwarcie całej konferencji, która miała być poświęcona między innymi ogromnej mocy nadchodzącej konsoli Sony.

Nie poznaliśmy jeszcze daty premiery Final Fantasy XVI, ale wiemy za to, że gra pojawi się na PlayStation 5 i PC. Czy to zapowiedź końca całkowitej ekskluzywności PlayStation?

Marvel’s Spider-Man: Miles Morales

Jeśli miałbym wybrać grę z PlayStation 5 Showcase, która wygląda najbardziej widowiskowo, bez chwili zastanowienia wybrałbym Marvel’s Spider-Man: Miles Morales. To, co działo się na ekranie podczas prezentacji rozgrywki może sprawić, że wielu graczy sięgnie po ten tytuł jako pierwszy na swojej nowej konsoli.

Należy jednak pamiętać, że Miles Morales to nie do końca pełnoprawny, „duży tytuł”. Gra bardzo mocno bazuje na Marvel’s Spider-Man (2018) z PlayStation 4 i bliżej jej raczej do samodzielnego dodatku.

O dziwo, Marvel’s Spider-Man: Miles Morales zadebiutuje nie tylko na PlayStation 5, ale i na PlayStation 4. Oczywiście na nowszej konsoli liczyć możemy na o wiele większe „wodotryski” graficzne. Premiera gry prawdopodobnie odbędzie się na równi z rynkowym debiutem PS5. Gracze, którzy zdecydują się kupić Marvel’s Spider-Man: Miles Morales w wersji Ultimate dostaną kod na Marvel’s Spider-Man: Remastered.

Hogwarts Legacy

To chyba największe zaskoczenie konferencji – przynajmniej dla mnie. Dawno, dawno temu zapowiedziano ogromną grę RPG w świecie Harrego Pottera, o której słuch nagle zaginął. Nie ma co ukrywać, że duża część osób (w tym i ja) przekonana była, że projekt został po prostu po cichu anulowany. Aż tu nagle… na konferencji Sony zaprezentowano Hogwarts Legacy – i to w całkiem widowiskowy sposób.

Niestety na razie nie wiemy zbyt wiele ponad to, że gra pojawi się na rynku w 2021 roku. Trudno doszukać się wiarygodnych informacji co do platform, na jakich Hogwarts Legacy zostanie wydane – niewykluczone, że będzie to czasowy (lub stały) tytuł ekskluzywny PlayStation 5.

Call of Duty: Black Ops Cold War

Nie mogło zabraknąć pokazu najnowszego Call of Duty. Tym razem skupiono się na widowiskowym fragmencie z kampanii, którego motywem przewodnim zostały wybuchy. Największą nowością jest dodanie „killcamu” rodem z serii Sniper Elite. Michael Bay lubi to.

Przypomniano również o startującej niebawem becie trybu wieloosobowego nowego Call of Duty na konsoli PlayStation 4. Call of Duty: Black Ops Cold War zadebiutuje pod koniec tego roku na PC, PlayStation 4 i Xbox One – nieco później wydane zostaną wersje na PlayStation 5, a także na Xbox Series X i S.

Resident Evil Village

Nowy Resident Evil zapowiada się na świetne rozwinięcie formuły z poprzedniej części, a dodatkowo Village zabierze nas do ciekawych lokacji wschodniej Europy.

Warto podkreślić to, że nie jest to pierwszy pokaz nowej gry Capcomu – choć tu nieco szerzej pokazano, czego należy spodziewać się po tym tytule. Resident Evil Village zadebiutuje w 2021 roku na PlayStation 5, PC, Xbox Series S i Xbox Series X.

Deathloop

Należące do Bethesdy studio Arkane udowodniło już serią Dishonored, że jak mało kto potrafi robić klimatyczne i dobrze zaprojektowane skradanki. Teraz pora na coś nieco bardziej wybuchowego i szalonego, choć podobieństw do poprzedniej gry studia jest całkiem sporo. Oto Deathloop.

Deathloop jest czasowym konsolowym tytułem ekskluzywnym dla PS5 – jednak w grę zagramy od razu również na PC.

Devil May Cry 5 – Special Edition

Widowiskowych slasherów nigdy mało. Pora, by Dante zadomowił się również na konsoli PlayStation 5, co bez wątpienia pozwoli na podbicie rozdzielczości… a może i nawet liczby klatek na sekundę?

Niestety, nie ma tu mowy o nowej części serii – jest to jedynie ulepszona wersja specjalna, która sprzedawana będzie w formie cyfrowej. Warto jednak w Devil May Cry V zagrać. Podstawowa wersja gry jest dostępna na PC, PlayStation 4 i Xbox One.

Oddworld: Soulstorm

Niezwykle cieszy mnie, nie tak dawny, powrót serii Oddworld, która nawet dziś, w 2020 roku, jest niezwykle grywalna. Nowa odsłona zatytułowana Soulstorm nie będzie może jakąś rewolucją dla marki, ale zapowiada się na dobrze wykonaną kontynuację.

Oddworld: Soulstorm jest jedynie czasowym tytułem ekskluzywnym Sony, tak więc jakiś czas po premierze możemy się spodziewać tej gry również na konsolach Xbox, a może i nawet Nintendo Switch. Cokolwiek by jednak nie mówić, tytuł niespecjalnie wygląda jak gra najnowszej generacji i raczej daleko tej grze do tytułu „system sellera” PlayStation 5.

Five Nights At Freddy’s: Security Breach

Podobnie jak Hogwarts Legacy, tej gry też się tu nie spodziewałem – a już na pewno nie w głównej części pokazu. Five Nights At Freddy’s: Security Breach wygląda całkiem nieźle (w porównaniu do poprzednich odsłon serii) – a patrząc na pozytywne oceny i ilość wyświetleń zwiastuna wnioskuje, że na ten tytuł czeka wielu graczy. A Wy?

Demon’s Souls

Jeden z największych hitów z PlayStation 3 zmierza na piątą generację konsol Sony. I to w przepięknej oprawie graficznej! Za remake odpowiada fenomenalne Bluepoint Games, które w poniższym materiale pochwaliło się dość obszernym fragmentem rozgrywki.

Ogromnym zaskoczeniem jest to, że Demon’s Souls ukaże się nie tylko na PlayStation 5, ale i na PC. Oddział Xbox Polska wspominał na Twitterze, że sprawa odświeżonego Demon’s Souls i jego ekskluzywności „nie jest jeszcze jasna” – wszystko jest jeszcze możliwe.

Fortnite

Tego tytułu również nie mogło zabraknąć na prezentacji. Wiem, że większość naszych czytelników nie darzy Fortnite zbyt dużą sympatią, ale bez wątpienia zapowiedź tego, że hit Epic Games pojawi się na PlayStation 5 w dniu premiery, jest dla wielu graczy bardzo istotną informacją.

Co ciekawe, gra będzie działać na silniku Unreal Engine 4, więc spodziewać się możemy sporo lepszej grafiki niż na poprzedniej generacji – a na pewno wyższej rozdzielczości i większej ilości klatek na sekundę.

PlayStation Plus Collection

Mamo kupmy Xbox Game Pass
Nie, mamy Xbox Game Pass
Xbox Game Pass w domu:

No dobra, może jestem nieco zbyt ostry. Ale nie da się ukryć, że PlayStation Plus Collection to nic innego, jak próba nawiązania jakiejkolwiek walki z abonamentem Xboksa. W PS Plus Collection znajdą się naprawdę świetne gry, ale wszyscy wierni fani konsoli znają już je z „czwórki”. Niestety nie zapowiada się, by Sony pokusiło się o dodawanie do swojego abonamentu największych tytułów już na premierę, tak jak ma to miejsce w przypadku Xboksa.

Więcej informacji o PlayStation Plus Collection poznamy już wkrótce, ale już teraz wiadomo że na premierę PlayStation 5, abonenci PlayStation Plus otrzymają bezpłatnie aż 18 gier z zeszłej generacji w ramach wstecznej kompatybilności.

PlayStation 5 – potwierdzono datę premiery i cenę obydwu konsol

Nie ma co dłużej trzymać Was w niepewności – obydwa modele PlayStation 5 zadebiutują w USA, Japonii, Kanadzie, Meksyku, Australii, Nowej Zelandii i Korei Południowej dwa dni po premierze Xbox Series X i S – czyli 12 listopada 2020 roku. W pozostałych krajach, w tym i w Polsce, będziemy musieli zaczekać na sprzedaż PS5 dodatkowo okrągły tydzień – aż do 19 listopada.

Ceny nowych konsol Sony prezentują się następująco:

  • PlayStation 5 – 499 dolarów – 2299 złotych
  • PlayStation 5 Digital Edition – 399 dolarów – 1849 złotych
https://www.facebook.com/PlayStationPolska/posts/3455322381201895

Dla przypomnienia – Xbox Series S kosztować będzie w Polsce 2249 złotych a jego mniejszy i słabszy brat zaledwie 1349 złotych. A skoro same konsole mamy już za sobą, to przejdźmy do…

God of War 2: Ragnarok

TAAAK!!! Nareszcie! Najważniejsza informacja, na którą czekali wszyscy fani PlayStation! Zapowiedź kolejnej części God of War którą… ograniczono do pokazania logo gry i informacji, że tytuł ukaże się już w 2021 roku.

Czy fani naprawdę tylko tego oczekiwali? Czy gra, która swoją premierę ma mieć już za rok, nie nadaje się do chociaż krótkiej prezentacji, nawet małego fragment? Czy nie można było się postarać o delikatny zarys… czegokolwiek w postaci jakiś klimatycznych grafik czy krótkiego wideo?

Na te i inne pytania niech każdy odpowie sobie lepiej sam. Ja oczekiwałem znacznie większej „bomby” na koniec, chociażby takiej jak zwiastun The Last of Us Part II z 2016 roku.

Zamknięcie

A na sam koniec – tak jak i na początku – pokuszono się o szybki montaż składający się z wielu materiałów z gier, zarówno tych, które pokazano podczas konferencji, jak i tych, na które czasu już zabrakło.

Moja opinia – subiektywne podsumowanie PlayStation 5 Showcase

Powyżej znalazł się skrót całej konferencji – teraz więc pora na moją krótką opinię, która… chyba jest dość chłodna. Po prostu obawiam się ruchów, jakie poczyniło Sony na przestrzeni ostatnich miesięcy – czego efekty widocznie były właśnie w tej konferencji.

Najbardziej smuci mnie fakt, że spośród wszystkich 12 dużych pokazów gier, które dane było nam wczoraj zobaczyć na konferencji PS5, zaledwie kilka tytułów było zapowiedzianych na wyłączność PlayStation. Pomijam fakt, że jeden „pokaz” ograniczony był do samego logo…

Jak do tej pory Sony stało przede wszystkim dużymi tytułami ekskluzywnymi (nie tylko na rynku konsolowym, ale i nawet względem PC) i zawsze podkreślało to w swoich prezentacjach. Spójrzcie, chociażby na jedną z zapowiedzi PlayStation 4 z 2013 roku.

Teraz jest nieco inaczej, duża część zaprezentowanych tu gier pojawi się nie tylko na PC, ale i na Xboksie, co z jednej strony mnie cieszy (więcej osób ma szanse zagrać w te produkcje), lecz z drugiej strony Sony straci jedną ze swoich najmocniejszych kart przetargowych. W przypadku Xboksa mi to nie przeszkadza, bo Microsoft dawno obrał już ten kierunek, czego dowodem jest, chociażby zdający egzamin Xbox Game Pass. No właśnie.

Kolejną dość kontrowersyjną sprawą, jest oferta PlayStation Plus Collection, która – co by nie mówić – nie ma w ogóle startu do tego, co oferuje nam Xbox Game Pass. A widać, że ma być to w przyszłości bezpośrednia odpowiedź na usługę Microsoftu. W ogóle wydaje mi się, że PS Plus Collection było chyba przygotowywane na szybko po ostatniej prezentacji Xbox Series X i S. Liczę, że Sony poprawi się w tym aspekcie i naprawdę przyłoży się do kwestii swojego abonamentu, bo bez tego może być im w kolejnych latach naprawdę ciężko.

Trudno też nie zauważyć kwestii, że Xbox Series X i S będą dostępne na całym świecie tego samego dnia – 10 listopada, zaś premiera PlayStation 5 rozbita będzie na dwa terminy – 12 i 19 listopada. Nie lubię takiego zachowania firm i dzielenia rynków na te „fajne” i „mniej fajne”.

Ceny PlayStation 5 w Polsce

Żadnym zaskoczeniem nie są ceny konsol – są rozsądne. Choć warto dodać, że Xbox Series X ma trochę większy dysk twardy, prawdopodobnie jest nieco wydajniejszy od PlayStation 5, a w dodatku jest też tańszy – może to działać na dużą korzyść Microsoftu, tak samo, jak i abonament Xbox All Access. No i tani Xbox Series S, pomimo tego, że jest znacznie słabszy względem PS5, może i tak namieszać swoją niezwykle niską ceną. Zapowiada się naprawdę ciekawa rywalizacja na początku tej generacji.

Na sam koniec, ta nieszczęsna „zapowiedź” God of War: Ragnarok która – w mojej opinii – jest tak bardzo na siłę, byle pokazać coś głośnego na koniec. Naprawdę, PlayStation? Mając tak utalentowane studio, jak Santa Monica i tak mocną markę, jak God of War jedyne, na co Was stać to dwie plansze? Jakoś God of Wara z 2018 roku można było pokazać z wielką „pompą” – i to na dwa lata przed jego premierą! Zmarnowany potencjał głośnej i ważnej dla marki PlayStation gry.

Mimo wszystko, cieszę się z tej – bądź co bądź – wyrównanej walki pomiędzy PlayStation a Xboksem. Bo dla nas, konsumentów, nie ma nic lepszego niż zacięta konkurencja tych obydwu firm – graczom może to wyjść tylko na dobre.

To co, kupujecie PlayStation 5 na premierę? I jak oceniacie konferencję Sony? Dajcie znać w komentarzach!

Zobacz też:

Aktualizacja (10:30):

Dzisiaj rano na światło dzienne wyszło kilka nowych faktów. Najważniejszy z nich to niepewna przyszłość Demon’s Souls na PC. Wczoraj na konferencji zapowiedziano, że wyczekiwany remake tworzony przez Bluepoint Games pojawi się również na komputerach, jednak jakiś czas później, na filmiku YouTube zniknął już podpis odnośnie komputerów. Zauważył to między innymi Marcin Kosman na swoim Twitterze:

Kolejna sprawa to zaskakująco długie wsparcie dla PlayStation 4 po premierze”Piątki”. Jak się okazuje, Marvel’s Spider-Man: Miles Morales nie będzie ostatnią wielką grą na PS4 – prawdopodobnie pojawi się na niej również Sackboy: A Big Adventure, a nawet… Horizon Forbidden West.

A na koniec smutna informacja — do ceny 359 złotych za grę AAA (w wersji podstawowej) będziemy musieli się prawdopodobnie przyzwyczaić. Właśnie na tyle wyceniono nowe Call of Duty, a także remake Demon’s Souls. Z tak wysokimi cenami gier, abonamenty nabierają jeszcze więcej sensu – czyżby taki był plan producenta?