Narzędzie ChatGPT Search staje się powszechnie dostępne. Czy wyszukiwarka internetowa z botem sztucznej inteligencji w jednym, stworzona przez OpenAI, może stać się konkurencją dla wyszukiwarki Google?
OpenAI udostępnia wszystkim za darmo własną wyszukiwarkę
Wyszukiwarka Google to jedno z najbardziej popularnych narzędzi, z jakich korzysta się na urządzeniach mobilnych i komputerach. Na co dzień wybierają ją miliony ludzi – szacuje się, że jej udział w rynku stanowi około 92%. Trzeba więc przyznać, że wyszukiwarka technologicznego giganta z Mountain View jest prawdziwym dominantem. To jednak nie zraziło OpenAI do stworzenia własnej odsłony wyszukiwarki, czyli ChatGPT Search.
Narzędzie to jest botem sztucznej inteligencji, który wreszcie podczas generowania odpowiedzi może korzystać z zasobów internetu. Nowość zaprezentowano pod koniec października, jednak dotychczas mogli z niej skorzystać wyłącznie subskrybenci. Teraz ta wyszukiwarka staje się powszechnie dostępna za darmo i dla wszystkich zalogowanych użytkowników – możesz ją już śmiało wypróbować, również w Polsce, w języku polskim.
Co oferuje ChatGPT Search?
ChatGPT Search generuje dokładniejsze odpowiedzi, korzystając z nowszych i aktualnych źródeł. Niewątpliwą zaletą jest możliwość zadawania pytań o tematy „na czasie”. Wyszukiwarka została wdrożona bezpośrednio do bota, więc sposób korzystania z czatu dla Ciebie w zasadzie się nie zmieni – niezależnie czy korzystasz z aplikacji mobilnej na Androida i iOS, przeglądarki, apki ChatGPT na komputerze z Windowsem czy MacOS. Możesz też dodatkowo skorzystać z przycisku wyszukiwarki widocznego pod oknem polecenia.
Wypróbowałam nową opcję i – według mnie – Google może się obawiać o swoją wyszukiwarkę. Po wprowadzeniu zapytania bot tworzy szczegółowe opisy wraz ze zdjęciem, a także odnośnikiem do źródła, z którego skorzystał, dzięki czemu możemy szybko i łatwo zgłębić dany temat. Trzeba jednak mieć na uwadze, że bot nie jest nieomylny (nawet mając dostęp do ogromnych zasobów internetu) i nie zawsze się sprawdzi.
ChatGPT Search: praktyczny przykład, z którym bot niekoniecznie sobie poradził
Poprosiłam bota o stworzenie rankingu złożonego z 10 robotów sprzątających, oferujących największą moc ssania. W ciągu kilku sekund ChatGPT sklasyfikował dziesięć automatycznych odkurzaczy – wygenerował listę z nazwami, dwa zdania opisu sprzętu, zadeklarowaną przez producenta moc ssania oraz dodał jedno zdjęcie.
Dlaczego troszkę się zawiodłam? Bo ranking zaczął się od Dreame X40 Ultra z mocą ssania na poziomie 12 tysięcy Paskali, a model Mova P10 Pro Ultra, zaprezentowany w listopadzie 2024 roku, oferuje nieco więcej, bo 13 tysięcy Paskali, więc powinien być na pierwszym miejscu. Po przesłaniu uwagi na temat tego produktu bot poprawił ranking i uzupełnił zestawienie, a nawet podlinkował film z YouTube na temat wspomnianego robota.


Ważne jest więc, aby zawsze weryfikować wygenerowane i przekazywane przez bota informacje, bo – pomimo ogromnych zasobów – nadal może wprowadzać w błąd lub pomijać niektóre informacje. Trzeba jednak przyznać, że narzędzie jest dużo bardziej przydatne i po prostu wygodniejsze od wyszukiwarki Google.