Orlen Charge ładowarka
(fot. Mateusz Budzeń, Tabletowo.pl)

Nowa promocja Orlenu. Dotyczy tylko aut elektrycznych

Mamy dobrą wiadomość dla użytkowników samochodów elektrycznych. Ładowanie na Orlen Charge jest teraz sporo tańsze.

Nowa promocja Orlenu dla użytkowników elektryków

Można odnieść wrażenie, że Orlen ostatnio bardziej polubił samochody elektryczne. Nie ma jednak mowy o jakiekolwiek miłości – ceny bez promocji wciąż są nieprzyjemnie wysokie, a oficjalna aplikacja nadal jest słaba. Nie zmienia to jednak faktu, że zrobiło się trochę lepiej. Pod koniec października informowaliśmy Was o promocji na Orlen Charge, a niedawno właściciele elektryków zyskali możliwość zbierania punktów Vitay.

Okazuje się, że na kolejną promocję nie musieliśmy długo czekać. Polski koncern energetyczny ogłosił następną obniżkę cen. Owszem, jest ona odczuwalna, ale z drugiej strony właśnie takie powinny być ceny regularne, bez jakichkolwiek promocji, aby usługa Orlen Charge była konkurencyjna dla ofert pozostałych operatorów publicznych ładowarek.

Ceny w ramach promocji przedstawiają się następująco:

  • ładowarki AC – 1,35 złotych za kWh,
  • ładowarki DC o mocy 50 kW lub niższej – 1,86 złotych za kWh,
  • ładowarki DC o mocy ponad 50 kW i niższej lub równej 125 kW – 1,99 złotych za kWh,
  • ładowarki DC o mocy ponad 125 kW – 2,20 złotych za kWh.
Orlen Charge promocja cennik
(źródło: Orlen)

Należy pamiętać, że na ładowarkach Orlen Charge pobierana jest dodatkowa opłata za przekroczenie wyznaczonego czasu. W ramach promocji została jednak obniżona do 0,28 złotych za każdą dodatkową minutę ładowania. Dla ładowarek DC ta opłata naliczana jest po przekroczeniu 60 minut. W przypadku ładowarek po 720 minutach.

Promocja obowiązuje od 9 grudnia (godz. 07:00) do 22 grudnia 2024 roku (godz. 23:59). Przed skorzystaniem z niższych cen warto zapoznać się z regulaminem promocji.

Ile teraz kosztuje jazda samochodem elektrycznym?

Podejrzewam, że w takim porównaniu dobrze wypadłaby Tesla Model 3, która charakteryzuje się naprawdę niskim zużyciem energii. Jednak testowałem ją przy wyższych temperaturach niż te obecnie występujące za oknem, więc podane dane byłoby niekoniecznie poprawne. Weźmy więc Nissana Ariya. Przy temperaturach 0-3 stopnie Celsjusza, przejechanie 100 km będzie kosztowało:

  • miasto z prędkościami do 50-70 km/h – 19,5 kWh, czyli cena około 27 złotych AC, 37 złotych na DC do 50 kW, 39 złotych na DC do 125 kW, 43 złotych na DC powyżej 125 kW,
  • trasa z prędkościami 50-90 km/h + przejazd przez dwa małe miasta – 17,3 kWh, czyli cena około 24 złotych AC, 33 złotych na DC do 50 kW, 35 złotych na DC do 125 kW, 39 złotych na DC powyżej 125 kW,
  • jazda ze stałą prędkością 90 km/h – 16,3 kWh, czyli cena około 23 złotych AC, 31 złotych na DC do 50 kW, 33 złotych na DC do 125 kW, 36 złotych na DC powyżej 125 kW,
  • jazda ze stałą prędkością 120 km/h – 26,5 kWh, czyli cena około 36 złotych AC, 50 złotych na DC do 50 kW, 53 złotych na DC do 125 kW, 59 złotych na DC powyżej 125 kW,
  • jazda ze stałą prędkością 140 km/h – 32 kWh, czyli cena około 44 złotych AC, 60 złotych na DC do 50 kW, 64 złotych na DC do 125 kW, 71 złotych na DC powyżej 125 kW.

Cóż, jeśli zamierzamy jeździć głównie po drogach szybkiego ruchu, pozostaje nam ładować elektryka w domu, gdy chcemy płacić mniej. Ewentualnie zawsze można kupić diesla – nowy Mercedes klasy E spala 5,6 litrów przy 120 km/h, czyli przy obecnych cenach wychodzi około 35 złotych. Z kolei, gdy będziemy jechać 140 km/h, zużywając 6,8 litra na 100 km, zapłacimy około 42 złotych.